Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opinie 2.5TDI quattro


Knox-181

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, chciałem zapytać o opinie nr tego silnika. 

Naczytałem się na forum różnych tematów i wniosek (chyba) jest taki że silnik fajny do póki nie trzeba wymieniać wałków. 

Z tego co wyczytałem najlepsze są te z oznaczeniem B**. 

Tematy które są nie są najświeższe więc chciałbym zasięgnąć świeżej opinii o tym silniku. 

Chciałbym przesiąść się z mojej a4 1.6 ale nie wiem czy 2.5 nie okaże się wtopą w związku z tymi wałkami i rozrządem.

Z tego co szukałem to takie auta mają już raczej blisko 250k km przejechane.

Prosiłbym o jakieś opinie bo po prostu już nie wiem czy to dobra decyzja z tym silnikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby te auta miały tylko 250tyś. życia, to wierz mi że nie padały by wałki i wtryski po takim przebiegu, a u nas w kraju to jest właśnie problem że każde auto ma 190-220tyś bez względu na rok i później są nowe tematy jak to prawie nowe auto 99r. 200tyś.(w rzeczywistość 500 albo i więcej) ma do wymiany, wtryski,pompy,wałki i dwumasy. Zabujstwem dla tego silnika i w sumie nie tylko dla tego to trzymanie się zaleceń producenta co do wymiany oleju LL co 50tyś.km. a znów jak i kiedy poprzedni właściciele wymieniali olej to tego już się nie dowiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie 2.5TDI i kup 1.9TDI, 2.4, 3.0, 4.2 lub 1.8T. Reszta silników to jakaś pomyłka.

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jawor ale kolega moze ma sluszny kierunek ... optuje w mocnego diesla z q ... 3.0 ciezko troche znalezc a 4.2 to tylko w s-kach chyba ze w a6c5. 1.8t a do tego z q to rarytasy i drogo jak za 1.9 z q 

 

Jak 2.5tdi to tylko z odtatnoego polrocza produkcji i tylko 180km tak by mial tipa (lub manual) bo w innych spotkasz tez multitronika

Edytowane przez adadur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też bym raczej odradzał zakup 2.5TDI, no chyba żeby się znalazła jakaś naprawdę szt. z prawdziwą i autentyczna historią to można zaryzykować:) ewentualnie kupić, wpakować worek hajsu i trzymać już dożywotnio aż ja ruda nie zje:decayed::D

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, adadur napisał:

Jawor ale kolega moze ma sluszny kierunek ... optuje w mocnego diesla z q ... 3.0 ciezko troche znalezc a 4.2 to tylko w s-kach chyba ze w a6c5. 1.8t a do tego z q to rarytasy i drogo jak za 1.9 z q 

 

Jak 2.5tdi to tylko z odtatnoego polrocza produkcji i tylko 180km tak by mial tipa (lub manual) bo w innych spotkasz tez multitronika

Fakt, że 3.0 jest mniej lub że 1.9 w Quattro kosztuje trochę więcej nie oznacza, że trzeba kupować 2.5TDI "z braku laku".

Na polskim rynku nie kupi się 2.5TDI w które nie trzeba wsadzić połowy wartości samochodu na start by jeździło to bezawaryjnie.

Edytowane przez JawoR36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli raczej odradzacie 2.5?

W takim razie jest sens pakować się w 1.9tdi Q czy szukać raczej jakiegoś FWD 2.0?

Sam już stwierdziłem że przebieg to nie pierwsza rzecz na którą trzeba patrzę, swoje a4 B5 kupiłem od gościa z przebiegiem 167tys udokumentowanym z ASO w Niemczech a silnik i zawieszenie wymagało potem napraw jakby ktoś zrobił tym ze 300k km..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 nie było w Quattro, a w dodatku jest to silnik do niczego. 1.9TDI w Quattro lub 3.0 / 1.8T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JawoR36 napisał:

Fakt, że 3.0 jest mniej lub że 1.9 w Quattro kosztuje trochę więcej nie oznacza, że trzeba kupować 2.5TDI "z braku laku".

