czeslaw555 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witam,przeczytałem chyba wszystkie posty na ten temat i mam wątpliwości.Nie mam żadnych błedów na VAG-u ,kąt wtrysku jest OK ,po właczeniu silnika auto całe drży tak że mam wrażenie że mrówki chodzą mi po nodze i tyłku a przy obrotach ok 2400 dochodzi buczenie bardzo wq.. mechy mówią że to wydech ,tłumikarze że wszytko jest Ok ,plecionaka wygląda na świerzą ,tłumiki na zewnątrz całe ,auto ciągnie bardzo ładnie mimo że na zegarku mam 344tys.żadnego dymienia itp.Czytałem opisy i tak naprawdę nie wiem co zrobić najpierw czy wyciąć kata,czy wymienić tłumik ale który ? a może plecinkę która wygląda na świerzą jak pisałem .Auto kupiłem rok temu w niemcowni i takie drżenie i buczenie było zdecydowanie mniejsze, ale jest to mój pierwszy dizel to myślałem że tak ma być teraz już nie daje się jezdzić.Od czego zacząć?
grzes1150 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Kolego u mnie było tak że jak auto stało na biegu jałowyk to aż kierownica drżała ale myślałem że tak ma być w traktorze. W kata wstawiłem rurke i ten objaw znikną i silnik na biegu jałowym pracuje znacznie ciszej (nie buczy). Na twoim miejscu nie zastanawiał bym się. Przy tym przebiegu i przy naszych polskich paliwach katalizator to zabujca dla turbinki.
czeslaw555 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2009 Poduchy wymieniłem,dzisiaj wziełem rurkę i zaczełem "naciągać" cały wydech celem sprawdzenia czy drgania się zmieniają ,ale nic się nie zmieniało .Przebrałem się i hajda do tłumikarzy ,już po odpaleniu auto jakoś dziwnie mało drgało ale doszedłem do wniosku że mi się wydaje ale podczas jazdy buczenie też jakieś znacznie mniejsze a i dragania też mało czuć ,zawróciłem do domu i nie wiem co dalej robić , czy "naciągać" ? no bo jakaś zmiana jest.U mnie cały wydech jest bardzo mocno i sztywno zmontowany może to trzeba poluzować? jak u was to jest ? pytam bo "naciąganie" coś moż jednak zmieniło,przynajmniej tak mi się wydaje
borko_d Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Witam. Przy zimnym silniku spróbujcie ręką nie gołą tylko w grubej rękawiczce złapać za plecionkę przed katem i przytrzymać mocniej jeśli buczenie ucichnie sprawa wyjaśniona. Plecionka może wyglądać na świeża ale niestety się wyrabia i wydech wpada w rezonans. Takie jest moje doświadczenie
ogion Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Sprawdź czy wydech jest zamocowany na gumowych uchwytach.
kry2503 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Poduchy wymieniłem,dzisiaj wziełem rurkę i zaczełem "naciągać" cały wydech celem sprawdzenia czy drgania się zmieniają ,ale nic się nie zmieniało .Przebrałem się i hajda do tłumikarzy ,już po odpaleniu auto jakoś dziwnie mało drgało ale doszedłem do wniosku że mi się wydaje ale podczas jazdy buczenie też jakieś znacznie mniejsze a i dragania też mało czuć ,zawróciłem do domu i nie wiem co dalej robić , czy "naciągać" ? no bo jakaś zmiana jest.U mnie cały wydech jest bardzo mocno i sztywno zmontowany może to trzeba poluzować? jak u was to jest ? pytam bo "naciąganie" coś moż jednak zmieniło,przynajmniej tak mi się wydaje Dobrze kombinujesz, spróbuj najpierw popuścić, ja wczoraj musiałem wyciagać skrzynie biegów i środkowy wydech trzeba wypiąć, po zamontowaniu wibrowała mi kabina na biegu jałowym czego wcześniej nie było, popuscili mi deczko bo za bardzo ściagneli i jest ok[br]Dopisany: 29 Styczeń 2009, 00:01_________________________________________________ Sprawdź czy wydech jest zamocowany na gumowych uchwytach. Witam ziomala
marcin6622 Opublikowano 22 Marca 2009 Opublikowano 22 Marca 2009 koledzy mi tez cos brzeczy przy tlumiku na wolnych obrotach przewaznie , no i wczasie jazdy i zmiany biegow tez to czasem slychac ,moze to kat? a co z sonda po wycieci kata? bo niewem czy w moim modelu jest sonda za katem nie sprawdzalem??
