witek_1308 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Witam, zaraz po zakupie (121 kkm) oddalem samochod do warsztatu zeby zrobic rozrzad. W tej chwili mam 132kkm i musialem 2 razy dolac po 1L oleju (mam castrol edge 5W30). Niby wychodzi srednia 1L/5000km, ale nie mam pojecia: 1. jak bylo wczesniej? 2. czy to miesci sie w jakiejs szeroko pojetej 'normie'? Samochodem jezdze prawie tylko po miescie. Jezdze dynamicznie, ale tez bardzo duzo stoje w korkach. W ciagu calego tego okresu o ktorym mowie raz bylem w Austrii wiec troche dluzsza droga, ale z kolei prawie caly czas 150km/h na tempomacie i samochod byl na full zaladowany - 4 ludzi, box z nartami na dachu, bagaznik pelniutki. Co myslicie? warto sie tym przejmowac?
turdzi Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 witek_1308 w kisazsce nawt pisze ze moze spalac 1L na 1000 km. Nowoczesne silniki lubia brac olej zwlaszcza te wysilone z turbo. 1L na 5000 tys to mozna powiedziec ze sladowe zuzycie biorac pod uwage ze nie wiesz jak ktos jezdzil tym autem przez ostatnie 120 tys.Ja bym sie specjalnie nie przjemowal.Jak zacznie brac 1 litr na 1000 to bym sie juz zaczal martwic.
Voucher Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 witek_1308 w kisazsce nawt pisze ze moze spalac 1L na 1000 km. Nowoczesne silniki lubia brac olej zwlaszcza te wysilone z turbo. 1L na 5000 tys to mozna powiedziec ze sladowe zuzycie biorac pod uwage ze nie wiesz jak ktos jezdzil tym autem przez ostatnie 120 tys.Ja bym sie specjalnie nie przjemowal.Jak zacznie brac 1 litr na 1000 to bym sie juz zaczal martwic. IMO jest to zapis chroniący producenta przed ewentualnymi reklamacjami odnośnie silnika . Mój ma przejechane licznikowo ponad 220kkm i zużycie oleju nie jest aż tak duże. Między wymianą dolałem może z 500ml.
jacomir1 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Witam.Zrobiłem 12000 kilometrów od wymiany, nalatane 210000 ,dolałem ok 0.5 litra oleju.Pozdrawiam.
boseron Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 tak naprawde dopiero na nastepnym przeglądzie stwierdzisz ile dolałeś oleju,nie wiesz jaki stan był oleju przed zakupem samochodu i jak dawno byl wymieniany .
turdzi Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Mój ma przejechane licznikowo ponad 220kkm i zużycie oleju nie jest aż tak duże. Między wymianą dolałem może z 500ml. zgadza sie ale 200 ml. na 1000 to jeszcze nie tragedia.Cos zaczyna mieć ślady zużycia ale to nie znaczy ze silnik sie nadaje do remontu.Na zużycie oleju ma wpływ masę rożnych czynników.Podam ci najważniejszy czyli sam olej. W subaru na początku jeździłem na Castrolu TWS Motorsport 10W-60 i brał go 200 ml na 1000 km po czym przeszedłem na MOTUL 300V COMPETITION 15W-50 i bez dolewek jeździłem od wymiany do wymiany To samo moja B7 jak kupiłem to jeździła na jakimś Shellu Helix i to jeszcze LL i troszkę go brała minimalnie ale brała zmieniłem na MOTUL SPECIFIC i jak ręka odjął
Orfeusz Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Moim zdaniem takie branie oleju (pomimo jakiś tam norm) nie jest normalne. Ja mam auto rocznik '98 - na liczniku bez mała 300 tyś. km. Olej wymieniam co 10 tyś km i od stanu do stanu w tym czasie dolewam ze 3 setki. Popatrz dobrze po podłodze czy aby z oleju nie mokra, na zapalonym silniku poszukaj przyczyny - może gdzieś ucieka. ( uszczelka na wale ?) Dla mnie takie zużycie oleju jest nieakceptowalne, przy moich przebiegach wydałbym majątek na dolewki. Możesz zrobić też eksperyment - wlej olej o wyższej lepkości (ale zgodny z normami twojego silnika) i zobacz czy będzie znikać.
dymmek Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 też mam silnik BKE autko nalatane 180 tys. zalany mobilem 5W30. spalił ok 1l z malym kawalkiem na 10 tyś. w cyklu mieszanym 70%trasa 30% miasto. silnik pozatym pracuje bez zarzutu. dynamika ok, nie kopci turbo nie wyje. raczej bym sie na twoim miejscu nie przejmowal, to jeszcze nie tragedia. jak pytalem znajomych co maja tdi to ile silników tyle opini. Jednym nie bierze wogole innym ponad litr. jeden kupil octavie tdi 1.9 nowa z salonu ma juz nalatane 50 tys. glownie trasa i raczej nie katuje. Spalila mu ponad litr Więc...
witek_1308 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2009 wielkie dzieki wszystkim za odpowiedz. Poniewaz wiele osob co do jednego jest zgodnych - zmiana oleju zwieksza bardzo szanse na poprawe, to sprobuje przy nastepnej wymianie (pewnie za jakies 5kkm).
turdzi Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Dokladnie zacznij od tego i mie ma co az tak panikowac jak tu co niektorzy pisza. Tym bardziej ze np: w miescie auto bedzie bralo zdecydowanie wiecej oleju niz na trasie bo jest poddawane wiekszym obciazenia.Jest to silnik turbo i zwyczajenie ma prawo.Zmienic olej i co najwazniejesze znajac syt. kontrolowac stan raz na pelny bak i po zawodach jak zacznie rosnnac i przekroczy 0,5 litra na 1000 w tedy bym sie zaczal dopiero martwic.
