Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.9TDI-PD 101KM AVB 2000r - brak mocy na 4 i 5 biegu.


KierowcaTadek

Rekomendowane odpowiedzi

To jest mój log i jest w miarę OK.

Zdrowy MAF pokazuje w TDI ponad 1000mg 

Turbo trzyma się zadanego ciśnienia (różowy podąża za niebieskim)

LOG-02-003-011-xxx csv.png

Teraz Twój MAF:

LOG-01-003-xxx-xxx CSV.png

I Twoja turbina:

LOG-01-008-010-011 CSV.png

Także turbo zostaw w spokoju... zajmij się jak już chcesz MAF-em... Skoro EGR jest OK, to spróbuj tą przepływkę wyczyścić/podmienić... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc albo trafiłeś z logami kiedy podciśnienie jest Ok a jak jeździsz to jest lipa i turbo nie pompuje jak trzeba albo już sam nie wiem...

Mój kolega ma AVB w Passacie i do mojego AVF-a widac tą różnicę w mocy... Sam fakt innej turbiny (co widac po limiterze na obrazkach)...

Szkoda, że nikt nie dołączy do dyskusji - w sumie też mogę czegoś nie dostrzegać :P

Edytowane przez kamil-vag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, bardzo dzięki za poświęcony czas. Jest to dla mnie najlepsze info jeżeli turbina pracuje zdrowo ale zadam teraz być może głupie pytanie:  to gdzie idzie ta cała moc skoro turbina działa jak trzeba, przepływka zaniża tylko delikatnie, a dawka paliwa nie jest obcinana ?  Co się dzieje w silniku, że mam muła do tych około 2400 rpm ? Czemu nie ma mocy skoro wszystko wygląda ok ?

 

Osobiście skoncentruje się teraz na vacum pompie bo jeżeli to ona jest przyczyną losowych hamulców to znaczy, że ona działa cały czas w kratkę. Chyba, że to nie pompa vac tylko hamulcowa...

Jedną vac już zmieniałem ale tamta to byłą totalnie kaput bo hamulec po użyciu to był kamień, a tutaj to jest raz doskonale, raz słabo.  Jak jeździłem z wakuometrem podłączonym do wyjścia pompy to akurat wszystko pokazywał dobrze ale teraz  wepnę się w wąż vacuum <-> serwo. Mam wstawiony silikonowy i włączę sobie na stałe do tego węża trójnik aby mieć na przyszłość wygodnie do pomiarów w razie czego.   Jutro kupię trójnik i będę jechał z wakuometem. 

 

Kopiąc neta o pompie znalazłem tego typu filmiki 

 

 

 

I pobiegłem do siebie ... mam to samo. Odkręcam i wali głośno.    

 

Mój plan działania to skoncentrować się teraz na pompie vac i wymienić ją tylko potrzebuje jeszcze jutro zrobić pomiary podciśnienia.

Wiem, że podciśnienie swoją drogą, a paliwo swoją drogą bo to wkońcu pompa tandemowa. Mam teorię, że moja pompa umiera bo mam mocne pojedyncze szarparnia silnikiem kiedy nagle puszczam / daje gaz. 

Jeszcze niedawno tak nie było i im wyższy bieg i prędkość tym zanika szarpniecie. Na 5 prawie nie wyczuwalne, na 2 szarpniecie bardzo wyczuwalne. 

 

Mam bardzo mało czasu dlatego to wszystko trwa ... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, KierowcaTadek napisał:

wepnę się w wąż vacuum <-> serwo. Mam wstawiony silikonowy

Nie zasysa go czasem ? ? ? Po to tam jest ten plastikowy, by uniknąć zasysania się go... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby go zasysało to wiadomo, że już dawno by go nie było :P

Gruby zbrojony silikon także jest ok.   Chciałem wykluczyć te wszystkie kolanka, łączniki i puścić jeden przewód VAC <-> Serwo więc to zrobiłem, wymieniając przy okazji zaworki zwrotne na nowe.

