A4 B7 Avant BRD mod na 250+

[Lygrys]

Panowie miesiąc temu miałem brać się brać za modyfikacje gdy nagle auto zaczęło cholernie kopcić na czarno byłem u mechanika stwierdził nieszczelność w układzie dolotowym (znalazł zrobił) odebrałem auto kopci dalej więc po 2 dniach nawrotka do mechanika ,stwierdził ,że padła pompa Vacum (wymieniona) auto dalej kopci.

Dodam ,że za pierwszym razem gdy mechanik stwierdził nieszczelność w układzie dolotowym auto nie miało mocy na niskich obrotach (zwłaszcza gdy był zimny) ,kopcił i kopci cały czas na czarno (przy przyśpieszaniu tak od 1800 obr. do 2200 obr.) ,pali odrobinę więcej i ogólnie chyba nie jest taki żwawy jak wcześniej. (Mechanik obstawił ,że to wina firmy która usuwała DPF) tylko ,że po usunięciu auto ani grama dymku nie pościło ,a jeździ bez pampersa już chyba 6 miesiąc. Zastanawiam się czy to turbina czy pompowtryski siadają mechanik twierdzi ,że są sprawne ale przestałem mu wierzyć , na VCDS zrobiłem pomiary pompek na bloku 13 ,18 i 23 jak dowiem się jak wrzucę fotki.

Pomóżcie co zrobić wydałem kasę na pompę Vacum i zrobienie nieszczelności a auto dalej kopci i marnieje dodam jeszcze ,że chyba zaczęło nim telepać jak go gaszę.    

 

A może by mu wlać jakieś ciściwo do wtrysków na pełen jak paliwa i obserwować przez tydzień zawsze taniej na początek?

 

Po 3 dniach jazdy z czyściwem w baku auto czasami nie kopci wcale a czasami kopci mocno.

Zauważyłem ,ze jak nie kopci ma kopa np. podczas przyspieszania nie kopci ani grama a wystarczy odpuścić gaz na chwilę dodać znowu i coś jagby to przyduszalo robi się słabszy i wtedy kopci jak cholera , i znowu przestaje kopcić przy przyspieszeniu a odpuszczą gazy i dodam znowu i to przymuli i zaczyna kopcić. Lub jak jadę rano do sklepu kopci jak wracam że sklepu nie kopci i chwilę potem jadę do pracy i zaczyna kopcić. Nie wiem co to jest.

Edytowane 4 Maja 2019 przez Lygrys
informacja dodatkowa

[xenalnh]

Spróbuj odpiąć przepływomierz.

[Lygrys]

Po odpięciu przepływki "tryb awaryjny" sorry ,że teraz odpowiadam ,ale się co nieco dowiedziałem ,od 2 tygodni auto u mechanika stoi dowiedziałem się ,że padły 2 pompowtryskiwacze więc zamówiłem komplet nowych (dlatego auto kopciło na czarno) ,a teraz opowiem co wymyśliłem.

- Turbo kit tylko jeszcze nie wiem czy GTD2872VRK (max 400koni) czy GTB2260VK (300) czy GTB2056VK (250) ,

- SACHS Performance - "Racing" (do 800nm) ,

- Przerobienie pompek na ASLA152P1287 HF120% (350 KM) ,

- FMIC z DARKSIDE (2.0 TDi 2.25" 57mm FMIC ) ,

- Swap hamulców (przód z 288 na 312) i (tył z 255 na 288).

 

Zastanawia mnie ile wytrzyma napęd mam namyśli wszystkie elementy łożyskowane jak np. przegub.

Zaczynam od początku przyszłego miesiąca zabawę z pompowtryskami ,komplet hamulców już mam i powoli będę dążył do jakichś 250 koni na początek ,a że nadmiaru będzie miał to zawsze programem będzie można go dostroić.

 

[Unf]

52 minuty temu, Lygrys napisał:

- Swap hamulców (przód z 288 na 312) i (tył z 255 na 288).

