Wandej Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 4 minuty temu, Rumaq napisał: Zgodzę się z kolegą. Są dwie strony medalu. Jest wielu pracodawców, którzy chcieliby zatrudnić fachowca z doświadczeniem i najlepiej 4 językami obcymi za najniższą krajową - "bo niech się cieszy, że ma pracę". Są też tacy pracodawcy i tacy to niestety plaga. Jeśli pracownik dobrze wykonuje swoją pracę i są z tego zyski to pracodawca powinien się nimi dzielić % lub dbać o inne aspekty zadowolenia pracownika. Niestety pracodawcy są pazerni. Im więksi tym bardziej pazerni
Kowi87 Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 Bo warunki powinny być określane z % ogólnej usługi(branże usługowe - manufaktura) wtedy są jasne przejrzyste warunki, ale bardzo szybką uczą samodzielności. Znowu jak płaci sie na godziny, to trzeba to przeliczać na przerób, co by od stania podścianą nie przepracować w godzinach wyliczonej stawki od klienta. A jesli pracodawca pazerny to firma ma ciagła rotacje, np firmy elewacyjne, mozna zatrudniać na chwile co chwile bo doświadczenie w pracy jest zerowe na wymogu. Ma nie mieć lęku wysokości, to jest skupisko zatrudnienia na czarno.
wesz82 Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 Ja nie"jade" na pracodawce ale znam dwie strony medalu. Wiem ze jak on mi nie da zarobic ja nie bede sie wytrudzal bo niby po co... Znam tez przypadki ze musisz robic ciagle w biegu jak maszyna, wsio jest na wczoraj i tylko po to by wypchac to z firmy.Kto dostaje po pupie, wiadomo pracownik bo ile bys nie zrobil zaraz dostaniesz kolejna robote na juz... Znowu pracowalem z ludzmi co mieli totalnie wyje...na to jak cos zrobia,czy w miare bedzie to na czas,itp przypadki. Najlepiej jakby stali 8h i brali za to kase. Duzo teraz napedza rynek Ukrainska sila. Tam 2 pracownikow na 15 nadaje sie do prostych robot, nie wspomne juz o czyms wymagajacym znajomosci zawodu. Kowi nie dziw sie ze wiara nie przyszla. U nas w rejonie budowlaniec jest na wage zlota a jak robi wykonczeniowke to juz bustwo. Duzo ludkow tych fachowcow nie robi w swoim zawodzie bo poprostu sie nie oplaca i wola siedziec za granica po to by miec spokoj.
Kowi87 Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 Ja sie nie dziwie, bo teraz z jednej strony socjal do głowy uderza ze mozna siedzieć w domu, tyrać na czarno, z drugiej strony urząd pracy rozrzuca 20tys na prawo lewo, kazdy chce na swoje, dlatego kazdy kto już uwaza sie za fachowca i w miedzyczasie rozrzuca kontakty na zleceniach pracodawcy idzie jak wyborca po 500+, bo "na swoim". Niestety z racji braku fachowców jest zapotrzebowanie na firmy które dysponują brygadami, a tych firm brakuje bo ciezko utrzymać pracownika i to nie zalezy od tego ile mu zaproponujesz, to zalezy od tego że polska promuje własny start. Jest cała masa firm jednoosobowych, a co moze firma jednoosobowa w budowlance w tych czasach jak nie ma pracowników? Moze zapchać sie 3 ma zleceniami na pół roku i siedzieć na d*pie, mówić ze ma tyyyyle zleceń że nie przerobi, faktycznie nie przerobi bo nie ma kim przerobić, wiec tu nie ma czym sie szczycić. Bo spójrzmy na to z drugiej strony, wykonawców duzo, przestój w budowie to finalnie opóznienie we wszystkim, wiec nie kazdy lubi czekać. Znajomy prowadził kebab, od czasu socjalu kazda pracownica pokolei poszła w ciąże, interes splajtował bo nikt nie chciał pracować(tak 10zł/h tylko weź wypracuj w tym wiecej), ale czemu sie dziwić, wystarczy mieć dwoje dzieci + becikowe i ma sie wiecej niż najniższa krajowa, taki absurd który daje wybór pracuj - miej mniej, albo nie pracuj - miej wiecej.
