Aleksander1 Opublikowano 16 Listopada 2019 Opublikowano 16 Listopada 2019 Witajcie chciałbym zagazować moje Audi jakoś porządną instalacją ? Silnik 2.4 170 km 2002 rok ? Słyszałem że włoskie instalację są bardzo dobre ? Ktoś posiadał ?
mirek31071977 Opublikowano 16 Listopada 2019 Opublikowano 16 Listopada 2019 (edytowane) Mam u żony w BEX BRC.0 problemów od 65000.Tylko,co 15000 serwis i wymiana filtrów.Ale te instalacje są droższe o kilka stówek od Staga.I nie każdy je ogarnia.Ewentualnie w razie usterek,czy wymian podzespołów też drożej.W ASN mam Stag Q max plus.Reduktor ACR-01,wtryski Barracuda pojedynczo.Butla 67.Niektóre patałachy montują 53,a za większą dopłata.Trza dopytać i dopilnować.Do avanta i 72 upakujeszI ten zestaw w renomowanym warsztacie był 0 300zł tańszy od zestawu BRC,który zamontowaliby mi tam,gdzie gazowałem BEX.Dokładnie zapłaciłem 4.Też już ponad 30000 zrobione i tylko serwisy,co 10000.Do lutego na gwarancji jeszcze.Serwis BRC,co 15000 i 175zł,a STAG,co 10000 i 130zł.Najważniejszy ogarnięty gazownik i dobre części.Oszczędność na jeździe,nie na montażu Edytowane 16 Listopada 2019 przez mirek31071977
przem8 Opublikowano 16 Listopada 2019 Opublikowano 16 Listopada 2019 (edytowane) 4 godziny temu, Aleksander1 napisał: Witajcie chciałbym zagazować moje Audi jakoś porządną instalacją ? Silnik 2.4 170 km 2002 rok ? Słyszałem że włoskie instalację są bardzo dobre ? Ktoś posiadał ? Daj sobie spokój z egzotyką. Szukaj ogarniętego montera i zakładaj kme, stag, lpg tech jeśli chodzi o sterownik. Na lpg forum znajdziesz polecane warsztaty w swojej okolicy. Brc też dobre póki się nie spierdzieli, a wtedy drogo, i na palcach jednej ręki policzysz osoby, które potrafią to wystroić jak należy. Edytowane 16 Listopada 2019 przez przem8
Aleksander1 Opublikowano 24 Listopada 2019 Autor Opublikowano 24 Listopada 2019 Egzotyka egzotyką ale chciałbym mieć spokój a doświadczenie włochów w produkcji rozdzielaczy jest na pewno większe jak polskiego Staga czy inne tam , Zastanawiałem się jeszcze nad Landi Renzo i Lovato ? Ktoś posiadał taką instalacje ?
pila24 Opublikowano 24 Listopada 2019 Opublikowano 24 Listopada 2019 (edytowane) 35 minut temu, Aleksander1 napisał: Egzotyka egzotyką ale chciałbym mieć spokój a doświadczenie włochów w produkcji rozdzielaczy jest na pewno większe jak polskiego Staga czy inne tam , Zastanawiałem się jeszcze nad Landi Renzo i Lovato ? Ktoś posiadał taką instalacje ? Miej na uwadze serwis pogwarancyjny,części do polskiej instalacji kupisz w kiosku ruchu i sam możesz wszystko wyregulować. Nie tyczy się to instalacji włoskich i holenderskich. Poza tym krajowej produkcji sterowniki są dużo lepsze od zagranicznych,jeżeli sadzisz inaczej to masz prawo tak sądzić ale racji nie masz żadnej. Edytowane 24 Listopada 2019 przez pila24 1
