MarianzPolski Opublikowano 17 Listopada 2018 Opublikowano 17 Listopada 2018 Witam Dziwny problem trapi moje A4, od czasu do czasu przy pierwszym rozruchu pojawia się następujący problem - przekręcam zapłon zapalają się kontrolki na desce (na chwilę również sprężynka od świec żarowych) kontrolki lekko mrugają wszystkie jednocześnie. Uruchamiam silnik pojawia się komunikat o błędzie (dźwiękowy i żółta ikonka na wyświetlaczu) silnik odpala i zwykle chodzi normalnie, dziś ześwirował i po chwili zwyczajnie zgasł. Odpalam drugi raz i już wszystko działa jak trzeba. Miałem słaby akumulator, dziś włożyłem nowy, dalej to samo, dziś też pierwszy raz zdarzyło mi się, że silnik zgasł. Błędów w Vag-Com brak Wymieniałem ostatnio świece żarowe, końcówki wtryskiwaczy, regulowałem kont wtrysku bo był za nisko (33) w tej chwili około 54 i silnik pracuje miękko, nie kopci itp. O co może chodzić tej gadzinie? Jest jakiś przekaźnik odpowiadający za zasilanie w prąd centralki czy też pompy, który słynie z tego, że pada w tych samochodach? Nie mam pomysłu od czego zacząć poszukiwania. Z Góry Dziękuje za wszelkie porady.
Fazii Opublikowano 17 Listopada 2018 Opublikowano 17 Listopada 2018 W jakich modułach sprawdzaleś błędy? Jaka dawka ustawiona jest na pompie? Sprawdzaleś masę od aqu do karoserii czy nie jest skorodowana na łączeniu?
MarianzPolski Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor Opublikowano 17 Listopada 2018 Zrobiłem test wszystkich modułów (zrobiłem auto scan vag com-em) jedyny błąd jaki się znalazł to jakiś błąd od pompki centralnego choć zamki działają poprawnie. Dawek paliwa nie ustawiałem skorygowałem jedynie kont wtrysku poprzez przestawienie pompy obecnie wartość oscyluje przy rozgrzanym silniku w okolicach 54. Masa przy aku sprawdzana, akumulator nowy dziś włożony, ale o tym już pisałem. Silnik pracuje generalnie dobrze, miękko, nie kopci itp. Napotkałem dziś w ,,necie'' podobny przypadek ktoś miał podobny problem z migającymi kontrolkami, gdy ruszał w przód samochód jechał, a przy próbie wbicia biegu wstecznego silnik gasł, zorientowałem się, że miałem dziś taką samą sytuację niestety wątek, który odnalazłem nie miał opisanego rozwiązania problemu. Gdzieś na forum Passata odnalazłem informację, że winna może być kostka stacyjki i ten trop będę chciał sprawdzić. Przysłowiowe rynce mi już przy tym aucie opadają. Wtryskiwacze robiłem bo przykapcał podczas pracy, okazało się, że nie trzymały ciśnienia (pierwszej wartości) 190 Bar, po wymianie końcówek jest jak być powinno, samochód praktycznie nie dymi, ma moc itp. a tu znów jajca z tym
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się