Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wycieki oleju po wymianie sprzęgła


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem z moim a4 , mianowicie po wymianie sprzęgła,uszczelniacza wału,oleju,filtra mam powazne wycieki oleju z silnika . Silnik najbardziej zawalony przy rozruszniku , skrzyni biegów oraz cała miska olejowa . Dodam że wycieki nie pochodzą z góry silnika( glowica po remoncie) wszystkich napraw dokonywał mechanik ( najprawdopodobniej paprak) jedyne co to wiem ze na 100 % wali z korka spustowego oleju ( mechanik twierdzi że korka nie ruszał tylko wysyłał olej, przed naprawą u niego auto bylo suchutkie) uszkodził 2 wahacze dolne ( banany) uderzał w nie młotkiem  (obydwa stukaja , przed cisza jak w kolysce) . Czy jest tu ktoś z kolegów który moze naprowadzic skąd ten olej może walic ze caly rozrusznik mokry od oleju oraz miska i skrzynia? Z gory dziekuje za odp. Forum przeczytałem w wielu tematach i nie znalazłem podobnych objawów.  PZDRO.

Edytowane przez Wojtass2828
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienial uszczelniacz walu od strony skrzyni???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzi że zmieniał kasę za uszczelniacz (120 zł) doliczył do rachunku. A skąd jeszcze moze walić na rozrusznik ? Na 800 km stracilem prawie całyolej silnikowy . Wcześniej nigdzie nie leciało  a teraz nawet korkiem spustowym wali ( ktorego niby nie ruszali) oddam auto do rzeczoznawcy i trzeba walczyć z mechanikiem bo zepsuł mi auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spierdo...uszczelniacz walu od strony skrzyni to bedzie lecialo najbardziej na pol skrzyni wraz z silnikiem przez otwory.

Popatrz dobrze czy leci tez przez okienku w skrzyni od rozrzadu??

Rozrusznik wchodzi w skrzynie i lapie olej z walnietego uszczelniacza.

Po kij ruszal banany do roboty przy skrzyni, w co napieprzal tam mlotem???

Jedz do niego dogadaj sie na zwrot kasy i jedz do mechanika co zrobi to dobrze.

Sad zostaw na koniec bez sensu szarpac sie no chyba ze pacan twierdzi ze ma tak byc???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banany uderzone przy samym sworzniu co w goleń wchodzi ( rozpinał bo łożyska w kołach zmieniał) . Gościu twierdzi że nie jest winny dlatego też sąd  ( nie chce się dogadać, upiera się  że to nie cieknie z uszczelniacza bo go zmienili ( nie bierze nawet do pustego łba że mogli go uszkodzić przy składaniu) najgorsze że zerwali korek w misce i też nie chcą naprawić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa blacha jak dla mnie.

Rzeczoznawca zrobi ogledziny i bedzie na Twoim ale jak udowodnisz ze to stalo sie po ingerencjí glupka?

Wez papuge niech sporzadzi pismo o nawolaniu do przywruceniu do odp stanu Twojego  auta.

Po takim pismie zapali sie mu lampka ze jednak nie zostawisz tego losowi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać po wahaczach ( jeden zmieniony 3 mies temu) świeże obicia młotkiem, ale tak po za tym to ciul w te wahacze glownie mi chodzi o źle wykonaną naprawę oraz wycieki oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisze książka nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.07.2017 o 10:29, Wojtass2828 napisał:

Dodam jeszcze ze mechanik wlał ponad 4 litry oleju do silnika a książka pisze o 3.5 l . Moze cisnienie coś wywaliło?

Nie to nie to.

Z twoim ubytkiem to nic zlego sie nie stalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacz od skrzyni pewnie zagial mu sie i tak zostawil???

A miska to otwor spustowy?

Cos zrobil dales do rzeczoznawcy pzm???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miska korek oraz na łączeniu ze szkrzynią biegów wygląda jak by młotów przyjęła, z rzeczoznawcą wlaśnie się zastanawiam bo naprawa teraz mnie wyniesie 1000zł i może się okazać że sprzęgło nasączone w oleju to wtedy nowe trzeba znowu , co do uszczelniacza na wale to może i się zagiął ale co się stało że przedni zaczął ciec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...