Tomiswir Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Dzień dobry forumowicze, auto od wczoraj zaczęło sprawiać problemy przy odpalaniu, tzn. po jeździe około 1,5 godziny i zgaszeniu, później jakby zaciął się na chwilę po przekręceniu kluczyka, zakręcił, chwilę się zatrzymał i później przełamuje, kręci dalej odpala. Dalej zauważyłem wczoraj z tyłu biały/szary dym po ruszeniu, później spokój. Dzisiaj z rana odpalił normalnie, później po rozgrzaniu/przejechaniu kilku kilometrów zaczął lekko dymić na postoju, później po ruszeniu znów chmura z tyłu. Na biegu jałowym mam wrażenie czasem jakby obroty lekko skakały, ale obrotomierz się nie rusza, także w czasie jazdy na 3-4 biegu tak około 1500 obrotów, gaz tylko dla utrzymania prędkości, czuć jakby lekkie "bujanie obrotów/auta przód tył". Sprawdziłem teraz stan oleju na bagnecie, jest powyżej kulki tak 0,5 cm. Po przeczytaniu kilku artykułów z naszego forum i A6, wnioskuję że wtryski do wymiany? W aucie zamontowane są z końcówką AH, mam do kupienia z końcówką BD. Teraz pytanie, czy spływające niespalone paliwo może spowodować, zapieczenie pierścieni na tłoku? Jeśli tak, to czy przed wymianą wtrysków należy przeprowadzić jakiś zabieg w związku z tym, czyli zalać na kilkanaście godzin cylindry acetonem, czy nie wiem czym, bo gdzieś otrzymałem taką informację. Nigdy o tym nie słyszałem, jestem laikiem i wolę dopytać. Bo kowali z różnymi pomysłami nie brakuje.
bosniak_sg Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Opublikowano 4 Kwietnia 2020 Wymień wtryski, a później filtr i olej silnikowy.
Ziewal Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Po pierwsze wtryski dobrze sprawdzić można tylko na stole a po drugie jeżeli one leją to wypalą dziurę w tłoku a to oznacza nic innego jak silnik na złom
Tomiswir Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2020 Czyli sugerujesz kolego Ziewal, żeby je jeszcze sprawdzać na stole? Wydaje mi się , że chyba nie ma takiej potrzeby. Auto stoi od pierwszego przycięcia przy odpalaniu, nie zamierzam ryzykować jazdy, żeby nie uszkodzić tłoków. Zostało tylko uruchomione i rozgrzane, aby sprawdzić korekcje i stoi nieużywane.
ramzestdi Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Opublikowano 8 Kwietnia 2020 W dniu 5.04.2020 o 20:02, Tomiswir napisał: Czyli sugerujesz kolego Ziewal, żeby je jeszcze sprawdzać na stole? Wydaje mi się , że chyba nie ma takiej potrzeby. Auto stoi od pierwszego przycięcia przy odpalaniu, nie zamierzam ryzykować jazdy, żeby nie uszkodzić tłoków. Zostało tylko uruchomione i rozgrzane, aby sprawdzić korekcje i stoi nieużywane. haha jak to nie ma potrzeby? Jeśli chcesz się pozbyć silnika to wierz dalej korektom u mnie też korekty były ok, a na stole wyszło co jest grane komplet wtrysków 5,5 tyś + robota objawy to zacinanie przy odpalaniu, na biegu jałowym wydobywał się gęsty siwy dym , może siwo niebieski i budą mi machało na postoju przez falowanie obrotów.
Tomiswir Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2020 Kolego ramzestdi, mam dokładnie takie same objawy jak napisałeś, już w pierwszym poście to opisałem. Zrezygnowałem ze sprawdzania ich na stole ze względu na korekcje właśnie, bo nie były w normie. Nie wstawiłem logów, bo mechanik ich nie zapisał, a ja nie zrobiłem zdjęcia nawet, trochę z nerwów. Po diagnozie auto od razu zostało u niego i stoi, żeby nie uszkodzić motoru, mieć tylko nadzieję, że nie jest za późno. Wtryski wczoraj przyszły, dzisiaj wymiana wraz z olejem i filtrem i myśle, że może auto będzie się zachowywało jak trzeba.
