Witam! Prośba o ocenę logów [2.8 ACK 193KM]

[areckzur]

Witam, proszę o ocenę logów w związku z utratą mocy. Przy spokojnym przyśpieszaniu jest ok, gdy jest maksymalne obciążenie z silnika wydobywa się buczenie i auto w ogóle nie ciągnie jak przedtem...

Statyczne:

http://vaglogi.pl/log-000_9v1ajh.html 000

http://vaglogi.pl/log-001_nCR10.html 001

http://vaglogi.pl/log-002_oPUI8.html 002

http://vaglogi.pl/log-008_20byW21.html 008

http://vaglogi.pl/log-009_Nf9vi.html 009

Dynamiczne: 

http://vaglogi.pl/log-001_75FDi38.html 001

http://vaglogi.pl/log-002_4Hfa4.html 002

http://vaglogi.pl/log-003_xy488dp.html 003

http://vaglogi.pl/log-007_qo3f64.html 007

http://vaglogi.pl/log-008_79WEqC.html 008

http://vaglogi.pl/log-009_FX7tC82.html 009

http://vaglogi.pl/log-016_wGv3m.html 016

http://vaglogi.pl/log-026_xenN7.html 026

http://vaglogi.pl/log-027_A98o6R.html 027

 

Dziękuję za jakąkolwiek pomoc! Pozdrawiam

[zwonko]

Jedna sonda wygląda na kiepską i przepływka jest raczej do wymiany, najpewniej jest załozony zamiennik.

[areckzur]

No przepływka zamiennik wstawiony jest, czyli złe wartości wskazuje? Sonda która nie działa poprawnie? Ciekawe tylko czy to jest przyczyna spadku mocy i opornego wkręcania się na obroty jakby chciał a nie mógł...

[zwonko]

Dla mnie problemem bardziej jest przepływka. Pokazuje ŹLE. Autko jest podlewane większą ilością paliwa i mieszanka źle się spala. Sonda, jedna oscyluje dużo wolniej od drugiej dlatego mi się ona nie podoba.
Odpenij przepłwykę i się przejedź.

Edytowane 26 Maja 2018 przez zwonko

[przem8]

1 godzinę temu, areckzur napisał:

No przepływka zamiennik wstawiony jest, czyli złe wartości wskazuje?

Wartości nierealne dla tego silnika, za dużo mierzy Wstaw zamiennik ale z boscha, bo taki się sprawdza.

[areckzur]

Wcześniej na przepływce podłączonej i odłączonej było dokładnie tak samo tylko że auto jechało normalnie a teraz buczy i wkręca się powoli, nie myślicie że to coś związanego ogólnie z jakimś ciśnieniem bądz podciśnieniem w aucie? Bo wkręca się nic nie przerywając,czasem jak obroty spadną to prawie do samego dołu i wracają bądz ewentualnie na gazie jak jest prosto po przełączeniu właśnie na LPG potrafi przy nagłym wciśnięciu gazu przyszarpać ale to raczej wina nieodpowiedniej jeszcze temperatury. Efekt odczuwalny jest dokładnie taki jakby chciał a nie mógł, jakby coś go blokowało..

[przem8]

36 minut temu, areckzur napisał:

czasem jak obroty spadną to prawie do samego dołu i wracają

Objaw typowy dla źle dobranego przepływomierza. Nie masz zapchanego kata, wydechu? Przepływomierz do buczenia podczas przyspieszania nic nie ma. Przeprowadzałeś ostatnio zmiany/wymiany w samochodzie, które miałyby jakiś wpływ na to?

Edytowane 27 Maja 2018 przez przem8

[areckzur]

Wymieniali mi tłumik środkowy z orginalnego na ten http://allegro.pl/tlumik-tlumiki-audi-a4-2-4-2-8-i7363568049.html , mam go założonego i fakt faktem od tamtej pory wydaje mi się że właśnie utracił moc... Nie przerywa, nie szarpie , wkręca się normalnie do konca tylko jakby chciał a nie mógł i buczy. Myślałem bardziej że to zrządzenie losu w tym wypadku, sprawdziłem ten tłumik i okazuje się że jest od passata b5 1.8 125km/1.8t 150km/2.0 115km. Tłumikarze mowili ze niby to jest tylko przelot i ta sama srednica to nic nie gra roli, nie znam sie na tyle ale być może w środku przepływ jest jakiś inny czy te odprowadzanie spalin itp? Pozatym jakieś kolanko dziwne przed tym tłumikiem mi nastrugał może to też ma wpływ. A co do reszty logów jest ok z autem? Czy jeszcze jakieś zrobić np 006/033? Chciałbym wymienić te podzespoły które faktycznie są niesprawne, sonde boscha i przepływke jeżeli będzie konieczność. Wszystko mam porobione w aucie dosłownie tak więc nie ma opcji żebym chciał go sprzedawać.