Nawet nie żartuj kolego... przód z 288 na 320, nie 312 

[Lygrys]

Sorki literówka eheh teraz zobaczyłem ,oczywiście 320.

[marcin4x4]

W dniu 31.05.2019 o 06:46, Lygrys napisał:

Sorki literówka eheh teraz zobaczyłem ,oczywiście 320.

raczej 345+300 + hell performance, 320 dobre do gofla nie do ciężkiego kloca.

W dniu 30.05.2019 o 22:02, Lygrys napisał:

- FMIC z DARKSIDE (2.0 TDi 2.25" 57mm FMIC ) ,

za wiele to nie mówi, taniej i dobrze wyjdzie coler z TW, fabrycznie masz większą średnicę rur, pamiętaj by wszystko robić od zera i na alu.

W dniu 30.05.2019 o 22:02, Lygrys napisał:

- SACHS Performance - "Racing" (do 800nm) ,

to jest spiek, szybciej to wyrzucisz do kosza niż się nauczysz jeździć.

W dniu 30.05.2019 o 22:02, Lygrys napisał:

- Turbo kit tylko jeszcze nie wiem czy GTD2872VRK (max 400koni) czy GTB2260VK (300) czy GTB2056VK (250) ,

gtd2060, albo GTB VKLR

Zaczynasz totalnie z d*py i szybciej polegniesz niż dokończysz projekt.

 

Edytowane 2 Czerwca 2019 przez marcin4x4

[bartez90]

9 godzin temu, marcin4x4 napisał:

raczej 345+300 + hell performance, 320 dobre do gofla nie do ciężkiego kloca.

 

Już nie popadajmy w paranoję...

Jeździłeś może na zestawie 320/288 skoro twierdzisz, że tylko do golfa?

To nie 312/255, różnica jest kolosalna. Fakt, 345/300 do większych mocy jak najbardziej się przydaje, ale do tych 250KM w b7 dobre 320/288 jest w zupełności wystarczające.

[Lygrys]

11 godzin temu, marcin4x4 napisał:

raczej 345+300 + hell performance, 320 dobre do gofla nie do ciężkiego kloca.

za wiele to nie mówi, taniej i dobrze wyjdzie coler z TW, fabrycznie masz większą średnicę rur, pamiętaj by wszystko robić od zera i na alu.

to jest spiek, szybciej to wyrzucisz do kosza niż się nauczysz jeździć.

gtd2060, albo GTB VKLR

Zaczynasz totalnie z d*py i szybciej polegniesz niż dokończysz projekt.

 

To skoro tak wszystko wiesz i twierdzisz ,że zaczynam z D**y (pewnie nawet nie mając możliwości jedząc na wyżej wymienionych częściach) to powiedź jak Ty byś to zrobił ? Ja szczerze mówiąc się nie wymądrzam bo sam nie wiem jak to wszystko będzie współpracować dlatego byłem u fachowej firmy zajmującej się tuningiem aut z silnikiem diesla i wywaliłem 1600zł na start żeby sprawdzić części i stan silnika do jakich możliwości mogę go podkręcić bezpiecznie to znaczy ,że znają się na rzeczy ,nie wspomnę o tym jakimi samochodami tam ludzie przyjeżdzają żeby je podrasować. Ale każdy może się wypowiedzieć być może doradzi coś lepszego. 

P.S. mój pierwszy krok to osiągnąć 250 koni jak pisałem wcześniej więc myślę ,że firma dobrze podała mi parametry i nazwy części ,a dlaczego takie , a nie inne bo chce mieć zapas w razie gdybym chciał w przyszłości podnieś moc o następne "parę koni". Następna rzecz jet taka ,że ja akurat miałem okazję przejechać się w owej firmie co prawda Audi a4 b7 z 2.0tdi (fabryczne 140 koni podciągnięte do 230 koni) właśnie z hamulcami 320 przód i 288 tył plus turbina GTD2872VRK więcej mi nie zdradzono ? i powiem ,że robi robotę ,a i hamuje szybko i bezpiecznie.