wesz82 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 Piotrek ale sam bys nie pozwolil pracowac swojej zonie za ok 2k do tego nianka wezmie lekko 700zl a z 3 dzieci masz 1,5k i sam przypilnujesz wszystkiego. Duzo ten socjal daje, ale w porownaniu do np niemcowni to jest slabo. Kolo pracy mam cos na zasadzie slabszej dzielnicy tzn sami alko itp. Takim bym nie dal nawet zl. Gowniara ktora ma moze 18 lat taszczy ze soba 3 dzieci z czego 4 w drodze a w zyciu nie pracowala nawet miesaca. Co do pracownikow to ja juz od lat powtarzam ze jak ktos jutro przyprowadzi mi szympansa do pracy to ja nie zdziwie sie nawet na chwile, nie ma kim robic. Kiedys junakow na praktyke przychodzilo ok 20 szt dzis 2...
granatowy Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 10 godzin temu, Kowi87 napisał: Znajomy prowadził kebab, od czasu socjalu kazda pracownica pokolei poszła w ciąże, interes splajtował bo nikt nie chciał pracować(tak 10zł/h tylko weź wypracuj w tym wiecej), ale czemu sie dziwić, wystarczy mieć dwoje dzieci + becikowe i ma sie wiecej niż najniższa krajowa, taki absurd który daje wybór pracuj - miej mniej, albo nie pracuj - miej wiecej. Podli ludzie skoro nie chcieli pracować za 10zł/h ! Powinni się cieszyć, że mają pracę i pracować nawet za 5zł/h - może twój znajomy by nie zbankrutował - najlepiej jakby pracowali za jednego kebaba dziennie. Twojemu znajomemu nie chciało się samemu pracować ? Jeżeli nie poradził sobie z kebabem, w Polsce gdzie jest bardzo popularny, to lepiej żeby nie brał się za żaden biznes. Becikowe to suma wypłacana jednokrotnie. 1 godzinę temu, wesz82 napisał: Piotrek ale sam bys nie pozwolil pracowac swojej zonie za ok 2k do tego nianka wezmie lekko 700zl a z 3 dzieci masz 1,5k i sam przypilnujesz wszystkiego. 500zł wypłacane jest na drugie i kolejne dziecko czyli przy trójce dzieci masz 1000zł a nie 1500zł.
wesz82 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 2 godziny temu, granatowy napisał: 500zł wypłacane jest na drugie i kolejne dziecko czyli przy trójce dzieci masz 1000zł a nie 1500zł. Po kij piszesz cos o czym nie masz zadnego pojecia... Jak zarobki nie przekraczaja jakiejs kwoty to placone jest na kazde dziecko....
