Coś wyje .. B6 3.0 Q filmik

[powertrain 0]

Witam

Problem pokazuje sie po dłuższym postoju np po nocy. Wystepuje tylko kiedy jest zimno . Po ruszeniu co słychać na filmiku  zaczyna coś wyć, piszczeć.Wydaje mi się że z okolic prawego przedniego koła. Robiłem próby, mianowicie odpalałem auto i czekałem aż osiągnie 90st.w między czasie delikatne przegazówki I nic nie słychać żadnego piszczenia. Pokazuje się dopiero w ruchu auta co by wskazywało na łożyska, ale w momencie wycia robiąc gwałtowne ruchy kierownicą lewo prawo brak jakiejkolwiek reakcji . Wyeliminowalem też rolkę alternatora bo w momencie piszczenia włączam na N i przy przegazaowniu brak reakcji na natężenie wycia. Zmienia się ona tylko w zależności od prędkośći I chyba najbardziej jest słyszalna w granicach 30 - 60kmh . Chociaż czasami i przy 70-90 jadąc że stała prędkością delikatnie popiskuje. I to wszystko przez jakieś 10min jazdy ,potem przestaje i dopóki nie postoji z 6h na zimnym problemu nie ma.

Miał ktoś podobny przypadek?

Czy mogą się tak zachowywać łożyska kół mimo braku reakcji na gwałtowne skręty kierownicą 

[pila24 318]

Z reguły łożyska buczą,ale kiedyś miałem popiskiwanie. Tutaj to wydaje się zależne od ruchu kół-jedź na warsztat w którym mają maszynkę do sprawdzania łożysk kół (elektryczny silnik na który opuszcza się koło podczas gdy auto jest na podnośniku i rozpedza się tylko 1 koło pod obciążeniem),wtedy wszystko wyjdzie.

[powertrain 0]

Myślisz że przy Quatro też tak się da zdiagnozować? 

[pila24 318]

Godzinę temu, powertrain napisał:

Myślisz że przy Quatro też tak się da zdiagnozować? 

Tak,poradzą sobie

[powertrain 0]

W dniu 11.12.2019 o 09:00, pila24 napisał:

Z reguły łożyska buczą,ale kiedyś miałem popiskiwanie. Tutaj to wydaje się zależne od ruchu kół-jedź na warsztat w którym mają maszynkę do sprawdzania łożysk kół (elektryczny silnik na który opuszcza się koło podczas gdy auto jest na podnośniku i rozpedza się tylko 1 koło pod obciążeniem),wtedy wszystko wyjdzie.

Łożyska wymienione przód tył olej w napędach w torsenie też.  Dalej to samo .zimno po postoju piszczy gwizda . 

Ręce opadają 

[pila24 318]

A sprawdzałeś jak wyglądał stary olej z torsena?

[powertrain 0]

Jasne syf straszny . W dyfrze tylnim był lepszy.  Z przodu taki sam jak z tyłu sciagnołem strzykawka 300 bo brak korka spustowego I dodałem nowego. Ale nie pomogło.

[pila24 318]

Ciekawe czy się torsen nie zatarł...

[powertrain 0]

3 minuty temu, pila24 napisał:

Ciekawe czy się torsen nie zatarł...

To by wyło raczej cały czas A ja przejade 5km i po problemie chyba że jest  plus 10 wtedy jest cisza 

[pila24 318]

Stal im zimniejsza tym objętość mniejsza,ciepło rozszerza. Coś tam nie tak jest

[powertrain 0]

4 minuty temu, pila24 napisał:

Stal im zimniejsza tym objętość mniejsza,ciepło rozszerza. Coś tam nie tak jest

Muszę mieć pewność że to od torsena może być  zanim zacznę tam kopać bo kasy już poszło A wyników brak.

[OlekS 20]

Takie odgłosy również może dawać pompa wody na zimnym. Ogólnie, czy rozrząd (głównie rolki, napinacz) był przeglądany czy wymieniany w ostatnim czasie?

 

Tak samo wszystko co napędza pasek wieloklinowy: napinacz, pompa wspomagania, alternator (wolnobieg sprawdzić), rolki, sprężarka klimatyzacji.