[marcin4x4]

4 godziny temu, bartez90 napisał:

Jeździłeś może na zestawie 320/288 skoro twierdzisz, że tylko do golfa? 

To nie 312/255, różnica jest kolosalna. Fakt, 345/300 do większych mocy jak najbardziej się przydaje, ale do tych 250KM w b7 dobre 320/288 jest w zupełności wystarczające. 

320/288 to był mój seryjny hebel i wystarczający jest do standardowej jazdy, jeśli lubisz przycisnąć lub przemieszczać się z dużymi prędkościami to bardzo szybko kończy żywot. Po za tym sam feel jazdy na lepszym heblu jest po prostu genialny.

Po za tym oba zestawy to porównywalny koszt (zaciski, jarzma, osłony) więc jest to oszczędność z czapy, no chyba że masz za małe felgi, wtedy faktycznie może być problem. Moje DTM'y były na styk.

1 godzinę temu, Lygrys napisał:

To skoro tak wszystko wiesz i twierdzisz ,że zaczynam z D**y (pewnie nawet nie mając możliwości jedząc na wyżej wymienionych częściach) to powiedź jak Ty byś to zrobił ? Ja szczerze mówiąc się nie wymądrzam bo sam nie wiem jak to wszystko będzie współpracować dlatego byłem u fachowej firmy zajmującej się tuningiem aut z silnikiem diesla i wywaliłem 1600zł na start żeby sprawdzić części i stan silnika do jakich możliwości mogę go podkręcić bezpiecznie to znaczy ,że znają się na rzeczy ,nie wspomnę o tym jakimi samochodami tam ludzie przyjeżdzają żeby je podrasować. Ale każdy może się wypowiedzieć być może doradzi coś lepszego. 

ochłoń i przestań wymyślać to Ci ludzie doradzą. Na forum masz wszystko czego potrzebujesz. Fajnie że zmarnowałeś 1600 zł, czegoś sensownego się dowiedziałeś ?

1 godzinę temu, Lygrys napisał:

P.S. mój pierwszy krok to osiągnąć 250 koni jak pisałem wcześniej więc myślę ,że firma dobrze podała mi parametry i nazwy części ,a dlaczego takie , a nie inne bo chce mieć zapas w razie gdybym chciał w przyszłości podnieś moc o następne "parę koni". Następna rzecz jet taka ,że ja akurat miałem okazję przejechać się w owej firmie co prawda Audi a4 b7 z 2.0tdi (fabryczne 140 koni podciągnięte do 230 koni) właśnie z hamulcami 320 przód i 288 tył plus turbina GTD2872VRK więcej mi nie zdradzono ? i powiem ,że robi robotę ,a i hamuje szybko i bezpiecznie.

GTD o której piszesz ma potencjał pod 340 koni w 2.0 tdi a ty się chwalisz nędznymi 230, zachłysnąłeś się cyferkami totalnie olewając pozostałe elementy.

rób responsywne 250 koni na VKLR, nie wiem czy jest finansowy sens na BRD robić więcej.

 

 

 

[marcin4x4]

W dniu 30.05.2019 o 22:02, Lygrys napisał:

- Swap hamulców (przód z 288 na 312) i (tył z 255 na 288).

BRD + Q ma w serii hebel jak golf 1,4 tsi ? matko... co za porażka.

[Lygrys]

21 godzin temu, marcin4x4 napisał:

BRD + Q ma w serii hebel jak golf 1,4 tsi ? matko... co za porażka.

No niestety

 

[Lygrys]

22 godziny temu, marcin4x4 napisał:

320/288 to był mój seryjny hebel i wystarczający jest do standardowej jazdy, jeśli lubisz przycisnąć lub przemieszczać się z dużymi prędkościami to bardzo szybko kończy żywot. Po za tym sam feel jazdy na lepszym heblu jest po prostu genialny.

