Drgania przy 2-3 tys. obrotów

[kamyk_warka 0]

Witam wszystkich,

na początku września zakupiłem auto Audi A4 B7 2007 rok - przebeig 162 tys. KM . Silnik 2.0 Tdi 170 KM

Auto krajowe, pierwszy właściciel, któreś tam auto w rodzinie która prowadzi sklep z farbami na Śląsku. Auto kupione w 2007 w NOMA AUTO Katowice. Przy około 88 tys. km wymienione wszystkie pompowtryski na akcji serwisowej AUDI. Przeglądy co 10-15 tys. zł, najpierw do Gwarancji w NOMA AUTO, następnie w Autoryzowanym Daniecki w Piekarach Śląśkich . Przed zakupem za zgodą poprzedniego właściciela, otrzymałem pełen wykaz napraw które pokrywały się z tym co przekazywał sprzedający. Przy 120 tys km został wymieniony kompletny rozrząd oraz pompa wody . W sierpniu czyli miesiąc przed sprzedażą w aucie padła pompa oleju + turbo . Zostało to naprawione u Danieckiego . Na przeglądzie przed zakupowym, odrębni mechanicy potwierdzili że rozrząd oraz turbo świeże. Wszystko wydawało się ok, oprócz pękniętej prawej osłonki przegubu, trochę jakby sparciałej poduszką silnika oraz wyciekiem oleju z górnej części pokrywy silnika .

Dwa dni później jadąc około 140 km/h zapaliła się kontrolka od świec i auto nagle straciło moc i zaczęło dymić na jasno . Zgasiłem go, zapaliłem i było ok . W między czasie umówiłem się na wymianę klocków z przodu, zweryfikowanie wycieku z silnika oraz wymianę pękniętej osłonki przegubu. Wszystko przebiegło bez problemu, wyciek był spowodowany starą uszczelka pod zaworami. Nie wspomniałem o problemie z kontrolką bo uznałem że może to nic wielkiego.  Zdążyłem wyjechać za bramę warsztatu i problem powrócił tzn. kontrolka już się nie zapaliła ale auto straciło całkowicie moc, zaczęło dymić na jasno i ciężko wchodziło na obroty. Zostawiłem go wiec na dalszą naprawę. Problemem okazał się EGR którego zaślepili. Auto odebrałem, wszystko wydawało się ok oprócz tego że wyczuwałem jakby spadek mocy. Auto nie było mocno żwawe.

W między czasie pojawiły się drgania przy przyśpieszaniu - odczuwalne na wysokich biegach. Mechanik zdiagnozował że obie półośki mają luzy, szczególnie lewa - wymieniliśmy obie na nowe. Drgania znikły ale pojawiły się inne tzn. w momencie gdy auto wkręca się na obroty tj. od 2 do 3 tys czuć mocne drgania, powyżej 3 tys. problem jakby znika. 

Postanowiłem że auto zostawię u innego mechanika, poczytałem opinie, uznałem że warto spróbować - przejechał się nim i powiedział że auto na pewno nie ma 170 km i że problem to półośki które nie koniecznie mogą być dobre nawet po wymianie. Auto wiec zostało, kilka godzin później otrzymałem telefon że półośki są ok ale z turbo jest problem tzn. turbina nie doładowuje, na dowód pokazał mi filmiki z komputera na których widać :

Ciśnienie doładowania - Wartość Wymagalna

Ciśnienie Doładowania - Wartość Zmierzona

Różnice są na minus na poziomie 300 / 400 

Kilka zdjęć poniżej - mam dwa filmiki ale nie wiem czy mogę je tutaj dodać

 

