Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.4 arj wymiana filtra oleju.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie wydawało by się banalne, ale..

Czy można wymienić filtr bez spuszczania oleju?

A jeżeli tak to czy można to  zrobić "bezstresowo", czy raczej trzeba się uwijać, bo będzie intensywnie kapać i bez miski się nie obejdzie :)

Opublikowano

Napisz co kombinujesz...

Opublikowano

Da się. Wyleci tylko to co było w filtrze.

Wymiana filtra zawsze się chwali, lepiej wymieniać częściej niż nie wymieniać wcale. Tylko przeważnie robi się to razem z całym olejem...

Opublikowano

 

He-He. dzięki za odzew.

No właśnie sam już nie wiem co kombinuję:)

Już wczoraj byłem zmęczony.

Ale w skrócie...

Przez lato przejeździłem na shell 5w40

około 1200km tygodniowo i wszystko cacy.

Z 3 tygodnie temu zrobiłem generalkę dolotu i podciśnienia.

No i miodzio. Pozostało tylko zmienić olej, filtry i uwaloną poduchę silnika.

Graty w bagażnik i do ciotki na kanał. Brakowało mi tylko oleju więc po drodze na szybko do sklepu.

a ze nie miałem za dużo kasy to posempiłem i padło na elf 5W40.

Chyba 500.00 i 502.00 na etykiecie to "łykłem"

Przed płukanka 0,5 ropy .

Powrót trasa 50km.

No i niby spoko, ale nie mogłem się oprzeć wrażeniu że nie jest tak zrywny i elastyczny jak przed wymianą.

Jak by tego było mało to po 24h postoju przez pierwszą sekundę napieprza prawy napinacz/regulator łańcucha.

Przez parę dni zachodziłem w głowę co to za dźwięk. Dziś już wiem na 100%.

Przed chwilą zrobiłem logi dynamiczne. 

Przerobiłem też od wczoraj "3 tony" lektury w necie.

Tak wiem... napinacz, ślizgi, łańcuszki, zawory ciśnieniowe na magistrali.

Ale najpierw chciałbym spróbować teorie zaworu zwrotnego w filtrze oleju.

I tu pytanie:

Filtr mann 930/21

W opisie jest otwarcie zaworu. 1bar.

Czy chodzi tu o zawór spływania czy może ten model ma również tan zaworek  po stronie czystej jak na foto, i o nim tu mowa ??

ps. log w załączniku.

 

 

 

 

 

filtr.png

LOG-01-090-093-xxx.CSV

Opublikowano

Edit:  Shell 5w30 a nie 40

Opublikowano

Powinno byc 40

Opublikowano

Więc tak...

Wczoraj o 16;00 zmieniłem olej na 0w30 i filtr na Boscha. (na złość użytkownikowi Dev ;)

Dałem mu pochodzić 15minut.  i odstawiłem na pełne 24h.

Po odpaleniu zero dźwięku "terkatania" który występował codziennie po ostatniej wymianie.

Silnik odzyskał kulturę pracy, wyciszył się i wkręca się jak pszczółka ;)

 A przypominam że dziś mamy 5st a nie jak w ostatnich dniach 10-15st.

Oprócz tego że rzadszy olej to wydaje mi się że rolę odegrał filtr, a dokładniej zawór zwrotny.

Mann czy Bosch to praktycznie to samo, czego nie można powiedzieć np. o Filtronie.

Pomijając fakt że Filtron ma o połowę mniejszy wkład filtrujący to zawór zwrotny jest wykonany z jakiejś gumy. U Mana czy Boscha jest to silikon, do tego odpowiednio wyprofilowany. Guma w niskich temperaturach robi się sztywna i twarda. Stwarza wtedy większe opory przy otwieraniu, a i być może nie zbyt szczelnie domyka. Czego nie można powiedzieć o silikonie.

Nie twierdzę że napinacze są u mnie w stanie tip-top. Warto by im się było przyjrzeć, ale ten temat zostawiam na wiosnę. Sezon zimowy uważam za otwarty ;) 

To tyle w temacie.

Pozdrawiam

 

 

Opublikowano

Wiesz, u mnie też te napinacze strasznie walą po zimnym starcie, ale max sekundę, potem już cisza absolutna. Mój mechanik mi nawet zwracał mi na to uwagę, jakieś dwa lata temu, może nawet dawniej. Powiedział, że dopuki nie wali dłużej po odpaleniu to olać temat, bo tu tylko wymiana na nowe pomoże. Poza tym te elektryczne napinacze trochę kosztują, a w wiekowym aucie zawsze jest coś pilniejszego do zrobienia... No i tak sobie jeżdżę i obserwuję.

Od zawsze zakładam filtry Knecht Mahle OC485, a olej Motul 5w40. Z tego co kojarzę, to w instrukcji znalazłem 5w30 jako zalecany dla tego silnika, ale mogę się mylić.

@dement u Ciebie jest lepiej po odpaleniu, bo 0w30 jest rzadszy na zimno i widocznie prędzej napełnia te wszystkie napinacze. Zgadzam się, że Filtron niespecjalny jest, ale w sumie żadnych twardych dowodów na to nie mam, poza zasłyszanymi opiniami.

Opublikowano

https://youtu.be/Tb-9TUhOLcU

Faktycznie trochę przesadziłem z tym że o połowę mniejszy, ale sam pròbowałem wciskać te zawory i faktycznie ten gumowy jest twardszy i ciężej go ruszyć.

Co do oleju, to wiadome. Rzadszy szybciej dotrzeć tu i tam. W piątek zjechałem jedynie po fajki i od piątku auto stało. Ale dziś już nie wytrzymałem i wybrałem się na przejażdżkę jak jakiś małolat ;) Absolutna rewelacja. To co było na Elfie a teraz, to jak poròwnać chopera do ścigacza. (Specol)

Po zmianie na Elfa tak mnie przybiło że pomierzyłem kompresję. Kolejno: 11,11,12,11,11,10

Wiem, szału nie ma. Niestety na schellu nie mierzyłem. Dziś po przejażdżce zmierzyłem tą nieszczęsną szòskę. 11,5 bara :) reszta mi się nie chciało bo zimno :) 

Nigdy nie miałem Motula i w sumie z myślą o Motulu jechałem do sklepu, ale cena w stacjonarnym połamała mi kolana i wziąłem tego Elfa.

Pazerny dwa razy traci:)

Ale przynajmniej znalazłem olej. Być może nie 100% pełny syntetyk jak Motul, ale przynajmniej na pewno nie podrabiany :) "Rub ta co chce ta" a ja swoje wiem ;)

Jeszcze raz pozdrawiam.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...