Po za tym oba zestawy to porównywalny koszt (zaciski, jarzma, osłony) więc jest to oszczędność z czapy, no chyba że masz za małe felgi, wtedy faktycznie może być problem. Moje DTM'y były na styk.

ochłoń i przestań wymyślać to Ci ludzie doradzą. Na forum masz wszystko czego potrzebujesz. Fajnie że zmarnowałeś 1600 zł, czegoś sensownego się dowiedziałeś ?

GTD o której piszesz ma potencjał pod 340 koni w 2.0 tdi a ty się chwalisz nędznymi 230, zachłysnąłeś się cyferkami totalnie olewając pozostałe elementy.

rób responsywne 250 koni na VKLR, nie wiem czy jest finansowy sens na BRD robić więcej.

 

 

 

Co do pierwszego na polskich drogach i tak nie pojedziesz szybciej jak 150 km/h bo albo ktoś Ci się wpi*****I na lewy pas albo będziesz miał przyjemność z nieoznakowanym radiowozem ,po mieście nawet nie myślę jechać szybciej niż 55km/h.

Co do drugiego na forum Noe ma wystarczających informacji dotyczących mojego pomysłu ,tak dowiedziałem się w jakiej kondycji jest mój samochód (zawieszenie ,heble no i motor).

Co do trzeciego napisałem że jechałem taka audi bez q fabryczne 140koni więc nie silnik BRD jaki k9d silnika miała nie wiem na pewno nie BRD.

Co do ostatniego pisałem że chce około 250 koni (na chwile obecną) tylko chce miec części z "zapasem" gdyby mnie kiedyś fantazja poniosła i zaczął bym startować autem na wyścigach.

Sorry za błędy pisze na szybko z tel.

[bartez90]

18 minut temu, Lygrys napisał:

Co do pierwszego na polskich drogach i tak nie pojedziesz szybciej jak 150 km/h bo albo ktoś Ci się wpi*****I na lewy pas albo będziesz miał przyjemność z nieoznakowanym radiowozem ,po mieście nawet nie myślę jechać szybciej niż 55km/h.

No nie wiem, jakoś w miarę często latam po ekspresówkach z prędkościami w okolicach 200 km/h i większych problemów z tym nie mam. Po mieście na dobrych drogach też regularnie 80-90, jadąc 55 to bym blokował ruch.

[Lygrys]

1 minutę temu, bartez90 napisał:

No nie wiem, jakoś w miarę często latam po ekspresówkach z prędkościami w okolicach 200 km/h i większych problemów z tym nie mam. Po mieście na dobrych drogach też regularnie 80-90, jadąc 55 to bym blokował ruch.

słuchaj po Zakopanem Max 60km/h szybciej się nie da bo turystów w pierony przez cały rok druga sprawa byłem świadkiem śmiertelnego wypadku gdzie facet z prędkością 89km/h ZABIŁ kobietę którą puszczalem na przejściu dla pieszych ja stałem on mnie wyprzedzał więc szybciej jak 60km/h po mieście nie jeżdżę plus przy przejściach zwalniam do 30km/h . Ja mam szczęście więc nie jeżdżę na autostradzie szybko bo zawsze napotykam gliniarzy.

[bartez90]

Ok, no po Zakopanem to może trochę zmienia postać rzeczy. U mnie nie wyobrażam sobie jazdy 60 km/h po mieście, bo busy i sc jeżdżą szybciej, zwyczajnie ktoś taki blokowałby ruch.

Na ekspresówce jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się spotkać gliniarzy, a trochę km zrobiłem. No ale każdy ma inne doświadczenia.

[Lygrys]

58 minut temu, bartez90 napisał:

Ok, no po Zakopanem to może trochę zmienia postać rzeczy. U mnie nie wyobrażam sobie jazdy 60 km/h po mieście, bo busy i sc jeżdżą szybciej, zwyczajnie ktoś taki blokowałby ruch.

Na ekspresówce jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się spotkać gliniarzy, a trochę km zrobiłem. No ale każdy ma inne doświadczenia.