Edytowane przez KierowcaTadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie. 

Przybywam z logami z zaślepionym EGR, wymieniona pompa vacuum na nową,  wszystkie filtry nówki

 

Założona profesjonalna "zaślepka"

Wężyk od N18 do EGR  zaślepiony, fiutek na EGR też zaślepiony. 

 

Logi 003+008+011

 

Bieg 3  LINK

Bieg 4 LINK

Bieg 5 LINK - tu operator trochę zaspał i nie zakończył na czas logowania więc jak ktoś weźmie full wykres to zobaczy trochę normalnej jazdy.   Nie dałem rady zlogować więcej.  koniec trasy, auto leeeedwie się rozpędza powyżej 160 km/h. 

 

Czy widać różnicę między nieruszanym EGR ?  

Tutaj log z biegami 3,4,5  LINK

 

 

 

Jestem bardzo przekonany, że auto jest zwinniejsze pod zaślepieniu EGR i nie czuć tak jego bezradności ale to chyba EGR "dał od siebie" a problem nadal istnieje tylko jest troszkę zamaskowany. 

Takie mam odczucia bo nadal zbyt leniwie przyspieszam czy pedał mam na 25% czy na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem teraz logi koledze z AVB: 

http://log.malonetuning.com/chart/35042#H8KLCABxJhBaAgN1wo%2FDkQ7DgiAMRcO%2FwoVnSETCk8Kpw5%2FCssOwUMKlYSQTwpZSw4zDpsOXC1tcfGDCjz3Cp8O3NsOte8OxwozCr8KHD8KoHMOFPCUhT0ZWOEbDsh8swqMUDgMSMMKKw43ChDcSK8KOalYww7vCmsOYMsKDwrfCqCwwJMOkCi%2FCkiljw4tcdwPDlsKqZcKvEcOkw53DgMOrwpnCssO5J8KKw5INwqzDm8O4w5bDhsO3woPCksKDw7JzG3c%2FDMKZY8KaRsK%2FfsKkO2PCvsO1w5gKDEwBAAA%3D

Porównując go do twojego zobacz sobie, że są jakieś dziwne przeskoki ciśnienia... Na pewno miałeś pedał 100% w podłodze podczas loga ? ? ? Ten log wyżej możesz sobie wziąć za wzorcowy w sumie... 

Nie podoba mi się to doładowanie... z MAF jest zdecydowanie lepiej, daleko do przycinania dawki, więc EGR mógł trochę popuszczać w dolot spalin i obniżać wskazania... 

Jak Ci się chce możesz na próbę podmienić N18 z N75 - być może jest to wina sterowania ? Jak nie to albo dalej podciśnienie albo już samo turbo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logi oczywiście but w podłogę i jazda. 

 

Odpowiedz mi proszę kolego czy wskazania logów ( nie moich ale tak ogólnie ) mówią w 100% czy turbina pracuje tak jak ma pracować? Czy jeżeli log mówi, że geometria działa w pełnym zakresie to tak jest czy jednak może być inaczej i nie da się wywnioskować z logów na 100%, że geometria działa w pełnym zakresie ?

 

No bo ja cały czas jestem utwierdzony w przekonaniu, że mam łapy wsadzić w turbinę lub jej podłączenie do sztangi bo to tam coś jest źle złożone. 

Po prostu to jest zbyt podejrzane, że zrobiła się granica "startu" turbiny na sztywno +/- 2400 RPM i jak dla mnie to mechanicznie coś o tym decyduje.

Tak jak mówiłem, wjechałem na warsztat była moc ale wpadał w tryb awaryjny. Wyjechałem z warsztatu nie mam mocy ani trybu awaryjnego.

 

Jak na mój prosty łeb to albo turbo źle złożone w środku, coś blokuje kierowniczki i rozmyślam o kręceniu regulacją na sztandze by spróbować budzić turbo wcześniej.

Jakieś tam pół obrotu i test.   

 

Bo to wszystko chodzi o to, że wjechałem z mocą, a wyjechałem bez. Nic co było sprawne przed wjazdem, nie mogło się zepsuć od czekania.

