piszczące hamulce

[Krzywuz]

siema, jestem świeżo po zmianie tarcz i klocków przód i tył, wszystko firmy FERODO, pierwsze kilometry bajka, po przejechaniu 50-100km, zaczęło piszczeć poniżej 50km/h. Mało tego, gdy już podjeżdżam do świateł lub auta, przy naciśnięciu czuć stuk i lekkie szorowanie, co jest przyczyną? Pomóżcie bo wstyd jeździć. 

[Pablo1809]

W dniu 24.07.2018 o 19:54, Krzywuz napisał:

Mało tego, gdy już podjeżdżam do świateł lub auta, przy naciśnięciu czuć stuk i lekkie szorowanie,

U mnie też piszczały i słychać było szorowanie, ale po wymianie płynu hamulcowego przestały.

Przejechałeś 100 km, więc pewnie tarcze i klocki są dotarte. Nie wjechałeś w jakąś kałużę z rozgrzanymi hamulcami - może się coś pokrzywiło (to by wyjaśniało stuki)?

 

 

[Krzywuz]

No właśnie ostatnio u mnie ciagle słonce brak deszczu, wiec nie bardzo

[KINIAM]

Trzeba rozebrać zaciski i szukać przyczyny.

Jak znam życie 9 na 10 mechaników wymienia tarcze i klocki bez przeglądu zacisku i jego konserwacji.

Częstym przypadkiem jest też cofniecie tłoczka wraz z brudem na nim.

 

[mayonez666]

W dniu 24.07.2018 o 19:54, Krzywuz napisał:

siema, jestem świeżo po zmianie tarcz i klocków przód i tył, wszystko firmy FERODO, pierwsze kilometry bajka, po przejechaniu 50-100km, zaczęło piszczeć poniżej 50km/h. Mało tego, gdy już podjeżdżam do świateł lub auta, przy naciśnięciu czuć stuk i lekkie szorowanie, co jest przyczyną? Pomóżcie bo wstyd jeździć. 

Nie miałeś "hamowania awaryjnego" na rozgrzanych heblach podczas tych 100km?

Dobrze wyczyściłeś jarzma (czy klocek prowadzi się z leciutkim oporem ale bez zacięć).

[Krzywuz]

W dniu 7.08.2018 o 13:24, mayonez666 napisał:

Nie miałeś "hamowania awaryjnego" na rozgrzanych heblach podczas tych 100km?

Dobrze wyczyściłeś jarzma (czy klocek prowadzi się z leciutkim oporem ale bez zacięć).

Tak, ostatnio poczyscilem, posmarowałem pasta i mniej piszczy ale piszczy dalej, znajomy powiedział ze moze przegrzalem tarcze, możliwe to?

[mayonez666]

7 godzin temu, Krzywuz napisał:

Tak, ostatnio poczyscilem, posmarowałem pasta i mniej piszczy ale piszczy dalej, znajomy powiedział ze moze przegrzalem tarcze, możliwe to?

Dlatego pytałem czy nie hamowałeś ostro. to mogło by spowodować takie piszczenie. Zdemontuj klocki i przetrzyj je szczotką drucianą, jeśli pomorze to znaczy ze tak się stało.

[wesz82]

Jak piszczy w takie upaly  to nie ma co się dziwić.

Polowe aut na mieście podpisuje.

Jak szoruje to może oznaczać to ze klocek styka się z tarczą czyli albo jarzmo nie cofa się albo tloczek stoi.

Auto na podnośnik naciśnij kilka razy hebel i sprawdz czy koła kręcą się luźno???