Kowi87 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 (edytowane) 3 godziny temu, granatowy napisał: Podli ludzie skoro nie chcieli pracować za 10zł/h ! Powinni się cieszyć, że mają pracę i pracować nawet za 5zł/h - może twój znajomy by nie zbankrutował - najlepiej jakby pracowali za jednego kebaba dziennie. Twojemu znajomemu nie chciało się samemu pracować ? Jeżeli nie poradził sobie z kebabem, w Polsce gdzie jest bardzo popularny, to lepiej żeby nie brał się za żaden biznes. Becikowe to suma wypłacana jednokrotnie. 500zł wypłacane jest na drugie i kolejne dziecko czyli przy trójce dzieci masz 1000zł a nie 1500zł. Panie granatowy nie masz za grosz pojęcia o prowadzeniu działalnosci, prostymi przykładami podziału finansowego cie przytkałem, idź pracuj w korporacjiA na temat socjalu idz sie dowiedz do urzedu miasta, tylko kilkakrotnie bo za pierwszym razem wytłumaczą Ci tak że i tak nie zrozumiesz. Nie rozumiesz prostych zalezności, pracuj chłopie i podliczaj kazdego dnia ile pracodawca na tobie zarobił, zaglądaj przez płot jaką wille twoimi barkami wypracował A na koniec idż otwórz budke z kebabem, sprzedawaj bułki po 10zł i zapłać 2000 pracownikowi, czynsz za lokal, prąd i kup mięso, na koniec wróć do domu oddaj utarg dla ciebie żonie, zrozumiesz dlaczego napisałem że splajtował, w pewnym momencie biznes nie opłaca sie, ale to i tak do Ciebie nie dotrze, bo TOBIE sie nalezy i hu... że nie potrafisz wyproacowac swojej pensji z marnej sprzedazy, ale tyle dają to tyle chcesz i nie interesuje cie że nie jestes wydajny na tyle ile chcesz zarabiać. Akurat w kebabie jak klient po bułki nie przyjdzie to choć byś był najlepszy to i tak nie zarobisz, podsumowując jako jednostka z gastronomii nie wyzyjesz bo zjedzą cie opłaty, a kebaba za 40zł nikt nie kupi by sie opłacał Edytowane 23 Listopada 2017 przez Kowi87
ChrisFalcon Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor Opublikowano 23 Listopada 2017 Ja tu temat o różnicy w cenach, a wy zaczęliscie się kłócić. Nie jestem przedsiębiorcom, a pracownikiem w Polsce byłem przez rok, ale wiem, że opłaty na pracownika są ogromne (nie wiem jakie dokładnie). W Polsce najbardziej opłaca się mieć umowę na najniższą pensję lub nawet na pół etatu, a resztę pieniędzy otrzymywać "do ręki" inaczej nie opłaca się ani pracownikowi ani pracodawcy. Niestety to nielegalne. W Polsce zarabiamy 400 funtów miesięcznie (małżeństwo x2 = 800) Opłaty za mieszkanie i samochód (300-400) Zakupy (200) Przyjemności typu siłownia, basen, fast-food (200) I nie ma pieniędzy niestety. A wszystko co kupione to nie są markowe produkty tylko raczej z dolnej półki ech W Anglii z żoną mamy dwie pensje, a żyjemy za jedną i można powiedzieć, że jest to wysoki poziom życia. Nie kupujemy najtańszych produktów, a w mieszkaniu ciągle ciepło. Do tego wysyłamy pieniądze do Polski. Życie w Polsce jest do bani, ale dużo ludzi tego nie wie. Godzina pracy UK 10 funtów = 8.3l paliwa (1.20 BP) PL 10 złotych = 2.17l paliwa (4.60 Tesco) Co z tego, że w przeliczeniu jest drożej, o czym cały czas mówią Ci durni politycy PO-PiS jak i tak mogę kupić więcej.
Kowi87 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 Ile kosztuje wynajem mieszkania 50-60m w UK? Ile jego zakup?
ChrisFalcon Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor Opublikowano 23 Listopada 2017 3 minuty temu, Kowi87 napisał: Ile kosztuje wynajem mieszkania 50-60m w UK? Do 500 funtów. 3 minuty temu, Kowi87 napisał: Ile jego zakup? Ładny bez wkładu na start to koszt w okolicach 120k.
