A4 B7 [BPW] pomoc

[Helga]

17 minut temu, lukirks83 napisał:

a wiesz od czego wypala dziurę w tłoku??? sprawdzałeś chociażby wtryski jakie korekcję mają??wystarczy raz na jakiś czas sprawdzić albo zainwestować 100 zł w tester i samemu kontrolować, ja jakoś przy 360000km nie mam dziury w tłoku ale uszczelniacze wymieniłem i jest dalej elegancko

Przy przy emeryckim stylu nigdy  dziury nie wypali.Korekcje zawsze mieściły się w +-0,5.Na przykład słynny AFN bo ojciec ma od nowości to korekcje są ok -+1,5 i jezdzi już od 1997r,przebieg 739tys km-silnik nie ruszany oprócz turbiny(TYLKO CIĘŻKO JUŻ PALI JAK CIEPŁY.)

[Helga]

Teraz, piotrsob1 napisał:

No właśnie bo już i ja się ździebko pogubiłem

To właściwie o co my się kłócimy ???

Zasadniczo to nie ma o co.

[pawson89]

Dnia 15.07.2017 o 13:26, piotrsob1 napisał:

Taniusio coś Ci ten znajomek chce to auto opchnąć 

Spróbuj na początek odczytać VAG-iem przebieg ze sterownika silnika , rzadko który magik od kręcenia szaf ustawia tam taki przebieg jak na liczniku.

Zazwyczaj jego ingerencja w sterownik silnika polega na tym by się tego przebiegu nie dało odczytać 

Czyli jak WAG pokazuje błąd odczytu przebiegu ze sterownika to na 95% szafa skręcona i pytanie tylko o ile 

A jak na BPW chcesz wydać 20 koła to powinieneś od razu, tak na wszelki wypadek odłożyć sobie z piątkę na fundusz remontowy 

 

Taniusio,bo mu na kasie nie zależy. Poza tym dostał teraz auto od teściowej Ale tak jak pisałem - jestem pewny co do jego przeszłości. Kumpel kupił go cztery lata temu z przebiegiem niecałe 90 tys. I gdyby nie to, podobna oferta bym się raczej nie zainteresował.

[piotrsob1]

2 minuty temu, pawson89 napisał:

Taniusio,bo mu na kasie nie zależy. Poza tym dostał teraz auto od teściowej Ale tak jak pisałem - jestem pewny co do jego przeszłości. Kumpel kupił go cztery lata temu z przebiegiem niecałe 90 tys. I gdyby nie to, podobna oferta bym się raczej nie zainteresował.

Czyli jak umie liczyć to przez pierwszych sześć latek średni przebieg tego auta to 15 kkm rocznie

Uwierzę w to jak auto od nowości było w Polsce eksploatowane przez te sześć latek przez jakiegoś dziadka

Swoją kupiłem z salonu niemieckiego jako używaną ,  była zarejestrowana 20 miechów wcześniej i przebieg na szafie to 53 kkm

Niemcy poza naprawdę bardzo nielicznymi wyjątkami nie kupują diesli by nimi robić 15 kkm rocznie bo to się po prostu nie opłaci, normalne przebiegi dla diesli tam użytkowanych to 30 do 50 kkm rocznie

Tak na moje oko jeżeli ona pochodzi z Niemiec , to  już te cztery lata temu miała zwalone z szafy miń. 100 kkm,  oczywiście mogę się mylić ale szansa na to wynosi kilka procent

 

[pawson89]

@piotrsob1 Oczywiście,zawsze jest kilka procent prawdopodobieństwa,że kumpel mógł już kupić kręcona. Ale znając jego, dokładnie wszystko sprawdził,bo nie wydałby kilkudziesięciu tysięcy na auto niewiadomego pochodzenia.  Poza tym,gdyby nawet miało teraz te prawie 300 tys przebiegu,to myślę,że coś by już w nim poszło. A kumpel przez te cztery lata tylko płyn od wspomagania wymienił i szybe czołowa bo pękła od kamienia.

[piotrsob1]

Te kilkuprocentowe szanse to są ale na to że nie była kręcona

I to jest podstawowa różnica w naszym podejściu do tematu.

A mówię Ci o tym wszystkim dla tego że mam już trochę latek na karku i doświadczenie.

Popatrz dzisiaj na ogłoszenia sprzedaży  importowanych diesli , wyprodukowanych w drugiej połowie zeszłego dziesięciolecia , ile z nich procentowo ma więcej niż 200 kkm przebiegu ?

A przynajmniej 90 % z nich powinno mieć na szafie ponad 300 kkm

To jest właśnie skala problemu

[moniuh]

to ja sobie pozwole na dorzucenie dwoch groszy

vcds (sprawdzalem na najnowszej wersji i wczesniejszych z ori kablem) ma procedure sprawdzenia przebiegu, ale obsluguje tylko sterowniki boscha EDCxx, PPD nie obsluguje.

sprawdzalem u taty na BPW i u niego przebieg ok 180k byl autentyczny - dalo sie sprawdzic, przed zakupem i tak sprawdzony w aso.

Tak wiem  najczesciej wystepujacy przebieg w A4 przybywajacych z DE

Edytowane 16 Lipca 2017 przez moniuh