[przem8]

Szukałbym winy w tej rzeźbie wydechu. Jak ten zamiennik ma taką samą średnicę jak ori to teoretycznie powinno być ok. Ten tłumik środkowy z aukcji na pewno nie jest od passata.

[areckzur]

Był numer na nim, sprawdziłem po nim i jest od passata b5, numer to : 30.268 . Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś pomysły którą sondę wymienić bądz wstawić inną przepływkę czy coś innego z logami będę bardzo wdzięczny. Wydech spróbuję ogarnąć na dniach, temat w celach pomocniczych dla przyszłych poszukiwaczy rozwiązania :D!

[zwonko]

Dla mnie kolego musisz zmienić przepłwykę, to mus. Drugie przyjrzeć się u kogoś kto się zna temu tłumnikowi i temu ulepowi:
 

3 godziny temu, areckzur napisał:

Pozatym jakieś kolanko dziwne przed tym tłumikiem mi nastrugał może to też ma wpływ.

Buczenie... no tłumik jak nic...
Poza rzeczami wypatrzonymi w logach nie da sie wypatrzyć za bardzo innych. Innych logów też raczej nie trzeba. Wg wskazań sonda pierwsza (przed katem) na drugim banku wolniej oscyluje, ale nie ruszałbym tego dopóki nie będzie ori przeplywki i coś z tym tłumikiem. Jak mówił kolega @przem8 to MAF najpewniej jest przyczyna wariowania z mocą. Niestety VAGi jesli chodzi o pare rzeczy tolerują tylko orginały, przekonało się o tym 90% osób z przepływkami nie ORI.  Muszę się upewnić w serwisówce że ta grupa jest od tego, a tu nie mam serwisówki, bo tym opisom z VAGa to nie zawsze wierze (żeby być pewnym tej sondy)..

[areckzur]

Te buczenie dochodzi z silnika a nie typowo z rury wydechowej, tak jakby dusił się czy dławił :\ Ale fakt faktem może to być ten tłumik niby jeżeli spaliny nie mają jak uciec przy obciążeniu, odetnę tłumik na środku i sprawdzę czy moc wróciła, jeżeli to nie będzie to spróbuje poszukać dalej. Ostatnio czyszczona była przepustnica i adaptowana, sprawdzony cały dolot i węzyki podciśnienia tak więc nie wydaje mi się żeby któraś z tych rzeczy miała na to wpływ. Jak to nie będzie wina tłumika to zamówię przepływkę boscha chociaż nie wydaje mi się żeby to było główną przyczyną tak naprawdę. Od czegoś trzeba zacząć, dzięki za rady, jak byście mieli jeszcze jakieś pomysły to śmiało! Ja będę dawał znać i napewno napiszę co było przyczyną :)

[areckzur]

Witam! Problem w 90% rozwiązany. Moc wróciła taka jak była wcześniej, reakcja na gaz jest natychmiastowa. Zacznijmy od tego ze nikt nie potrafił stwierdzic usterki a główną przyczyną była sonda i przewody. Kupiłem sondę delphi i faktycznie była sprawna ale parametry jakie pokazywały w ogole nie były dobre a kazdy patrzył na to czy ona poprostu dziala a nie na to JAK dziala. Po zmianie na BOSCHA odrazu byla kolosalna roznica, nastepnie jezdzac po trasie autem sprawdzajac parametry wyszlo na 1 i 5 cylindrze czasami stukowe co wskazywalo na przewody, wzialem zamiennik i delikatnie lepiej bylo ale jeszcze to nie było to. Po tym zakupilem przewody beru i cewke beru wlacznie ze świecami ngk zeby miec spokoj i auto teraz leci jak złe. Wszystkie te zamienniki zaklamuja parametry badz ich nie trzymaja o czym sam sie przekonałem patrzac na kompie (fakt gdy jest uszkodzony jakis podzespol elektryczny i np wstawi sie zamiennik to napewno pomoze jednak nie bedzie to wspolgralo z autem tak jak powinno). Teraz jak zmieniłem z delphiego i przewodów również zamiennika wkladajac przewody beru, cewke beru i świece ngk + sondy obydwie boscha auto jedzie juz jak powinno. Problem nie jest do konca rozwiazany jeszcze ze wzgledu na to iż przy ruszaniu jest jeszcze lekkie zadławienie jakby wypadanie zapłonu i to raz na jakiś czas tylko bardzo rzadko, nie wiem czym moze to byc spowodowane ale będziemy szukać jak najbardziej. Najwazniejsze że auto wkoncu jezdzi jak nalezy!