siemian Opublikowano 30 Stycznia 2009 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Ja bym się w ogóle nie przejmował. Ja jak kupiłem auto to miało przejechane 68 tys. (udokumentowane) a jak jechalem do Chorwacji (fakt, deptałem go dość mocno) to spalił mi litr na 2500km. Przy miejskiej jezdzie bierze litr na 4000km. Ja bym nie eksperymentował z olejami. To nie jest kosiarka. Pytałem pare osób które są dla mnie autorytetami w sprawach diesli (m.in. Patryk z CompSportu) i wszyscy mi powiedzieli że jest to normalne spalanie i że te silniki są tak skonstuowane że mają poprostu zuzywac olej. Powiedzili mi też zgodnie że z doświadczenia wiedzą że te silniki potrafią mieć duże wahania zuzycia oleju. Tzn. raz wezmą duużo potem może być pare miesięcy spokój i potem znowu zeżrą dużo. I podobno takie spalanie oleju jest od nowości. I rzeczywiście kolega ma Leona 2.0 tdi z salonu. Przejechał nim do teraz 50kkm i tak samo bierze olej.[br]Dopisany: 30 Styczeń 2009, 02:53_________________________________________________ Dla mnie takie zużycie oleju jest nieakceptowalne, przy moich przebiegach wydałbym majątek na dolewki. Orfeusz nie przesadzaj. Zakładając że robisz 80tys km rocznie i auto brałoby litr na 5000km to rocznie na dolewki wydałbyś 800zł... (dla porównania przy takim przebiegu przy średnim spalaniu 7l/100km na paliwo wydałbyś 21280 zł. Czyli olej stanowiłby 3,76% kosztów paliwa). Sorki ale jeżeli dodatkowe 800zł byłoby dla Ciebie majątkiem (biorąc pod uwage ile wydawałbyś na paliwo) to znaczyłoby to że nie stać Cie poprostu na auto (tej klasy) które w salonie kosztuje ok 150 tys. zł Pozdrawiam serdecznie
Musashi Opublikowano 30 Stycznia 2009 Opublikowano 30 Stycznia 2009 zuzycie 1L/5000km to norma przy dynamicznej jezdzie po miescie, tak samo na autostradzie. dopoki silnik, ma moc i ma zuzycie paliwa w normie, nie ma sie co przejmowac. taka uroda silnika... patrzac analitycznie na powody zuzycia oleju, przyczyny to: - nieszczelne uszczelniacze trzonkow zaworow - nieszczelnosci uszczelniaczy turbiny - pierscienie zgarniajace tlokow - nieszczelnosci silnika nalezy obejrzec czy nie ma widocznych wyciekow, w przypadku gdy silnik jest suchy, a zuzycie nie rosnie, silnik nie puszcza z wydechu blekitnych oblokow, olej i plyn chlodzacy maja prawidlowy wyglad, mozna smialo jezdzic.
Orfeusz Opublikowano 1 Lutego 2009 Opublikowano 1 Lutego 2009 siemian, nie oceniaj czy mnie stać czy nie stać - na tym forum rozmawia się raczej o samochodach - jak mówię, że dla MNIE 1litr oleju na 5000 jest nie do zaakceptowania to tak jest. Jeśli dla Ciebie nie ma problemu to też OK. Wiem, że stać Cię żeby to zrozumieć. Pozdrawiam.
siemian Opublikowano 1 Lutego 2009 Opublikowano 1 Lutego 2009 Nie no spoko. Zdziwiłem się tylko troche bo takie zurzycie oleju powoduje wzrost kosztów o 3,76% w stosunku do paliwa, więc stosunkowo niedużo. Pozdrawiam serdecznie
ArkadiuS Opublikowano 2 Lutego 2009 Opublikowano 2 Lutego 2009 Ja już się przyzwyczaiłem, ze co 5tys km zapala mi się kontrolka "olej min" i trzeba dolać 0,5L i po sprawie. Takie już są te silniki. Wcześniej miałem B5tke, przebieg 270tys km i tak co 1-2tys km dolewałem jakieś 0,2L. Także jak jak Ci bierze wiecej niż 1L/1000km to wtedy bym warto sprawdzić szczelność silnika.
turdzi Opublikowano 2 Lutego 2009 Opublikowano 2 Lutego 2009 Ja już się przyzwyczaiłem, ze co 5tys km zapala mi się kontrolka "olej min" i trzeba dolać 0,5L i po sprawie. A jak ci sie nie zaswieci...... ? ja z przyzwyczajenia po jedynej slusznej marce sprawdzam stan co kazdy tankowany pely bak czyli ok 1000 km.
ArkadiuS Opublikowano 2 Lutego 2009 Opublikowano 2 Lutego 2009 Ja już się przyzwyczaiłem, ze co 5tys km zapala mi się kontrolka "olej min" i trzeba dolać 0,5L i po sprawie. A jak ci sie nie zaswieci...... ? ja z przyzwyczajenia po jedynej slusznej marce sprawdzam stan co kazdy tankowany pely bak czyli ok 1000 km. A to sprawdzenie już swoja droga bo o to użytkownik sam powinien zadbać i ja tak właśnie robię. Nauczyło mnie doświadczenie z innych aut.A wcześniej pisałem o samym momencie kiedy dolewam olej do silnika.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się