Zdziwiło mnie że turbo bo było regenerowane. Po wyjęciu turbo i wysłaniu do firmy która zajmuję się regeneracją, okazało się że turbo jest dobre. No więc szukamy dalej - w między czasie wyszło że metalowy przewód od chłodnicy EGR jest pęknięty ( zdjęcie poniżej ) i to jest problem niedoładowania turbo. Wymieniliśmy część na nową, auto odebrałem, odzyskało moc ale niestety drgania są, początkowo wydawało mi się że jakby mniejsze ale po przejechaniu około 500 km, problem powrócił w całej okazałości . Auto znowu trafiło do warsztatu, odślepiliśmy EGR, założyliśmy nowy, problem został. Mechanik diagnozował auto cały kolejny dzień, twierdzi że sprawdził wszystko począwszy od pompowtrysków, dwumas, N75, układ dolotowy, układ wydechowy, zdzwonił się ze wszystkimi mechanikami którzy się na tym znają i niestety nie wie co może być przyczyną. Postanowiliśmy że "prześpi" się jeszcze z problemem i rano da znać.

Na drugi dzień otrzymałem radosną informację - tzn. wie z czego wynika problem a mianowicie według niego auto przeszło nieudany chip tuning i jest wgrane błędne mapowanie co przekłada się niedoładowanie/przeładowanie ? turbo. Kolejny raz się zdziwiłem bo rodzinka od której kupowałem auto nie wyglądała na takich którzy by chcieli podkręcać moc. W międzyczasie skontaktowałem się z poprzednim właścicielem i potwierdził że auto nigdy nie przechodziło żadnych modyfikacji. Mechanik nie wierzy i twierdzi że ma dowody które dzisiaj po południu przy odbiorze auta ma mi pokazać...

Jeżeli faktycznie problem jest z mapowaniem, to czy wystarczy tylko jego modyfikacja ? np. poprzez podniesienie mocy silnika ?

Opadają już mi trochę ręce od tego auta i problemów które niesie ze sobą... wcześniej jeździłem Civicem 1.8 vtec type-s i przez 3 lata wymieniłem tylko olej i pompę klimatyzacji.

Podajcie również proszę zaufane, godne, znające się na rzeczy warsztaty w Warszawie i okolicach w których mógłbym przeprowadzać naprawy swojego AUDI .

Czy ktoś z Was miał może podobny problem ? i udało mu się go rozwiązać ?

 

 

[Robero321 54]

W odpowiednim dziale masz polecane warsztaty.

Drgania są z kół czy z silnika? Czy może z wału ?

[kamyk_warka 0]

Wydaje mi się że z silnika 

jak wrzucę go na przysłowiowy luz przy dużej prędkości to drgania mijają 

[piotrsob1 277]

Ja bym postawił auto na rolki.

W Piasecznie masz firmę z hamownią  4x4 a człowiek który ją prowadzi zęby zjadł na tych sprzętach

Naprawami się raczej nie zajmuje, ale jeżeli chodzi o diagnostykę i chip tuning  to polecam. 

Na pw wyślę Ci  namiary. 

[kamyk_warka 0]

niestety okazało się żywot kończą pompowtryski ;/

turbo ok i turbo nie powoduje drgań 

auto było sprawdzane na hamowni, przy pierwszym pomiarze miał 150 km, przedmuchali DPF który również w kiepskim stanie ( przez wadliwe pompki ) + był przesunięty rozrząd. Przy wyjeździe miał już 167 km. Docelowo te silniki trzymają sie na około 185 km. Auto zaczęło mniej drgać i lepiej palić na zimnym. Drgania najmocniej odczuwalne są na 4 biegu przy mocnym depnięciu przy 80/90 km/h . 

skontaktowałem się z serwisem który dokonywał ich wymiany w ramach akcji serwisowej przy 88 tys km w styczniu 2014 ale odpisali mi że gwarancja obejmuje okres 2 lat i mogą zaproponować wymianę z 20% zniżką czyli 10 000 - 20 % = 8000 pln za całość . Grzecznie odmówiłem przy okazji pytając dlaczego ich niezniszczalne pompowtryski nie wytrzymają nawet 100 tys. km - nie potrafił odpowiedzieć. 

