Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak zasilania pompki paliwowej po wymianie akumulatora a4 b6 2.0 benz.


Sokol544

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem od niedawna "szczesliwym" posiadaczem audi a4 b6 z 2 litrowym benzynowym silnikiem. Mam problem, po wymianie akumulatora nie moge odpalic silnika. Po przekreceniu zaplonu wszystko "dziala" jedynym problemem jest zasilanie pompy paliwa. Wymieniony zostal przekaznik 219, do przekaznila 167 prad dochodzi, po zlaczeniu 30 z 87 zalacza sie tez pompka paliwowa - czyli jest sprawna. I teraz pytanie czy powodem tego moze byc wadliwy przekaznik czy tez z powodu slabego napiecia akumulatora gdyz jest 60 zalozona (nowa) ale jest blad po podlaczeniu - slabe napiecie - imobilizer odcina pompe...dodam ze nie ma zadnego dodatkowego alarmu wszystko rozebrane przejrzalem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkość aku nie ma żadnego znaczenia.  Jeśli kręci to powinien palić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komputer sprawdzony, wszystkie przekazniki itd. tez. Czujnik polozenia walu przez mechanika i elektryka wymieniany ale w zadnym przypadku nie na nowy. Mechanik wykluczyl iz moze byc to czujnik polozenia walu elektryk samochodowy takze i stwierdzil ze jest to wina komputera lub koronki na wale...no ale zanim oddalem auto w dalsze rece mechanika wymienilem czujnik na nowy nie na zamiennik gdyz auto robie dla siebie i to byl problem...czujnik polozenia walu. Prawie dwa tygodnie auto unieruchomione przez taka mozna powiedziec ze glupote. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy g28 daje sygnał dla pompki to nie wiem ale jak g28 uszkodzony to ni wuja nie odpalisz auta ,grunt ze auto działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2017 o 20:21, Sokol544 napisał:

Komputer sprawdzony, wszystkie przekazniki itd. tez. Czujnik polozenia walu przez mechanika i elektryka wymieniany ale w zadnym przypadku nie na nowy. Mechanik wykluczyl iz moze byc to czujnik polozenia walu elektryk samochodowy takze i stwierdzil ze jest to wina komputera lub koronki na wale...no ale zanim oddalem auto w dalsze rece mechanika wymienilem czujnik na nowy nie na zamiennik gdyz auto robie dla siebie i to byl problem...czujnik polozenia walu. Prawie dwa tygodnie auto unieruchomione przez taka mozna powiedziec ze glupote. 

No ciekawe, bo po takiej usterce powinien być ślad w pamięci błędów typu " czujnik położenia wału - niezrozumiały sygnał lub przerwa/zwarcie do masy lub plusa  " :decayed:

Czyżby twoi mechanicy diagnozowali auto tylko "na nosa " ?:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...