Wandej Opublikowano 23 Listopada 2017 Opublikowano 23 Listopada 2017 (edytowane) 6 godzin temu, ChrisFalcon napisał: Ja tu temat o różnicy w cenach, a wy zaczęliscie się kłócić. Nie jestem przedsiębiorcom, a pracownikiem w Polsce byłem przez rok, ale wiem, że opłaty na pracownika są ogromne (nie wiem jakie dokładnie). W Polsce najbardziej opłaca się mieć umowę na najniższą pensję lub nawet na pół etatu, a resztę pieniędzy otrzymywać "do ręki" inaczej nie opłaca się ani pracownikowi ani pracodawcy. Niestety to nielegalne. W Polsce zarabiamy 400 funtów miesięcznie (małżeństwo x2 = 800) Opłaty za mieszkanie i samochód (300-400) Zakupy (200) Przyjemności typu siłownia, basen, fast-food (200) I nie ma pieniędzy niestety. A wszystko co kupione to nie są markowe produkty tylko raczej z dolnej półki ech W Anglii z żoną mamy dwie pensje, a żyjemy za jedną i można powiedzieć, że jest to wysoki poziom życia. Nie kupujemy najtańszych produktów, a w mieszkaniu ciągle ciepło. Do tego wysyłamy pieniądze do Polski. Życie w Polsce jest do bani, ale dużo ludzi tego nie wie. Godzina pracy UK 10 funtów = 8.3l paliwa (1.20 BP) PL 10 złotych = 2.17l paliwa (4.60 Tesco) Co z tego, że w przeliczeniu jest drożej, o czym cały czas mówią Ci durni politycy PO-PiS jak i tak mogę kupić więcej. Jeśli twierdzisz że życie w Polsce jest do bani to nie interesuj się tym krajem bo po co? UK nie zniszczyły lata komuny więc nie ma co tu porównywać Edytowane 23 Listopada 2017 przez Wandej
ChrisFalcon Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor Opublikowano 23 Listopada 2017 1 minutę temu, Wandej napisał: Jeśli twierdzisz że życie w Polsce jest do bani to nie interesuj się tym krajem bo po co? Interesuje się, bo jest tam moja rodzina. A jak się żyje z najniższej krajowej to życie jest do bani i nie gadaj, że tak nie jest. Życie od pierwszego do pierwszego nie jest ciekawe. Ja uwielbiam przebywać w Polsce, każdy urlop tam spędzam.
cabanmat Opublikowano 26 Listopada 2017 Opublikowano 26 Listopada 2017 Wandej moim zdaniem dobrze zaznaczył... że Anglii nie rozpier..olili całej podczas II WŚ, później nie niszczyła jej Komuna, u nas oczywiście się zmienia...ale potrzeba jeszcze czasu. Kilka lat temu byłem w UK u brata ciotecznego w odwiedzinach... charataliśmy w gałę, piłkę która wyleciała nam na drogę, podał nam Policjant Zaraz się śmiałem..że u nas to nie do pomyślenia... - a mój ojciec wyśmiał mnie.. mówiąc, że u nas jeszcze nie tak dawno temu można było za darmo nazbierać pałą od milicjanta
KubiaK Opublikowano 27 Listopada 2017 Opublikowano 27 Listopada 2017 pozdrawiam Januszy biznesu albo zakladasz firme rozkrecasz ja tak , ze jestes w stanie dobrze oplacic swoich pracownikow albo jebiesz sam na tym swoim "PHU" i nie zawracasz d*py innym wmawiajac jako to ciezko i tyle podatkof trzeba placic zlemu Panstwu i wincej niz 1500 zl to ni da rady frajerow juz coraz mniej znalesc i Janusze sie denerwuja dobrze, ze chociaz Ukraincy przyjechali - przynajmniej poki co
Kowi87 Opublikowano 28 Listopada 2017 Opublikowano 28 Listopada 2017 2 godziny temu, KubiaK napisał: pozdrawiam Januszy biznesu albo zakladasz firme rozkrecasz ja tak , ze jestes w stanie dobrze oplacic swoich pracownikow albo jebiesz sam na tym swoim "PHU" i nie zawracasz d*py innym wmawiajac jako to ciezko i tyle podatkof trzeba placic zlemu Panstwu i wincej niz 1500 zl to ni da rady frajerow juz coraz mniej znalesc i Janusze sie denerwuja dobrze, ze chociaz Ukraincy przyjechali - przynajmniej poki co Frajerów moze i mniej, ale cymbałów zdecydowanie przybywa, bo wszyscy myslący zdązyli wyjechać.