 Ja jezdzac do krakowa czy nad morze czesto gliniarzy spotykam naszczescie jadac do niemiec moge poszalec tylko ze tez z rozsądkiem bo jak wspomnialem wczesniej pofrafią ludzie wyjechać na lewy nie patrząc w lusterka czy ktoś lewym nie zapier*****a.

[marcin4x4]

2 godziny temu, Lygrys napisał:

Co do drugiego na forum Noe ma wystarczających informacji dotyczących mojego pomysłu ,tak dowiedziałem się w jakiej kondycji jest mój samochód (zawieszenie ,heble no i motor).

pierwsze i drugie zrobisz na SKP za free, albo u mechanika, motoru sprawdzi każdy normalny tuner przed rozpoczęciem pracy choć po fakcie wystarczyło skoczyć na hamowanie i zrobić logi np za pomocą kolegi z forum. Na forum masz sprawdzone jeżdżące rozwalniania, nie papierowe pomysły, które często się po prostu nie kleją. 

2 godziny temu, Lygrys napisał:

Co do trzeciego napisałem że jechałem taka audi bez q fabryczne 140koni więc nie silnik BRD jaki k9d silnika miała nie wiem na pewno nie BRD.

a co ma piernik do wiatraka ? chodzi o pewną logikę albo w tym konkretnym przepadku jej brak

2 godziny temu, Lygrys napisał:

Co do pierwszego na polskich drogach i tak nie pojedziesz szybciej jak 150 km/h bo albo ktoś Ci się wpi*****I na lewy pas albo będziesz miał przyjemność z nieoznakowanym radiowozem ,po mieście nawet nie myślę jechać szybciej niż 55km/h. 

to po co tuningować auto ? zawsze walisz tak z czapy ? właśnie dlatego jest Ci potrzebny hebel, nie spowalniacz.

2 godziny temu, bartez90 napisał:

No nie wiem, jakoś w miarę często latam po ekspresówkach z prędkościami w okolicach 200 km/h i większych problemów z tym nie mam. Po mieście na dobrych drogach też regularnie 80-90, jadąc 55 to bym blokował ruch.

znam takich co latają jeszcze szybciej, sam też raz miałem 3...(oczywiście na niemieckiej autostradzie ^^) i kotlet w gaciach.

Rób co chcesz ale przestań ściemniać, osobiście na daily nigdy bym nie szedł w tym kierunku no ale to Twoje auto i Twoje problemy.

 

 

 

 

 

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez marcin4x4

[Lygrys]

4 godziny temu, marcin4x4 napisał:

pierwsze i drugie zrobisz na SKP za free, albo u mechanika, motoru sprawdzi każdy normalny tuner przed rozpoczęciem pracy choć po fakcie wystarczyło skoczyć na hamowanie i zrobić logi np za pomocą kolegi z forum. Na forum masz sprawdzone jeżdżące rozwalniania, nie papierowe pomysły, które często się po prostu nie kleją. 

a co ma piernik do wiatraka ? chodzi o pewną logikę albo w tym konkretnym przepadku jej brak

to po co tuningować auto ? zawsze walisz tak z czapy ? właśnie dlatego jest Ci potrzebny hebel, nie spowalniacz.

znam takich co latają jeszcze szybciej, sam też raz miałem 3...(oczywiście na niemieckiej autostradzie ^^) i kotlet w gaciach.

Rób co chcesz ale przestań ściemniać, osobiście na daily nigdy bym nie szedł w tym kierunku no ale to Twoje auto i Twoje problemy.

 

 

 

 

 

Dokładnie mój samochód ,moje pieniądze i ja nim będę jeździł więc zakończ wypowiedzi jeśli nie masz nic ciekawego do polecenia.

[marcin4x4]

W dniu 4.06.2019 o 19:23, Lygrys napisał:

Dokładnie mój samochód ,moje pieniądze i ja nim będę jeździł więc zakończ wypowiedzi jeśli nie masz nic ciekawego do polecenia.

