darkdivinity Opublikowano 3 Stycznia 2018 Opublikowano 3 Stycznia 2018 Witam serdecznie, Mam problem, otóż przy wymianie żarówki w lampie niefortunnie upuściłem torxa i wpadł (jak to martwa materia ma złośliwie w genach) prosto na osłonę silnika na dole, po czym przy próbie jego wyjęcia poszybował dalej wgłąb, prawdopodobnie przemieścił się gdzieś dalej. I teraz pewnie moje głupie pytanie, czy może on sobie tam zostać i nic mi w autku nie popsuje czy może wpaść w jakiś wał czy coś i spitoli mi silnik ? Stratę torxa jestem w stanie zaakceptować, natomiast jakis remont silnika by mnie istotnie zdenerwował ... Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje
Fido Opublikowano 3 Stycznia 2018 Opublikowano 3 Stycznia 2018 W silniku nic nie narobi. Gorzej jak wypadnie podczas szybkiej jazdy, odbije się od asfaltu i przebije plastikowy zbiornik paliwa. Jedź na podnośnik, ściągnij dól.Może jeszcze tam leży.
darkdivinity Opublikowano 3 Stycznia 2018 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2018 Tak też myślałem... Dziadek ma kanał jutro postaram się odnaleźć zgubę
darko Opublikowano 3 Stycznia 2018 Opublikowano 3 Stycznia 2018 Godzinę temu, Fido napisał: Gorzej jak wypadnie podczas szybkiej jazdy, odbije się od asfaltu i przebije plastikowy zbiornik paliwa. a jeszcze gorzej jak narobi problemu komu innemu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się