wesz82 Opublikowano 28 Listopada 2017 Opublikowano 28 Listopada 2017 (edytowane) 9 godzin temu, KubiaK napisał: pozdrawiam Januszy biznesu albo zakladasz firme rozkrecasz ja tak , ze jestes w stanie dobrze oplacic swoich pracownikow albo jebiesz sam na tym swoim "PHU" i nie zawracasz d*py innym wmawiajac jako to ciezko i tyle podatkof trzeba placic zlemu Panstwu i wincej niz 1500 zl to ni da rady frajerow juz coraz mniej znalesc i Janusze sie denerwuja dobrze, ze chociaz Ukraincy przyjechali - przynajmniej poki co Myslisz ze oni chca robic za 1500zl? Maja coraz lepsze wymagania i nie tylko co do placy. Niestety z robotnoscia slabo u nich,nawet w biedronkach juz ich nie chca. Swoja droga trza chylic czola dla naszych co zostali i nie emigruja bo nie jest latwo u nas dorobic sie i wiesc lajtowe life.. Piszesz Piotrek cymbalow. Po czesci masz racje,ale znam duzo osob ktora bylaby w stanie otworzyc swoj nawet 1 osobowy biznes ale niestety nie ma kasy na start.. Edytowane 28 Listopada 2017 przez wesz82
Kowi87 Opublikowano 28 Listopada 2017 Opublikowano 28 Listopada 2017 (edytowane) Otworzyć biznes to najmniejszy problem, w zasadzie każdy go moze otworzyć, znam nawet biznesmenów co z braku wiedzy myśląc że zaczynają z zapomogą z uni zostali na starcie wyruchani przez biura dofinasowań... kredytem. Cymbał to cymbał, co by nie nie załozył utrzymać nie utrzyma bez prostej umiejętnosci. Całą problematyke zatrudnienia, wynagrodzeń i prowadzenia "długo" działalności zrozumie ten który był po obu stronach, natomiast ten co tylko pracował zawsze będzie krzyczał najgłosniej pracodawca h*j wzbogacił sie na mnie, pieniedzy płacić nie chce, trzyma pod kocem Ciekaw jestem ilu z nich z własnej woli zwróciło by pieniądze za poczynione szkody sprzetowe, czy tylko zkwitowało by "stać cie przecież masz firme". Samo życie Panowie. Edytowane 28 Listopada 2017 przez Kowi87
granatowy Opublikowano 28 Listopada 2017 Opublikowano 28 Listopada 2017 W dniu 2017-11-23 o 12:39, Kowi87 napisał: A na koniec idż otwórz budke z kebabem, sprzedawaj bułki po 10zł i zapłać 2000 pracownikowi, czynsz za lokal, prąd i kup mięso, na koniec wróć do domu oddaj utarg dla ciebie żonie, zrozumiesz dlaczego napisałem że splajtował, w pewnym momencie biznes nie opłaca sie, ale to i tak do Ciebie nie dotrze, bo TOBIE sie nalezy i hu... że nie potrafisz wyproacowac swojej pensji z marnej sprzedazy, ale tyle dają to tyle chcesz i nie interesuje cie że nie jestes wydajny na tyle ile chcesz zarabiać. Akurat w kebabie jak klient po bułki nie przyjdzie to choć byś był najlepszy to i tak nie zarobisz, podsumowując jako jednostka z gastronomii nie wyzyjesz bo zjedzą cie opłaty, a kebaba za 40zł nikt nie kupi by sie opłacał Niemożliwe, że twój znajomy musiał płacić czynsz za lokal, rachunki za prąd i towar. Dobrze, że tysiące przedsiębiorców nie muszą tego robić Pracownik nie potrafi wypracować swojej pensji ze sprzedaży ? Mieli płacone od ilości sprzedanych