Komarovsky Opublikowano 14 Listopada 2018 Opublikowano 14 Listopada 2018 Cześć. Potrzebuje porady w temacie sensu reanimacji silnika w a4 b6 02'. Samochód nabyłem w Styczniu br. I nic nie wskazywało, że coś mu dolega. Pojeździłem trochę, założyłem gaz i wciąż nie było problemów. Po zrobieniu 4-5tyś km pierwszy raz zaświecił mi sie olej. Wymieniłem na 5W30 w serwisie (zakładałem ze taki był zalany) i pojechałem w trase. Po 300km zaświecił mi sie olej. Kupiłem, dolałem i jakos wróciłem. Po kontakcie z poprzednim właścicielem okazalo sie że lany był 10w40. Ponowna wymiana na gęstszy i znów wszystko w porzadku póki jezdzilem po mieście. W trasie uciekał 1l/800-1000km, w mieście 1l/3-4tys. Na ten moment zrobiłem nim ~12tyś km i zużycie oleju wciąż wzrasta. Silnik nie ma wycieków, jest suchy, swiece nie są zalane. Jedynym problemem jest ubytek oleju i to, że śmierdzi w kabinie (nie jestem pewien czy olejem czy spalinami) jeśli da sie mu po d*pie. Rozmawiałem wczoraj z mechanikiem (zresztą naszym forumowym kolegą) i zasugerował, że silnik umiera, a remont to kwota w okolicach 10tyś zł. Automatycznie człowiek myśli o sprzedaży, ale nawet jesli przycwaniakuje (jak zapewne poprzedni właściciel) zaleje coś gęstszego lub jakiegoś motor doktora to po miesiącu lub dwóch nowy nabywca może wrócić z rękojmią. Druga opcja to swap, ale równie dobrze mogę kupić tak samo uszkodzoną jednostkę, która wady pokaże za kolejne 10k km. Trzecia opcja - wyżej wspomniany remont. Czy faktycznie koszta są tak wysokie i nieopłacalne? Jesteście w stanie mi coś poradzić w tym temacie? P.S. Silnik chodzi rowno, nie ma problemów z ubytkiem mocy. Nie dymi na niebiesko (przynmniej na niskich obrotach). Zakladam, że najgorzej jest przy 4tyś obrotów i w górę, ale na trasie ciężko zauważyć jakiekolwiek dymienie.
kamilkiero Opublikowano 14 Listopada 2018 Opublikowano 14 Listopada 2018 nie przesadzaj 10k to już zrobienie wszystkiego na tzw BIG CYC. Jak nie dymi na zimno na niebiesko i tego nie widzisz na gorącym to moim zdaniem pierścienie do wymiany ( przy okazji głowica itp ) Pojeździł po KILKU zakładach które specjalizują się w remontach silników i zasięgnij ich opinii. Znam przypadki o BRANIU OLEJU i lamentowaniu a po rozbiórce i zrobieniu silnika niewiele więcej wyszło jak zrobienie SWAPa
pila24 Opublikowano 14 Listopada 2018 Opublikowano 14 Listopada 2018 Kolego jak śmierdzi w kabinie to jednak silnik nie jest szczelny,sądzę iż zaślepki wałków rozrządu z tyłu silnika puszczają i olej kapie na kolektory wydechowe i się spala-stąd smród i brak widocznych wycieków. Ogarnij to i odmy,wróć do oleju 5w30 lub 5w40 dobrej firmy do tego płukania i ceramizer. Ten silnik tak szybko nie pada,ale przez zapache odmy i ich zawór dochodzi do dużego zużycia oleju silnikowego i do rozszczelnienia w obrębie głowic.
mirek31071977 Opublikowano 14 Listopada 2018 Opublikowano 14 Listopada 2018 Paweł wal do waskivw w Czeladzi.Zjadł zęby na V6,a mechanik,który u niego pracuje ma C5 2,4
Komarovsky Opublikowano 14 Listopada 2018 Autor Opublikowano 14 Listopada 2018 Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie samochód po weekendzie wjeżdża na warsztat, trzeba go bedzie rozebrac i zerknąć co i jak. Co do kolegi waskiwv to wlasnie z nim rozmawiałem w pierwszej kolejności. Bardzo fajnie nakreslili sytuacje co i jak ale tez trochę przeraził kwotą ?. Na pewno audica wylądowała by u niego gdyby nie jeden serwis ktory wpadł gdzieś po drodze. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pewno się "pochwale"
Szalony94 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Opublikowano 6 Grudnia 2018 (edytowane) Witam, I jak z tym silnikiem, mam podobny problem, silnik suchy, a olej ucieka. Edytowane 6 Grudnia 2018 przez Szalony94
Komarovsky Opublikowano 7 Grudnia 2018 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2018 Samochód aktualnie stoi na warsztacie. Myślę, że do konca tygodnia bedzie znana przyczyna. Dam znać.
Komarovsky Opublikowano 13 Grudnia 2018 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2018 No i wszystko już jasne. Pierścienie zgarniające po jednej stronie były przytarte i puszczały olej. Na szczęście obyło się bez uszkodzeń głowicy także mogę powiedzieć, że mi się upiekło. Dziwna sprawa, że tylko w jednej głowicy. No ale wymiana pierścieni, nowy rozrząd, uszczelki, płyny, oleje (powrót do 5w30) i za kilka dni wracam na drogę
golfagn Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Ile koszt Cię wyniesie naprawy jeśli można wiedzieć? Co w cenie było zawarte- czy robiłeś coś przy głowicach, wymieniałeś uszczelnienia w końcu na 3 czy 6 cylindrach?
Komarovsky Opublikowano 16 Grudnia 2018 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2018 (edytowane) Głowice były w eleganckim stanie, dlatego nic nie było przy nich robione. Zrobiona wymiana pierścieni (na wszystkich cylindrach), przeszlifowanie tłoków bo były wyślizgane (?), uszczelki i nowy rozrząd. Zapłaciłem za ten interes 2600zł ale tylko ze względu na długoletnią znajomość z mechanikiem. Myślę, że normalnie kosztowało by mnie to parę stówek więcej. Edytowane 16 Grudnia 2018 przez Komarovsky
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się