Na polskim rynku nie kupi się 2.5TDI w które nie trzeba wsadzić połowy wartości samochodu na start by jeździło to bezawaryjnie.

Co Ty nie powiesz... pół roku temu takie sprzedałem i z tego co wiem nowy właściciel, a czasami się z nim widuję, jeździ zadowolony bezawaryjnie. W moim odczuciu, a zrobiłem autem z takim silnikiem 120 tys. km, nie ma sensu powielać komunałów. Bardziej skomplikowane odmiany a4, w tym 2.5 TDI, 3.0 TDI, 1.8T itp. nie są dla jednostrzałowców i nigdy nie kupuje się tego za ostatnie pieniądze.

Jeżeli mogę dać od siebie jakąś radę to najlepiej szukać aut od 2003- silniki Bxx na nowych wałkach i trzymać w skarpecie 2 tys. złotych na ewentualną regenerację pompy wtryskowej. Ewentualnie kupić okazyjnie starczy rocznik i jeżeli góra silnika będzie w kiepskim stanie wymienić na słupek po modernizacji i jeździć. Reszta jak w każdym dieslu, turbo, EGR, aczkolwiek te silniki mają tą zaletę, że są relatywnie proste jeżeli chodzi o osprzęt i każdy rozgarnięty mechanik da sobie z tym radę.  Na dobrą sprawę jakakolwiek naprawa w 2.5 na dzień dzisiejszy nie przekracza ceny kompletu wtryskiwaczy w dowolnym silniku common rail.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, 2.5TDI to cykająca bomba. Wałki się wycierają, wymiana z częściami to ok 2,5tyś + od razu rozrząd. Pompa wtryskowa ok 2tyś. Lubiły też padać wtryski. Co chwilę coś pada. Nawet nie chce mi się dyskutować z fanatykami 2.5TDI, którym się "akurat" udało przebrnąć bez większych kosztów przez eksploatację tego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jawor jeśli skupić się na ostatnich wypustach 2.5 tdi to użytkownicy nie będą tak załamani jak ty to postrzegasz, zaleta takiego auta często jest też wyposażenie ponad przeciętną albo wyżej.

A Knoxsowi jeśli nie ma wygórowanych żądań to jedyne co mogę poradzić to brać auto w jak najlepszej kondycji technicznej - mówimy tu o pasających silnikach a te auta mają po tylu latach problemy z blacharką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, adadur napisał:

Jawor jeśli skupić się na ostatnich wypustach 2.5 tdi to użytkownicy nie będą tak załamani jak ty to postrzegasz, zaleta takiego auta często jest też wyposażenie ponad przeciętną albo wyżej.

A Knoxsowi jeśli nie ma wygórowanych żądań to jedyne co mogę poradzić to brać auto w jak najlepszej kondycji technicznej - mówimy tu o pasających silnikach a te auta mają po tylu latach problemy z blacharką.

 

W Bxx nadal padają pompy bez uprzedzenia, potrafią pękać / ukręcać się wałki (tak, te nowsze), padają przepustnice oraz wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jeździłem z tym silnikiem 5 lat i nic się nie działo.Myślę że lepszym wyborem będzie 2.7 albo 3.0 są na łańcuchu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, JawoR36 napisał:

 

W Bxx nadal padają pompy bez uprzedzenia, potrafią pękać / ukręcać się wałki (tak, te nowsze), padają przepustnice oraz wtryski.

Obiektywnie rzecz biorąc nie ma powodu żeby bać się tej pompy wtryskowej. Nowsze diesle na CR też nie są święte, w razie usterki układu paliwowego auto też gaśnie i zostaje sznur lub laweta, a naprawa wychodzi w podobnych pieniądzach co VP44 albo droższa. Zresztą przy obecnych przebiegach 2.5 w zasadzie każde ma pompę po remoncie i szansa wystąpienia usterki jest raczej mała. O ukręconych wałkach najwięcej było powiedziane w jednym krótkim topicu sprzed 10 lat na AKP, w praktyce warsztatowej czy w eksploatacji to się nie zdarza.