kebabów ? Zgłaszam się na ochotnika żeby płacić za kebaby 40zł żeby twój znajomy nie zbankrutował Jeżeli nie poradził sobie z kebabami to lepiej niech nie bierze się za inny biznes - raczej sobie nie poradzi. Nie odpowiedziałeś na pytanie: nie chciało mu się samemu pracować ? W dniu 2017-11-23 o 15:38, ChrisFalcon napisał: Do 500 funtów. Ładny bez wkładu na start to koszt w okolicach 120k. Pensja 1500zł netto byłaby spoko jakby ceny były podobne: np. 500zł za wynajęcie mieszkania czy 120k zł za kupno. W dniu 2017-11-26 o 20:50, cabanmat napisał: Wandej moim zdaniem dobrze zaznaczył... że Anglii nie rozpier..olili całej podczas II WŚ, później nie niszczyła jej Komuna, u nas oczywiście się zmienia...ale potrzeba jeszcze czasu. Oczywiście, że trzeba czasu żeby dorównać do Europy Zachodniej po 45 latach Komuny, ale minęło już prawie 30 lat od jej obalenia czyli prawie 2/3 czasu jej trwania. 19 godzin temu, KubiaK napisał: pozdrawiam Januszy biznesu albo zakladasz firme rozkrecasz ja tak , ze jestes w stanie dobrze oplacic swoich pracownikow albo jebiesz sam na tym swoim "PHU" i nie zawracasz d*py innym wmawiajac jako to ciezko i tyle podatkof trzeba placic zlemu Panstwu i wincej niz 1500 zl to ni da rady frajerow juz coraz mniej znalesc i Janusze sie denerwuja dobrze, ze chociaz Ukraincy przyjechali - przynajmniej poki co Dokładnie o to mi chodzi. Nie rozumiem dlaczego Janusze biznesu dziwią się, że ludzie nie chcą pracować za mniej niż 2000zł netto ( przy obecnych kosztach życia ). Jeżeli ktoś nie jest w stanie zapewnić tego "minimum" to może powinien sam pracować we własnym biznesie, ale samemu się gdzieś zatrudnić ( zamknąć interes ? ) 41 minut temu, Kowi87 napisał: Otworzyć biznes to najmniejszy problem, w zasadzie każdy go moze otworzyć, znam nawet biznesmenów co z braku wiedzy myśląc że zaczynają z zapomogą z uni zostali na starcie wyruchani przez biura dofinasowań... kredytem. Cymbał to cymbał, co by nie nie załozył utrzymać nie utrzyma bez prostej umiejętnosci. Całą problematyke zatrudnienia, wynagrodzeń i prowadzenia "długo" działalności zrozumie ten który był po obu stronach, natomiast ten co tylko pracował zawsze będzie krzyczał najgłosniej pracodawca h*j wzbogacił sie na mnie, pieniedzy płacić nie chce, trzyma pod kocem Ciekaw jestem ilu z nich z własnej woli zwróciło by pieniądze za poczynione szkody sprzetowe, czy tylko zkwitowało by "stać cie przecież masz firme". Samo życie Panowie. Poczynione szkody sprzętowe ? Co masz na myśli ? Chciałbyś pewnie kogoś naciągnąć bo nie chcesz płacić za zużyty sprzęt ? Cwaniaczek
granatowy Opublikowano 28 Listopada 2017 Opublikowano 28 Listopada 2017 12 godzin temu, wesz82 napisał: Po czesci masz racje,ale znam duzo osob ktora bylaby w stanie otworzyc swoj nawet 1 osobowy biznes ale niestety nie ma kasy na start.. Jeżeli nie masz kasy na biznes to: 1. zarób 2. pożycz 3. uzyskaj dofinansowanie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się