N75 fakt otwierałem do czyszczenia ale co tam można zepsuć ? Obchodziłem się jak z dzieckiem, zamknąłem szczelnie.  

Za drugim otwarciem to nawet gumową membranę moczyłem w glicerynie która przywraca sprężystość itp bo myślałem, że jakieś mikroszczeliny itp, a tłoczek wysmarowałem smarem silikonowym.   Rzygam na myśl o zamienianiu go z N18 :grin: Już ja się tam nakląłem, zwłaszcza jak wyciągałem zbiornik podciśnienia i wymieniałem ostatni przewód podciśnienia.  

 

 

 

Chyba zacznę ogarniać temat regulowania sztangi i zobaczę w tą stronę. Nie pieprzyłbym się i oddał na zakład do regulacji ale zaraz będą chcieli 200 - 300 zł... 

Zaczynam też czytać o tym pierścieniu w turbinie  co to go niby nie da się źle wstawić a jednak się da i potem są cyrki. 

 

 

No chyba, że logi mówią jednoznacznie: geometria działa w pełnym zakresie i jest to na 100% pewne.

Edytowane przez KierowcaTadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że w BS 011 sztanga chodzi płynnie nie oznacza, że podczas logów geometria się nie przycina w niektórych położeniach... tym bardziej, że są na wykresie wahania raz w jedną raz w drugą stronę... 

Ja bym zaczął od podmiany zaworków, bo to wysterowanie N75 jest teraz spore i nieregularne

Możesz na próbę skrócić sztangę o pół obrotu - będzie wcześniej wstawał, tylko żeby nie było znowu przeładowań... bo i tak sporo skacze na początku, potem N75 zbija i dalej nie ma już siły jej podciągnąć - teoretycznie jest niedoładowanie... od 2900 do 3900 - więc i auto nie jedzie... tylko, że każdy log jest u Ciebie inny trochę... 

A MAP próbowałeś przeczyścić ? ? ? On zawsze jest trochę zapaćkany - wystarczy go spsikać izopropanolem... 

Ciężko się pomaga przez neta :/ co innego jak się widzi pracę turbo, można samemu porobić logi, posprawdzać to i owo :P No ale jakbyś podmienił N75 i byłoby to samo to zostaje coraz mniej rzeczy do sprawdzenia :P W końcu się okaże, że to turbo jest źle wyczyszczone i psoci zmienna geometria... 

 

Edytowane przez kamil-vag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to wyczyszczę MAP i zastanowię co z N75. Przekładka z N18 albo zamówię nówkę i jakoś bezinwazyjnie podmienię aby w razie czego odesłać. 

 

edit:

oho cwaniaczki chamskie ...

N75 dla roczników do 2001r   300 - 400 zł

N75 po 2001r  130 - 150 zł

 

Różnica ? Tylko wtyczka i miejsce produkcji GERMANY / EU ....

Zaworek zwrotny przy zbiorniku podciśnienia ? Skromne 75 zł   https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3316131630191-705817000-zawor-powietrza-wtornego,scr_dItems.htmlCwaniaczki :lol:

 

 

To zamieniam z N18 bo jeszcze mi nie przyjmą czy coś :grin:

Przy okazji rozbiorę N18.  Ten to musi być zapaćkany olejem skoro vacuum trochę puszczało w przewód do serwa.

 

Edytowane przez KierowcaTadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pytanko jeszcze mam czy całkowite odcięcie całej instalacji od podciśnienia czymś grozi ?

Chcę dla testu hamulców odciąć całe podciśnienie od N18 i N75. Ma zostać połączenie tylko vacuum <-> serwo i w ten sposób chce sprawdzić czy skuteczność hamulca się zmieni ale nie wiem czy mogę tak pojechać.