Tomiswir Opublikowano 10 Maja 2020 Autor Opublikowano 10 Maja 2020 (edytowane) Wtryskiwacze zostały wymienione, brak czasu, natłok spraw nie pozwolił zakończyć tematu. Od wymiany wtryskiwaczy minął miesiąc, objawy ustąpiły, auto nie przycina, nie dymi. Ale spalanie jest wg mnie sporo większe niż przed wymianą starych, co prawda ostatni miesiac nie pozwolił za bardzo pojeździć autem, bo od tamtej pory zrobiłem tylko 750 km ?, ale wskazania komputera wyraźnie zwiększyły się, co do zużycia ON, wcześniej jazda w trasie but w podłodze pokazywało średnio około 8-9 litrów, teraz 10-11, a nawet więcej. Miasto dotykając tylko gazu 13-14. Auto, ma jakby zawiechę od samego dołu do 2000 obrotów, później wystrzela do przodu. Jakie logi zrobić, żeby to zdiagnozować? Próbowałem sprawdzić korekcje wtrysków w kanałach 72-77, ale narazie pokazuje same zera, podobno dopiero po 1000 km sterownik silnika pokaże dane diagnostyczne? Edytowane 10 Maja 2020 przez Tomiswir
Ziewal Opublikowano 10 Maja 2020 Opublikowano 10 Maja 2020 Spalanie faktycznie wysokie ale sprawdź je przy dystrybutorze bo komp często oszukuje
gozdzik77 Opublikowano 10 Maja 2020 Opublikowano 10 Maja 2020 Mechanik Ci wtryskiwacze zakodował (przypisał kody do sterownika)? Czy przed wymianą wtrysków też miałeś turbodziurę do 2000obr/min?
Tomiswir Opublikowano 10 Maja 2020 Autor Opublikowano 10 Maja 2020 (edytowane) Wtryski zakodowałem sam, bez problemu, kolejność jest dobra sprawdzałem dwa razy, przyjęło bez problemu. Wcześniej tez była taka zawiecha u dołu. Dzisiaj trochę pojeździłem i spalanie przy szybszej jeździe tzn powyżej 2 tys. obrotów bez pałowania pokazuje dużo mniejsze niż w zakresie do 2 tys obrotów gdzie brakuje mocy, pomimo spokojnej jazdy. Jadąc 90-120 bieg 6, chwilowe spalanie przy ledwo dotykaniu gazu 9-10 litrów, przy 130-150 6-7 litrów. Ogólnie sporo teraz zaczął palić, bo przejechane 340 km po zatankowaniu na full sam korek, a paliwa na wskaźniku lekko ponad 1/4 zbiornika. A jazda była emerycka dosłownie. Myślę jeszcze wyjeździć te paliwo i zatankować na innej stacji, może tu leży przyczyna. Edytowane 10 Maja 2020 przez Tomiswir
gozdzik77 Opublikowano 10 Maja 2020 Opublikowano 10 Maja 2020 Do 2000 obr. Jest bardzo małe doładowanie. Dlatego pali więcej paliwa. Auto nie ma wtedy mocy. A jak już turbo dobrze dmucha to jest moc i paliwa tyle nie potrzeba.
Tomiswir Opublikowano 10 Maja 2020 Autor Opublikowano 10 Maja 2020 Po to jest geometria w turbinie, żeby i w tych niższych obrotach jechało i nie było takiej dziury.
gozdzik77 Opublikowano 10 Maja 2020 Opublikowano 10 Maja 2020 (edytowane) Niestety 3.0 tdi do 2000 obr. Nie chce jechać tak jest w większości przypadków. Taki urok turbin KKK. Edytowane 10 Maja 2020 przez gozdzik77
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się