Znalazłem w między czasie ofertę regeneracji pompek na allegro :

http://allegro.pl/03g130073tx-pompowtryskiwacz-2-0tdi-170km-vw-audi-i6912143052.html#thumb/3

Tak, mamy dostępne oraz regenerujemy. Na regeneracje pisemna gwarancja 12mc bez limitu km.
Najkorzystniej dla Pana jest przesłać do nas swoje pompowtryskiwacze, z informacją co się działo i nr telefonu- my je na miejscu sprawdzamy i skontaktujemy się w sprawie naprawy i ewentualnych kosztów. Naprawiamy Pańskie- czas ok 1-2 dni robocze w zależności od ilości zamówień u nas.
Cena pełnej regeneracji 600/szt. 
Jeśli zamówi Pan u nas gotowe do ceny regeneracji doliczamy kaucję 300/szt do momentu odesłania do nas starych pompowtryskiwaczy ma Pan na to 30 dni.

Do ceny należy doliczyć jeszcze koszt zestawu montażowego 80/szt zawierającego 2 śruby montażowe, oringi, popychacz oraz śruba regulacyjna o ile pański mechanik takim nie dysponuje.

Jeśli jest pan zainteresowany całą usługę wraz z kompleksową diagnostyką można wykonać u nas w Diesel Serwisie w Bolesławiu między Krakowem a Katowicami. Przy montażu 4 pompowtryskiwaczy i wymianie filtr paliwa u nas w serwisie 24 mc gwarancji.

 

czyli 600 zł od sztuki + robota i 12 miesięcy gwarancji 

 

Czy ktoś z Was, korzystaj z usług tej firmy bądź mógłby w jakiś sposób pomóc w powyższym temacie ?

 

 

 

[piotrsob1 277]

36 minut temu, kamyk_warka napisał:

niestety okazało się żywot kończą pompowtryski ;/

turbo ok i turbo nie powoduje drgań 

auto było sprawdzane na hamowni, przy pierwszym pomiarze miał 150 km, przedmuchali DPF który również w kiepskim stanie ( przez wadliwe pompki ) + był przesunięty rozrząd. Przy wyjeździe miał już 167 km. Docelowo te silniki trzymają sie na około 185 km. Auto zaczęło mniej drgać i lepiej palić na zimnym. Drgania najmocniej odczuwalne są na 4 biegu przy mocnym depnięciu przy 80/90 km/h . 

skontaktowałem się z serwisem który dokonywał ich wymiany w ramach akcji serwisowej przy 88 tys km w styczniu 2014 ale odpisali mi że gwarancja obejmuje okres 2 lat i mogą zaproponować wymianę z 20% zniżką czyli 10 000 - 20 % = 8000 pln za całość . Grzecznie odmówiłem przy okazji pytając dlaczego ich niezniszczalne pompowtryski nie wytrzymają nawet 100 tys. km - nie potrafił odpowiedzieć. 

Znalazłem w między czasie ofertę regeneracji pompek na allegro :

http://allegro.pl/03g130073tx-pompowtryskiwacz-2-0tdi-170km-vw-audi-i6912143052.html#thumb/3

Tak, mamy dostępne oraz regenerujemy. Na regeneracje pisemna gwarancja 12mc bez limitu km.
Najkorzystniej dla Pana jest przesłać do nas swoje pompowtryskiwacze, z informacją co się działo i nr telefonu- my je na miejscu sprawdzamy i skontaktujemy się w sprawie naprawy i ewentualnych kosztów. Naprawiamy Pańskie- czas ok 1-2 dni robocze w zależności od ilości zamówień u nas.
Cena pełnej regeneracji 600/szt. 
Jeśli zamówi Pan u nas gotowe do ceny regeneracji doliczamy kaucję 300/szt do momentu odesłania do nas starych pompowtryskiwaczy ma Pan na to 30 dni.

Do ceny należy doliczyć jeszcze koszt zestawu montażowego 80/szt zawierającego 2 śruby montażowe, oringi, popychacz oraz śruba regulacyjna o ile pański mechanik takim nie dysponuje.

Jeśli jest pan zainteresowany całą usługę wraz z kompleksową diagnostyką można wykonać u nas w Diesel Serwisie w Bolesławiu między Krakowem a Katowicami. Przy montażu 4 pompowtryskiwaczy i wymianie filtr paliwa u nas w serwisie 24 mc gwarancji.

