qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 witam was :> , mam propozycje sprzedać auto przez komis, pracownik chce kupić dla siebie i po wstępnych ustaleniach cos mi nie pasuje bo ma to wyglądać następująco : wstawiam auto do komisu podpisuje umowę wstawienia auta do komisu ten pracownik je kupuje przez komis na raty , ale żeby bank przelał pieniądze to musi auto być zarejestrowane juz na niego i bank, wiec przez jakiś czas nie mam ani auta ani pieniędzy chyba dobrze rozumiem ... zastanawia mnie to bo nie chciałbym zostać bez auta i kasy
Cineksik Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 ale dostaniesz promese z banku, normalna sprawa
qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 promese ? co to ? dobra już znalazłem w wiki ale o niczym takim mi nie mówił
Yelo Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 promesa bankowa, bank nie da kredytu na auto, które nie jest zarejestrowane na kredytobiorcę. Mądra umowa i po sprawie. Wystarczy, że oddasz mu papiery potrzebne do przerejestrowania, a w umowie będzie napisane, że auto dostanie fizycznie po zapłacie.
qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 hmm ale on mówi ze mam auto wstawić do komisu w którym pracuje i pojedziemy przerejestrować auto i bank przeleje mi kasę ...[br]Dopisany: 06 Luty 2009, 14:22_________________________________________________to czyli moge zrobić tak ze podpisać ta umowę wstawienia auta do komisu dać mu dowód i kartę pojazdu a kluczyki i auto po wpłynięciu gotówki ?
Yelo Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 Musisz mu oddać jeszcze blachy, ale auto i kluczyki po wpłacie. Tylko to dokładnie opiszcie w umowie.
Iverson Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 skoro nie orientujesz się w prawie handlowym , postępuj według sprawdzonych procedur , kasa do łapy , kluczyki do łapy . zadzwon do banku z którego bierze koles kredyt i przedstaw sytuację na infolinii
Yelo Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 skoro nie orientujesz się w prawie handlowym , postępuj według sprawdzonych procedur , kasa do łapy , kluczyki do łapy . zadzwon do banku z którego bierze koles kredyt i przedstaw sytuację na infolinii Bank nie da kredytu i koniec. Brat ostatnio to przerabiał.
qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 no narazie poczekam aż on dostanie decyzje i wtedy mamy dalej załatwiać, a teraz nie pamiętam w jakim on banku bierze ten kredyt [br]Dopisany: 06 Luty 2009, 14:28_________________________________________________to skąd będę miał ta promesa jak ja nie mam w sumie styczności z tym bankiem ?
qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 blachy nie będą potrzebne bo mieszka w tym samym mieście i może je sobie pozostawić z tego co sie orientuje
Yelo Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 No to jak blachy zostają, to nie wiem, czy nie musi i tak z nimi pójść do urzędu. Jak mieszka w tym samym mieście, to nie wspominaj nic o blachach, tylko papiery.
qoperek Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Opublikowano 6 Lutego 2009 narazie pozostaje mi poczekać do tej decyzji ... dobrze ze się zapytałem o to bo zupelnie nie bylem w temacie
Michas Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 ja miałem takie propozycje gdy sprzedawałem poprzednia auto, ale dałem sobie spokój..jak ktoś wczesniej mądrze napisał , kasa do łapy, kluczyki do łapy :> ... w niektórych sprawach trzeba być bardzo ostrożnym, szczególnie w takich przypadkach... bo tak na prawdę oddajesz kolesiowi dowód, papiery on przerejestruje na siebie i.... powie Ci pocałuj mnie pan w d... auto jest moje , proszę bardzo oto papiery (to taki czarny scenariusz hehe)... teściu sprzedawał już tak auto przez komis, ale komisantem był jego dobry znajomy, ale wiem że ktoś brał auto właśnie na kredyt i postepowanie jest takie jak sam opisałeś... ja prywatnie nie wchodzę w takie układy tzn nie wchodziłem z poprzednim samochodem i nie będe wchodził przy następnej odsprzedaży... oczywiście wszystko to jest zgodne z prawem, ale trzeba uważać co się podpisuje, bo nie wszyscy są aniolkami i lepiej być przezornym niż potem ;( , dowiedz się wiec dokładnie jak to przeprowadzić bezpiecznie żeby potem nie było...
