Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak mocy na wysokich obrotach


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, 

Zapewne takich tematów było mnóstwo, ale żaden nie dał idealnej odpowiedzi na pytanie. Otoż borykam się w moim Audi 1.8T AVJ z brakiem mocy, szczególnie odczuwalnym na wysokich obrotach. Generalnie mam auto pół roku, a zaraz po zakupie założyłem lpg. Gazownik dał dobra instalacje Staga. Przy okazji regulacji gazu zrobił pomiar na hamowni (generalnie dobry z niego gazownik) wyszło zaledwie 120KM. Po tym fakcie wymieniłem przepływomierz (używany ori) i świece. Logiczne było sprawdzenie turbiny, ale pomiary dają wynik 0,5bar doładowania. Czuć turbinie, słychać ja od 2,5tys rpm, ale po przekroczeniu 4tys obrotów auto nie ma mocy. Poprzednio miałem wersję 1.8 125KM w Passacie i on lepiej ciągnął u góry,co jest dość niepokojące. Nawet prędkość na autostradzie (niemieckiej oczywiście) to max 200km/h, gdzie Passatem osiągnąłem 210.. Niby to nie powinien być wyznacznik, bo przełamanie licznika, ale jednak czuć brka mocy na wysokich obrotach. Po dłuższym namyśle, zastanawiam się nad winowajcą jakim mogą być uszczelniacze zaworów. Objawy? Klasycznie na zimnym chmurka niebieskiego dymu przez 2-3 sekundy po odpaleniu. Na zimnym nie kopci, oleju nie wciąga jakoś dużo. Przez te pół roku zrobiłem z 7 tys. kilometrów i wolałem z 200-300ml.

I teraz pytanie, czy zużyte uszczelniacze mogą mieć aż taki wpływ na brak mocy? Jeśli nie to co jeszcze może wpływać na takie braki? Trochę mi już ręce opadają 

Z góry dzięki 

Edytowane przez przemek1207
Opublikowano
6 godzin temu, przemek1207 napisał:

I teraz pytanie, czy zużyte uszczelniacze mogą mieć aż taki wpływ na brak mocy? Jeśli nie to co jeszcze może wpływać na takie braki? Trochę mi już ręce opadają 

Komplet logów, a potem będą Ci ręce opadać. Nikt nie wywróży ze szklanej kuli co go boli. 

 

Opublikowano

Nie miałem kabla do zrobienia logów. Ale napiszę dla potomnych co u mnie zadecydowało o negatywnych odczuciach dot. mocy i braku vmaxa. Powód może wydawać się śmieszny, ale zmiana kół na seryjne 16stki. Poprzednio miałem potężne wręcz 17, bardzo ciężkie (czuć przy zdejmowaniu). Auto na mniejszych kołach jest znacznie żwawe i osiąga 220km/h, co przy 17stkach było niemożliwe. Prawdopodobnie po wymianie przepływomierza, auto odzyskało całkowicie moc, ale nie było to odczuwalne, jeżdżąc na takich felgach. Dla pewności podjadę jeszcze na hamownie, ale auto teraz ładnie śmiga. 

Temat do zamknięcia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...