 

czyli 600 zł od sztuki + robota i 12 miesięcy gwarancji 

 

Czy ktoś z Was, korzystaj z usług tej firmy bądź mógłby w jakiś sposób pomóc w powyższym temacie ?

 

 

 

Regeneracji pompek nie polecam , to w dzisiejszych czasach rosyjska ruletka, możesz z powrotem dostać gorsze od tych co masz 

Jeżeli powodem wibracji są pompki to na pewno nie wszystkie , tylko jedna , może dwie , jakby wszystkie były tak samo zużyte to byś wibracji nie miał 

Przydały by się log grupy 013 i 011 podczas jazdy pod różnym obciążeniem ale poniżej 1700 obr/min, powinno być na nim 

widać który cylinder niedomaga .

Auto trzyma w miarę moc fabryczną , co prawda bez giftów , czyli tragedii nie ma i z kombinacją z pompkami bym się nie spieszył .

Najpierw wyeliminował bym możliwość pochodzenia tych drgań od układu przeniesienia napędu, (przeguby wewnętrzne półosi, wał napędowy ), dopiero jak będziesz pewny że tam i w zawieszeniu jest wszystko OK to pod lupę pompki

Ale też nie od razu do regeneracji lub wymiany, tylko zacząć od myjki ultradźwiękowej, wymiany uszczelniaczy i śrub mocujących do tego regulacja jak pan bóg przykazał i zobaczyć jakie będą efekty , daję minimum 60-70 %

szans że wszystko wróci do normy 

[kamyk_warka 0]

kompletne przegubowy wymienione na nowe - 1,5 tyg temu 

zawieszenie sprawne - tulejka prawa do wymiany ale to już groszowa sprawa

podobno dwie poduszki pod silnikiem są mocno zdewastowane oraz jedna pod skrzynią

ale czy poduszki mogą mieć wpływ na drgania podczas przyśpieszania ? dodam że na biegu jałowym auto dosłownie stoi w miejscu - zero drgań 

czy jeżeli okaże się że jedna albo dwie pompki siadają to czy warto spróbować "podziałać" najpierw z wadliwymi ? 

dzisiaj będą logi zrobione 

do końca dnia ma być coś wiadomo ;/

 

[piotrsob1 277]

23 minuty temu, kamyk_warka napisał:

kompletne przegubowy wymienione na nowe - 1,5 tyg temu 

zawieszenie sprawne - tulejka prawa do wymiany ale to już groszowa sprawa

podobno dwie poduszki pod silnikiem są mocno zdewastowane oraz jedna pod skrzynią

ale czy poduszki mogą mieć wpływ na drgania podczas przyśpieszania ? dodam że na biegu jałowym auto dosłownie stoi w miejscu - zero drgań 

czy jeżeli okaże się że jedna albo dwie pompki siadają to czy warto spróbować "podziałać" najpierw z wadliwymi ? 

dzisiaj będą logi zrobione 

do końca dnia ma być coś wiadomo ;/

 

Daj logi i zobaczymy co z tym fantem dalej zrobić .

Pompki poza tymi fabrycznymi do BRD, które faktycznie były wadliwe , to praktycznie przy tankowaniu ON-u dobrej jakości powinny wytrzymać kilkaset tysięcy km 

Przy kłopotach z pojedynczym egzemplarzem bez sensu jest wymienianie albo regenerowanie  wszystkich , chyba że ktoś nie wie co z kasą zrobić to wola jego Panie 

[kamyk_warka 0]

jesteśmy po logach i wygląda to następująco :

zimy silnik - bieg jałowy

1 pompka - 005

2 pompka - (-) 1,05

3 pompka - 008

4 pompka - (-)0,98

ciepły silnik ( 90stopni )- bieg jałowy

1 pompka - 005

2 pompka - (-)1,5

3 pompka - 006

4 pompa - (-) 008 do 1,2

wniosek taki że drugi padnięty a czwarty pada ( chyba )

rozwiązanie takie że jutro je demontujemy i wysyłamy do firmy http://wtryskinowak.pl/

w piątek wrzucą na maszynę i ocenią co można z tym zrobić...

