Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1,8t bex pomiar ciśnienia sprężania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, zrobiłem pomiar ciśnienia sprężania i chciałbym prosić o ocenę. Dodam że auto po noc ciężko pali i trzęsie buda przez kilkadziesiąt sekund jakby nie palil na wszystkie cylindry A później ustaje. 

20190513_132529.jpg

Opublikowano (edytowane)

Rewelacji nie ma, ale przynajmniej jest równo. Jakby było poniżej 9 to bym zrozumiał te problemy z odpalaniem. Na remont w przyszłości trzeba się szykować ale póki co szukał bym przyczyny gdzie indziej. Raczej świece albo cewki bym obstawiał :) 

Chociaż zaraz pewnie ktoś napisze, że silnik trup :) 

Edytowane przez cysiek18
Opublikowano

Jakiś czas temu, miałem podobny problem i podobną kompresję. Podczas odłączania wtyczki, zasilającej cewkę na szwankujacym cylindrze, nie czuć było żadnej różnicy. Podmiana cewek, świec, nic nie dawała. Pomiar kompresji, przy różnych temperaturach zawsze dawał wynik 9, 10 barów na poszczególnych cylindrach, nawet mierzyłem drugim przyrządemi i wyniki były podobne. 

Jeździłem tak z półtora roku, aż problem pogłębił się, auto zaczęło pracować nie równo nawet na ciepło. Przyczyną były wypalone dwa zawory. 

 

Opublikowano

Auto posiada instalację gazową od roku, przejechanie 12tys km. Swiece 11 tyś temu zmieniane na irydowe denso ik20tt. Logi robilem to wyszło że mam spore cofki na zaplonie. 

http://vaglogi.pl/log-003_020_cxXPX.html

Kazano mi sprawdzić czujnik g62/2. Sprawdziłem vagiem i różnica między wskazaniami jest ok 10 stopni, więc wymienie i zobaczymy co będzie. Jeszcze ciśnienie paliwa sprawdzę przy porannym uruchamianie i przy zapłonie, i filtr paliwa wymienie.  

Opublikowano

Od początku jak masz to auto tak to wygląda?
Próbowałeś odpalić na LPG i zobaczyć czy też będzie przez jakiś czas szarpało?

Opublikowano

Auto mam od kwietnia zeszłego roku. Wtedy od razu założyłem LPG zmieniłem swiece, rozrząd itd . Wszystko było w porządku jezdzil jak trzeba, ale jak temp spadła poniżej 10stopni przed zimą to zaczął się problem z odpalaniem. Najpierw dłużej kręcił A z czasem doszło do tego co teraz mam.

Dodam że myślałem że to wina pompy paliwa, kupilem używana druga i powiem że na jakieś 2 tygodnie pomoglo, odpalal ladnie Ale potem wróciło.. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 16.05.2019 o 00:59, tomas92 napisał:

Auto mam od kwietnia zeszłego roku. Wtedy od razu założyłem LPG zmieniłem swiece, rozrząd itd . Wszystko było w porządku jezdzil jak trzeba, ale jak temp spadła poniżej 10stopni przed zimą to zaczął się problem z odpalaniem. Najpierw dłużej kręcił A z czasem doszło do tego co teraz mam.

Dodam że myślałem że to wina pompy paliwa, kupilem używana druga i powiem że na jakieś 2 tygodnie pomoglo, odpalal ladnie Ale potem wróciło.. 

Stosunkowo często powodem jest głowica w naszych autach, ale nie koniecznie musi tak być.
Bez dokładnego sprawdzenia wiele się nie dowiesz.

-Jednego dnia od razu po odpaleniu jak ci trzęsie odpinaj po jednej cewce i sprawdzaj czy jest jakaś reakcja (zrób to w miarę sprawnie zanim silnik się ustabilizuje) - jak na którymś cylindrze nie ma reakcji to już wiesz, że tam jest problem (poluzuj sobie wtyczki od cewek zanim odpalisz, bo później nie zdążysz)
-Druiego dnia odpal awaryjnie na LPG przytrzymując przycisk centralki LPG i przekręcając wtedy kluczyk i zobacz czy te drgania jak już odpali też występują tak jak na benzynie (nie zdziw się, jak będzie długo kręcił)
-Trzeciego dnia podepnij się pod listwę manometrem i sprawdź ciśnienie paliwa na zimnym. W zasadzie od razu jak zaczniesz kręcić rozrusznikiem powinno lecieć na mniej więcej 4 bary.

Edytowane przez Emejcz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...