Cineksik Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 .... powie Ci pocałuj mnie pan w d... auto jest moje , proszę bardzo oto papiery (to taki czarny scenariusz hehe)... nie ma takiej możliwości, dostajesz promesę od banku, no chyba że coś popodpisujesz nie czytając, wtedy :gwizdanie:
qoperek Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Opublikowano 7 Lutego 2009 no jakoś wczoraj się nie odezwał zobaczymy czy dziś coś się ruszy ...
hornet Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Bzdury.. procedura kredytowa odbywa się następująco: 1. Koleś wstawia do komisu bo potrzebuje f-ry vat a nie vat marża. 2. Jeżeli chodzi o bank.... bank nie uruchomi środków dopóki samochód nie będzie zarejestrowany i ubezpieczony. 3. Kasa powinna być przelana na Twój rachunek a nie gdzie indziej. Postaraj się dowiedzieć w jakim banku bierze kredyt i napisz PW może uda się go sprawdzić. Możesz wstawić autko do komisu ale pamiętaj żeby podpisać umowę. Drugą alternatywą jest to iż gość bierze f-rę z komisu do którego masz niby wstawić auto. Ty oczywiście tego auta nie wstawiasz tylko dalej nim pomykasz. Skoro to pracownik komisu to nie powinien pobrać od Ciebie kasy za wstawienie. jak już przejdzie przez analizę w banku to wtedy dajesz mu dok do zarejestrowania jednakże wcześniej podpisujesz (jak chcesz) umowę na sprzedaż. Dobrze jest w umowie zaznaczyć termin płatności. Z doświadczenia wiem że wystarczy 7 dni. Przynajmniej ja załatwiałem w tym terminie kredyty. Czasami bywa tak że ktoś w banku coś namiesza (doradca) i termin się przesunie. Tak czy siak wpisuj 7 dni niech koleś się napina. Co do promesy to nie daj sobie zamydlić oczy !!! PROMESA to pisane oświadczenie banku że MOżE ale nie musi udzielić kredytu. Zazwyczaj w promesie są jeszcze zapisane warunki do spełnienia które klient musi spełnić. Jak ich nie spełni to nie dostanie kredytu. Życzę powodzenia.
qoperek Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Opublikowano 7 Lutego 2009 jak sie odezwie bede czytał dokładnie co mam podpisać
cobradd Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 z tymi ratami w komisie to tylko kombinowania kupę, przecież taki kredyt ok 20tys to mozna wziąć w każdym banku na dowolny cel, kasę dostajesz do ręki płacisz za samochód i po sprawie. No i banku nie masz w dowodzie, jak sie auto znudzi to sprzedajesz bez problemu i zostaje tylko kredyt do spłacenia A co do tablic rejestracyjnych, to nawet jak kupujący jest z tego samego miasta to musi mieć tablice przy sobie podczas rejestracji bo przyklejane są nowe naklejki z numerami takimi jak są w dowodzie rejestracyjnym.
czajek82 Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Witam wszystkich. Mam pytanie. Chcę sprzedać samochód. Znalazł się kupiec. Che go kupić przez komis w swoim mieście. Powiedział, że potrzebuje ksero dowodu rejestracyjnego, żeby przedstawić co chce kupić. Samochód jest u mnie nie w tym komisie. Co mam zrobić wysłać mu czy nie powinno mnie to obchodzić w końcu on łatwi kredyt. Boję się czy nie odwali mi czegoś. W dowodzie jest pesel, dane zamieszkania. Jak mam postępować przy tej sprzedaży. Nigdy nie kupowałem i nie sprzedawałem przez komis. Poradzi ktoś jakie kroki powinny być po kolei, żeby nie zostać bez samochodu i bez pieniędzy. Wysłać mu to ksero czy nie? Jak postępować dalej? Jakie są kolejne procedury przy takiej tranzakci?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się