pulpecik Opublikowano 4 Grudnia 2019 Opublikowano 4 Grudnia 2019 W dniu 24.11.2019 o 15:06, Aleksander1 napisał: Egzotyka egzotyką ale chciałbym mieć spokój a doświadczenie włochów w produkcji rozdzielaczy jest na pewno większe jak polskiego Staga czy inne tam , Zastanawiałem się jeszcze nad Landi Renzo i Lovato ? Ktoś posiadał taką instalacje ? Teraz chińskie części są powszechne więc i włoskie mogą udawać wysoką jakość hyhy... Te ich reduktory czasem wychodzą, czasem nie jednak w wielu wypadkach mają parametry na papierze inne niż w rzeczywistości. To tak ogólnie. Szczerze to najlepiej złożyć instalkę z różnych części. Sterownik -dla mnie tylko STAG, bo pop prawdzie nic mu nie brakuje, a ogarnianie go to jak Golfa IV. Każdy zna kogoś, kto miał z tym do czynienia. Łatwość ogarnięcia i serwisu zaczyna być baaaardzo ważna jak już zderzymy się ze "starannością" polskich gazowników(nie dziwię się im zresztą w obecnych realiach rynkowych). Dopilnować trzeba zapasu w reduktorze, porządnych trójników(na węże chłodzenia) i opasek na nich(czyli specjalnych sprężystych, a nie skręcanych! Sprężyste reagują na zmiany temperatury i nie ma po jakimś czasie problemu, że się osad z cieczy pod nimi rozpycha, a węże "kucnęły" i nam szczy w miejscu gdzie tylko ginekolog sięgnie bez ściągania połowy osprzętu). Dołożyć do węzy np. Parkera( i spokój na lata). Dopilnować długości wężyków do kolektora. Wtryski -zawsze wolę pojedyncze(właśnie np. Barakudy). Filtr lotny nie te puszeczki alu zapchajdziury(potrafią 100 000km być czyste to co one filtrują?) tylko podobny do olejowego z wyjmowanym wkładem(twister czy jak mu tam) i z odstojnikiem. Oszczędzi to wtryski. MONTAŻ -reduktor w odpowiednim miejscu, żeby nie był studzony(ewentualnie osłonić -ja mam elementami dolotu KE-j z Audi B3 zasłonięty w A4ce) i żeby było łatwo regulować. Czujniki... Te badziewia mają druty w zasadzie nie kable. Albo się toto utrzęsie albo po kilku zawadzeniach urwie i zaczyna się zabawa z pstrykaniem gaz-pb-gaz-pb. Osobiście na obu(reduktora i gazu) kabelki zawijam w łagodną pętlę i zaciskam z nią termokurczem. Taki nawrót robię przewodzikowi, żeby się nie łamał(jakieś 12 mm od czujnika zawraca i jest do niego termokurczem dociskany i nim osłonięta pętla). Nawet głupawe rurki podciśnieniowe(gumowe "wężyki") potrafią być problemem, bo nowe ze sklepu padają w oczach, sztywnieją i pękają. Gówno i tyle. Na szrocie lepsze leżą -20 lat i elastyczne, bo z gumy są nie z gównotworków. ] Z butlą warto pamiętać o jednym - im większa tym więcej kilo. Proste jak świński ogon. A ile waży to się dopiero przenosząc takie coś czuje. I dlatego często auto z LPG wygląda jak motorówka -d*pa siedzi, przód wydaje się zadarty. Butla kupa kilo plus gaz w niej i do tego nieco PB. To dużo więcej niż nawet pełny bak w aucie bez LPG. Stosuje się mini dystanse na żerdziach z tyłu podnoszące nieco tył. Z tego co pamiętam 2cm tulejki na żerdzi to przy Avancie C5 jakieś 5cm wyżej d*pa. Do tego obciążenie tyłu większe rzecz jasna wypracowuje ten tył nieco szybciej. To oczywiste. I nawet jak po montażu tyłek w miarę wygląda na wysokość to może być tak, że po dwóch latach będzie jak w kombi co wozi towar na bazary -ciągnął się "po ziemi" jak cycek jamnika :E Zasada ogólna z LPG -żeby było taniej to na początku musi być drożej. Czyli porządny sprzęt robi robotę, a d*py się szkłem nie podciera.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się