1.8T katalizator

[kosmik903]

Cześć,

moje autko znowu zdecydowało się ze mną pobawić.

Tym rzem, z dużym prawdopodobieństwem uszkodził mi się katalizator. Na zimnym silniku słychać duże brzęczenie, po rozgrzaniu także brzęczy, jednak trochę ciszej. Po przytknięciu stetoskopu do katalizatora wychodzi, że brzęczenie wychodzi z niego.

Czy wymieniał ktoś katalizator na te z allegro za około 600-700zł? Jak to się sprawuje?

Widziałem, ze ktoś na forum ma katalizatory "sportowe" z metalowym wkładem. Czy ktoś może się o Nich wypowiedzieć?

Nie chcę wstawiać downpipe i kombinować z drugą sondą. Wolę zostawić układ fabryczny.

 

Edytowane 10 Stycznia 2021 przez kosmik903

[Rob@k]

Ja mam sportowego kąta. Tyle że mam wyłączona druga sondę. Przez dłuższy czas do zrobienia chipa jeździłem z dwiema sondami i błędu nie wyzucalo. 

[kosmik903]

11 godzin temu, Rob@k napisał:

Ja mam sportowego kąta. Tyle że mam wyłączona druga sondę. Przez dłuższy czas do zrobienia chipa jeździłem z dwiema sondami i błędu nie wyzucalo. 

A masz tego z forum, czy gdzie indziej kupowałeś?

[Rob@k]

Ja kupowałem na olx ale to taki sam jak na forum magnaflow. 

[kosmik903]

Ok, dzięki

[kosmik903]

Podsumowując,

dzwonienie powodował katalizator. Został wymieniony na wyrób kolegi bartez80 (dziękuję za szybką realizację) i jest cisza.