Obok N18 mam czwórnik z którego idzie podciśnienie do nie wiem czego ale to grucha taka sama jak przy turbinie tyle, że jest ona w okolicy zbiornika płynu chłodniczego.  Nie wiem czy to mogę odciąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz odciąć. Nic się nie stanie, poza niedoładowaniem. Ta gruszka to przełącznik podgrzewania filtra paliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Turbo wyjęte w celu upewnienia się czy jest złożone prawidłowo no i było i  jest prawidłowo.

 

Nie mam już głowy do tego. Pozostanie mi tylko podmienić N75 z N18 i regulacja sztangi i to koniec możliwości.

Czy jest możliwość żeby N75 coś odbiło po czyszczeniu? Nic w nim nie uszkodziłem, złożyłem go na 100% dobrze i szczelnie. W środku jest zdrowy.

 

No bo średnica przewodów podciśnieniowych chyba nie gra roli jeżeli tak mało odstaje od fabrycznych.  Przy wymianie stosowałem 3mm i 5mm.

 

 

Niedługo zrobię w tym poście podsumowanie wszystkich działań w celu eliminacji usterki. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, KierowcaTadek napisał:

średnica przewodów podciśnieniowych chyba nie gra roli jeżeli tak mało odstaje od fabrycznych.

Czasami się zdarzało, że te silikonowe cienkowarstwowe się zasysały... jakie zastosowałeś ? Ja zawsze montuje takie grubościenne... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, streszczenie tematu.  

 

Problem: odczuwalny brak mocy do około 2400 RPM po czyszczeniu turbiny, EGR i kolektorów. Przed czyszczeniem była moc.  Czyszczone dlatego, że auto wpadało w tryb awaryjny przy wysokich obrotach. Po czyszczeniu auto ani razu nie wpadło w tryb awaryjny ale pojawił się brak mocy. Turbina "włącza się"  dopiero od około 2400 RPM. Brak mocy czuć bardzo na biegu 4 i 5. 

 

Co zrobione:

 

- Wymienione wszystkie przewody podciśnienia

- N75 czyszczony

- Turbina wyciągana jeszcze raz - była i jest dobrze złożona

- Nie ma nieszczelności w układzie dolotowym

- Wymienione wszystkie filtry

- MAP i MAF czyszczone

- Vacuum nówka bo i tak trzeba było zmienić

- grucha turbiny szczelna

- geometria chodzi bez oporów

- EGR zaślepiony i odłączony od N18

- uszczelki na kolektory, turbiny itp. nowe

- sprawdzałem z odłączoną klapą gaszącą

- podciśnienia sprawdzane wakuometrem 

 

Mocy nadal brak :kox:

 

Plany:

 

Podmiana N75 z N18

Podmiana Przepływomierza

Majstrowanie regulacją na sztandze

Edytowane przez KierowcaTadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Tak tylko informacyjnie dodam, że dla spokoju ducha podmieniłem N75 z N18 ale oczywiście bez zmian, choć byłem tego pewien, że tak będzie.   Mam nadzieję, że te zaworki mogą tak zostać na stałe bo nie chce mi się tego odmieniać. 

Mam już pewność, że nic z tego nie będzie.  Przeczytałem od groma identycznych problemów. Turbo jedzie na czyszczenie / regenerację i moc znika na amen - i tak też się stało w moim przypadku.  Moc była i zniknęła.  Turbo składane drugi raz dla pewności i nic z tego, moc gdzieś uciekła. Dużo identycznych problemów jest na necie i rozwiązania na to nie ma. 

 

Ostatnie co mi zostało to regulacja na sztandze ale tam nic nie było ruszane dlatego mam zerowe nadzieje na poprawę.   

Trzeba powoli przygotowywać się na kupno nowej turbinki, a w między czasie uszczelnić dolot bo standardowo cieknie na wlocie IC i na wylocie IC. 

Dodatkowo obowiązkowo OCT i dopiero jak dolot będzie czysty i pozbawiony źródła oleju, wstawienie nowego turbo. 

 

 

Widzicie coś nie tak na tym zdjęciu ?

 

a551da6e826eae68gen.jpg

6731be8d17d854f7gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...