SYKET Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 Sprawdź plecionkę,mimo ze wygląda na nową.Mam kumpla tłumikarza i mówił ze ma częste przypadki tylko w passatach,że nowe plecionki po prostu sie tak jakby spiekały i robiły sztywne,i przestawały spełniać swoją rolę
mlodyy Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 mialem to samo na jalowym lewarek od zmiany biergow szalal i wszystko drzalo wymienilem poduchy skrzyni silnika i to samo wiec wziolem sie za wydech plecionka wydawala sie jak nowa ale wymienilem od tamtej pory spokoj i cisza ,nie wazne czy ladnie wyglada od srodka juz sie spsula i trzesie calym wydechem.odpal autko na cieplym i niech ktos przytrzyma wydech za katem jak troszke przestanie to tylko i wylacznie wina plecionki
mecenas61 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Witam - nie bede zakladal nowego watku bo jest u mnie podobny problem wiec podpinam sie pod temat , otóz u mnie tez jest to drzenie i buczenie co mnie wkurza mechaniory nie wiedzą co jest bylem dzis u tlumikarza to powiedzieli ze to zatkany kat , no to ja na to zeby wyciac kata wstawic rurke i po klopocie , a oni na to że tak sie nie da ze jak nie ma katalizatora to jest za szybki odplyw gazow i nie bedzie zapalal tylko trzeba bedzie krecic z poł minuty żeby zapalil , mówili ze robili juz cos takiego i nie bedzie że jak chce to moga zrobic ale nie bede zadowolony , przyznam ze czytalem na forum i maja wyciete katalizatory ale o dlugim kreceniu rozrusznikiem nic nie bylo mowy - pomyslalem opisze to niech sie znawcy tematu wypowiedza moje auto AHU 2000r.
Daimos Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Witam - nie bede zakladal nowego watku bo jest u mnie podobny problem wiec podpinam sie pod temat , otóz u mnie tez jest to drzenie i buczenie co mnie wkurza mechaniory nie wiedzą co jest bylem dzis u tlumikarza to powiedzieli ze to zatkany kat , no to ja na to zeby wyciac kata wstawic rurke i po klopocie , a oni na to że tak sie nie da ze jak nie ma katalizatora to jest za szybki odplyw gazow i nie bedzie zapalal tylko trzeba bedzie krecic z poł minuty żeby zapalil , mówili ze robili juz cos takiego i nie bedzie że jak chce to moga zrobic ale nie bede zadowolony , przyznam ze czytalem na forum i maja wyciete katalizatory ale o dlugim kreceniu rozrusznikiem nic nie bylo mowy - pomyslalem opisze to niech sie znawcy tematu wypowiedza moje auto AHU 2000r. Niezły ten "mechanik" :> Wywalaj śmiało kata i przy okazji wymień plecionkę, powinno być ok.
lukiboy87 Opublikowano 1 Maja 2009 Opublikowano 1 Maja 2009 wiatm. panowie mam podobny problem z moją maszynką. 1.9 afn 110 i od jakiegos czasu mi drga ale tylko na rozgrzanym silniku( 80-90 stopni) na zimnym jest ok. Próbowałem łapac przez szmate za koncówke wydechu i wydaje mi sie że drga za mocno...po podłączeniu do vaga wyskoczyło "jednostka sterująca przepustnicą, nastawy podstawowe nieprawidłowe" jak sadzicie to wina przepustnicy czy plecionki może??
szkopek Opublikowano 22 Maja 2009 Opublikowano 22 Maja 2009 ja mam to samo drzy mi kierownica ale tylko kiera,lewarek zmiany biegow ani drgnie wiec stawiam na plecionke,bo wydaje mi sie ze jak by to byly poduchy to lewarek by tez drgal, oprócz tego koncowy tlumik sie telepie wiec zamowilem plecionke i ja w tym tygodniu wymienie przy okazji wytne kata i dam wam znac czy cos sie zmienilo....pozdro[br]Dopisany: 19 Maj 2009, 22:13_________________________________________________witam plecionka zmieniona,kat wywalony i po problemie zadnych drgan i rezonansow.......
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się