Wtryskiwacze i elektryczna klapa gasząca (a nie żadna przepustnica) silników BDG i BDH czasem dają w kość, tutaj to akurat kwestia konkrentego egzemplarza dotkniętego usterką i nie ma reguły czy ona wystąpi, czy nie. Żeby nie wtopić trzeba unikać aut z końcówki produkcji w 2004 roku, nie trafisz wtedy BDG czy BDH z wadliwymi wtryskiwaczami. Roczniki 2003 i początek 2004 mają zamontowany silnik o oznaczeniu BAU, a tam wtryskiwacze możesz popsuć najwyżej młotkiem, to są proste dwusprężynowce i trwałością nie odbiegają od montowanych w 1.9 tdi na pompie czy starym R5 2.5 tdi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, tomek29 napisał:

Witam jeździłem z tym silnikiem 5 lat i nic się nie działo.Myślę że lepszym wyborem będzie 2.7 albo 3.0 są na łańcuchu

 

Bardzo przyjemne te silniki 2.7 i 3.0, ale z tymi łańcuchami i ich napinaczami w pierwszych rocznikach wcale nie było tak różowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie podzielam zdanie kolegi Jawor, 2.5 to tykajaca bomba bezwzgledu na rocznik i oznaczenie silnika:)to co wszyscy wymienilismy to jedno a prawda tez jest taka ze caly osprzet 2.5 tez do najzywotniejszych nienalezy, jedynie z czym sie moge zgodzic to z tym ze BAU jest chyba najlepszym motorem w tej rodzinie. A znow co do 2.7, 3.0 to rozrzad swoja droga, ale pamietac tez trzeba o wtryskach w rych motorach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie odpuszczę 2.5 i będę szukał jakiego 1.8T. 

Jeszcze pytanie żeby nie zakładać kolejnego wątku.. macie jakieś doświadczenia z silnikiem 2.4 V6 z A6 C5?

Brat widuje taka do sprzedania w Niemczech za 500€ przebieg 230k km rocznik 1999.

Pytanie czy się opłaca zmiana z mojego a4 B5? Bo nie ukrywam że mnie coraz bardziej denerwuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Knox-181 napisał:

Jeszcze pytanie żeby nie zakładać kolejnego wątku.. macie jakieś doświadczenia z silnikiem 2.4 V6 z A6 C5?

Bardzo idiotoodporny silnik. Kwestia zapoceń miski i zaworów a tak to lać i jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego odpuść na pewno silnik 2.5, starsze wycierają się wałki i masa różnych problemów, w nowszych łożyskowane dźwigienki ale puste wałki, jak jeden z kolegów wyżej pisał pękają, stały problem z pompą v44 a spalanie i tak ciężko przy normalnej jeździe zejść poniżej 10l, silniki benzynowe jak nie zagazujesz nie wyrobisz na paliwo a i jeździć ciężko, jak zagazujesz dochodzą koszty związane z obsługą instalacji gazowej i bagażnika ubywa przez butlę

alternatywą byłoby zakupić coś po przekładce z 2.5 na 1.9, tylko na pompie, moim zdaniem jedyny słuszny silnik, niezniszczalny, pali niewiele i nie jest wybredny na paliwo, nie ma pompowtrysków, dpfu, po prostu lać i jeździć, mocy możesz dodawać, tylko programem do ok 150ps, z modyfikacjami mechanicznymi powyżej 200.

mam allroada A6 C5 po przekładce na 1.9 AHH zrobionego na 210ps, prawie 2 tony i napęd quattro i średnio wychodzi mi ok 9l.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Moje 2,5 TDI ma ponad 400 tys. osobiście sam sprowadziłem sobie takie autko.

Olej co 10 tys. 5W40 Motul. Rozrząd zrobiony w Tiptronic.

Auto pali od strzała jeździ nie brakuje mu mocy.

Oczywiście BAU ?

Jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...