 

[piotrsob1 277]

Godzinę temu, kamyk_warka napisał:

jesteśmy po logach i wygląda to następująco :

zimy silnik - bieg jałowy

1 pompka - 005

2 pompka - (-) 1,05

3 pompka - 008

4 pompka - (-)0,98

ciepły silnik ( 90stopni )- bieg jałowy

1 pompka - 005

2 pompka - (-)1,5

3 pompka - 006

4 pompa - (-) 008 do 1,2

wniosek taki że drugi padnięty a czwarty pada ( chyba )

rozwiązanie takie że jutro je demontujemy i wysyłamy do firmy http://wtryskinowak.pl/

w piątek wrzucą na maszynę i ocenią co można z tym zrobić...

 

1) suma korekcji ze wszystkich pompek musi w przybliżeniu dawać zero,  z tych co wypisałeś wyniki są bardzo odległe od zera 

Wniosek jest taki że w obu przypadkach się musiałeś gdzieś pomylić 

2) z logami taki zapis ma niewiele wspólnego, log to zapis tych wartości kilka razy na sekundę w przeciągu dłuższego czasu , tutaj przykład loga grup 018, 023 i 013 ( po otwarciu przewinąć do dołu ):

https://log.malonetuning.com/chart/35154#H8KLCADCuMOcHloCA3XDjj0KwoAwDMKGw6HCu3Ruw4EfED1Lw6lQNcOUQMK1w5JGUE%2FCr3YQwoc4w6Z5wod8WsKLIcOMPS7CoFwMw5vCmsKELMKMfMOQwofCiCfDnMKnFA4WwojClkA8w4XCjsKjOsKUw50xw6UWw5FNwpRDAsO6woQ7wpUMwpc8VzzDlzzCtzx3Py%2FDv8Kmwrxbw6xGIcKtHilzY8OMBcKJXy9vFgEAAA%3D%3D

3) typowe wartości korekcji to +/- 0,50 , powyżej +/- 1,00 można zacząć się powoli martwić, a szybko należy podejmować decyzje co dalej jak widzimy wartości powyżej +/- 2,00 .

Przy czym problem jest na cylindrze którego korekcje są mocno na plusie , te mocno na minusie świadczą o dobrej kondycji .

4) korekcje jako takie nie są wyznacznikiem stanu pompowtryskiwaczy, pokazują tylko o ile sterownik silnika zwiększa lub zmniejsza dawkę paliwa na danym cylindrze , by silnik pracował równo ( równoważy moc wytwarzaną w każdym z cylindrów ) i robi to tylko do ok 1700 obr/min. 

5) żeby sprawdzić czy za rozjechane korekcje odpowiadają pompki , to trzeba zamienić miejscami tą o najwyższej ( plusowej ) korekcji z tą o najniższą ( minusowej ) korekcji. 

Jeżeli wartości korekcji się przeniosą razem z pompkami  na nowe cylindry to mamy dowód że wysoką ,plusową korekcje powoduje uszkodzona pompka .

Oczywiście zakładając że nie popełniliśmy jakichś błędów w procedurze ich zamiany i regulacji , a bez sensu jest ich zamienianie z wykorzystaniem starych uszczelnień i śrub mocujących.

Jeżeli po zamianie korekcje pozostaną podobne co do wartości na każdym cylindrze do tych odczytanych przed zamianą , to problem tkwi w silniku lub jego osprzęcie , a nie w pompkach.

Trzeci przypadek jest taki że po tej zamianie wszystko wraca do normy i wtedy wiemy że przyczyną było uszczelnienie , bądź mocowanie pompek , a tak jest w  około dwóch trzecich przypadków 

Wniosek jest prosty , oglądając same korekcje można oddać sprawne pompki do regeneracji, a przy dzisiejszej liczbie zakładów ,konkurencji cenowej między nimi i odrobinie pecha,  można z powrotem otrzymać pompki w gorszym stanie niż przed regeneracją 

Edytowane 29 Listopada 2017 przez piotrsob1