 

Filmik nie oddaję dźwięku w 100% dobrze. Torsen też nie można wykluczyć. Najlepiej by było jak by jakoś wysłuchać układ napędowy i silnik pod czas obciążenia. Coś typu hamowni, żeby ktoś prowadził, a ktoś słuchał, macał. Może na podnośniku na zimno też będzie taki dźwięk.

[powertrain 0]

54 minuty temu, OlekS napisał:

Takie odgłosy również może dawać pompa wody na zimnym. Ogólnie, czy rozrząd (głównie rolki, napinacz) był przeglądany czy wymieniany w ostatnim czasie?

 

Tak samo wszystko co napędza pasek wieloklinowy: napinacz, pompa wspomagania, alternator (wolnobieg sprawdzić), rolki, sprężarka klimatyzacji.

 

Filmik nie oddaję dźwięku w 100% dobrze. Torsen też nie można wykluczyć. Najlepiej by było jak by jakoś wysłuchać układ napędowy i silnik pod czas obciążenia. Coś typu hamowni, żeby ktoś prowadził, a ktoś słuchał, macał. Może na podnośniku na zimno też będzie taki dźwięk.

Po odpaleniu zimnego silnika nic nie piszczy. Czekałem nie raz do 90 stopni i jeszcze jakiś czas dopóki stoi nic nie piszczy. Wystarczy osiągnąć 35 40km/H I sie zaczyna.  Alternator wykluczony bo jezeli by to byla rolka to w momencie piszczenia przrlaczajac na N i przegazowaniu powinna byc reakcja pisku na obr silnika. Rozrzad komoletny 15tys temu plus pompa wody . Wszystko górna półka. 

W tamtym roku w zimę miałem to samo ..

[Langista 456]

Sam wymieniałeś rozrząd? Ja bym osłony pozdejmował i się przyjrzał, czy faktycznie była ta pompa zmieniana jak sam tego nie robiłeś, chociaż byłoby w tedy natężenie dźwięku wraz z obrotami..

Dźwięk jest ewidentnie metaliczny także musi coś z kołem być. Sprawdzałeś czy z przodu felgi się grzeją? Zrzuć koło i oceń czy piasta faktycznie została wymieniona. Możesz też na podnośniku kołem pokręcić i wysłuchać czy coś trze.

 

Obejrzyj jeszcze dokładnie cały układ napędowy, od sprzęgła, przez wał, podpory, po tylny most. Dźwięk jest taki jakbyś miał tylny dyfer jakiś lewy założony. Taki dźwięk jest z układu napędowego wyczynowych/sportowych samochodów.

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Langista

[powertrain 0]

Wszystko sam z kumplem. Wszystkie części górna półka fag łożyska ate heble.  Rozrząd sami wszystkie rolki nowe . Z każdej naprawy mam po kilkadziesiąt zdj . Plan jest taki że auto stoi na zew w.mrozie odrazu na podnośnik kolumnowy wjade. 5 osób pod auto i będziemy słuchać.  Wiem bez obciążenia może być cisza ale musze spróbować, pewnie się wyspie też pełno błędów ale muszę. 

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez powertrain

[Langista 456]

Skoro sam wszystko robiłeś to zostaje tylko kwestia przeniesienia napędu. Zauważyłem na nagraniu że dźwięk się nasila wraz ze wzrostem prędkości, jednak nie przy skrętach, także przód auta sobie odpuść, bo tam w zakrętach dźwięk zmieniałby swoją charakterystykę. Szukaj tam gdzie masz stałe prędkości, czyli sprzęgło i wał. 

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Langista

[powertrain 0]

Żadnych problemów że skrzynia.  Pracuje ładnie w każdym zakresie obr .nie szarpie nie przeciąga .   Komplet naprawczy ZF robiłem 20 tys temu.0 wycieków . Żadnych błędów w sterowniku skrzyni....stan poziomu oleju sprawdzałem 2 dni temu przy wymianie w dyfrach. Stan max

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez powertrain

[Langista 456]

W takim razie wał i dyfer przejrzeć dokładnie.

[powertrain 0]

Dam znać jak to rozkminie.

[MemberA4 68]

Może łożysko w podporze już na sucho się kręci i dla tego tak wyje a jak wiadomo ma ono jakiś tam fabryczny luz i może wpada w niskiej częstotliwości wibracje?....