Już Ci pisałem co masz zrobić, tzn co ja bym zrobił. W ramach przypomnienia hybyrda ale nie żadna na 280ps (o ile to wykonalne), którą Ty zaproponowałeś bo to będzie jeszcze większy leń niż seria,  tylko coś maksymalnie responsywnego czyli okolice ~230ps i lepszy dół od serii. FMIC minimum 180 z TW/FMIC + wydech i powinieneś podejść pod bezpieczne i nie zdychające w upały 240-250ps. Będziesz miał więcej kasy to możesz iść w mniejsze GTB, ale to już jest rzeźba, która nie zawsze działa dobrze. Ewentualnie możesz pomyśleć o wałku, zwłaszcza jak się skończy paliwo ale nie wiem czy coś tanio dopasujesz do BRD (o ile coś znajdziesz).

Dane które Ty podajesz są tylko papierowe często wyssane z palca albo obliczone na podstawie jednego komponentu np koła kompresji. Twoje auto to daily, miastowy zamulacz (co sam przyznałeś) a ty chcesz ładować spiek i duże turbiny co jest chyba szczytem głupoty w tej kategorii. Słabsze ale bardziej responsywne auta bez problemu Cie zawstydzą a Ty zaczniesz chodzić z buta bo tak Cie będzie boleć noga od zmiany biegów.

Teksty o wyścigach sobie odpuść, w aucie musisz dokonać wielu modyfikacji by przyjąć nawet połowę tego co podałeś, moc to nie tylko turbina i wtryski (zwłaszcza w PD) a silnik sam z siebie po prostu tego nie wytrzyma (reszta również). BRD to średnia baza pod większe moce.

Kolorowe szpanerskie firmy na nikogo zorientowanego w temacie nie działają, zanim coś znowu walniesz POMYŚL.

 

 

 

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez marcin4x4

[Lygrys]

1 godzinę temu, marcin4x4 napisał:

Już Ci pisałem co masz zrobić, tzn co ja bym zrobił. W ramach przypomnienia hybyrda ale nie żadna na 280ps (o ile to wykonalne), którą Ty zaproponowałeś bo to będzie jeszcze większy leń niż seria,  tylko coś maksymalnie responsywnego czyli okolice ~230ps i lepszy dół od serii. FMIC minimum 180 z TW/FMIC + wydech i powinieneś podejść pod bezpieczne i nie zdychające w upały 240-250ps. Będziesz miał więcej kasy to możesz iść w mniejsze GTB, ale to już jest rzeźba, która nie zawsze działa dobrze. Ewentualnie możesz pomyśleć o wałku, zwłaszcza jak się skończy paliwo ale nie wiem czy coś tanio dopasujesz do BRD (o ile coś znajdziesz).

Dane które Ty podajesz są tylko papierowe często wyssane z palca albo obliczone na podstawie jednego komponentu np koła kompresji. Twoje auto to daily, miastowy zamulacz (co sam przyznałeś) a ty chcesz ładować spiek i duże turbiny co jest chyba szczytem głupoty w tej kategorii. Słabsze ale bardziej responsywne auta bez problemu Cie zawstydzą a Ty zaczniesz chodzić z buta bo tak Cie będzie boleć noga od zmiany biegów.

Teksty o wyścigach sobie odpuść, w aucie musisz dokonać wielu modyfikacji by przyjąć nawet połowę tego co podałeś, moc to nie tylko turbina i wtryski (zwłaszcza w PD) a silnik sam z siebie po prostu tego nie wytrzyma (reszta również). BRD to średnia baza pod większe moce.

Kolorowe szpanerskie firmy na nikogo zorientowanego w temacie nie działają, zanim coś znowu walniesz POMYŚL.

 

 

 

W końcu napisałeś łopatologicznie co i jak. Takie odpowiedzi z twojej strony rozumiem doskonale. Trzeba było tak od początku i było by git. Dzięki.