Upadek telewizora podczas dostawy - RTV Euro AGD

[Undisclosed]

Hej, spotkała mnie taka sytuacja wczoraj  Kupiliśmy telewizor w euro z dostawą, kurier wczoraj podjechał pod dom, żona już obserwowała go z okna. Zdjął karton z telewizorem z paki, oparł przy drzwiach i poszedł zamknąć busa. Tymczasem telewizor 65" spadł na płasko na chodnik. Kurier myślał, że nikt tego nie widział, obejrzeli z żoną wizualnie telewizor, nic nie znaleźli, kurier stwierdził że wszelkie uszkodzenia są i tak w kwestii sklepu i pojechał. Myśle, że to błąd, że żona w ogóle podpisała odbiór, no ale dobra. Stwierdziłem, że nie po do daję ponad 5 tysięcy, żeby mi ktoś pieprznął telewizorem o chodnik, sam zrezygnowałem z jazdy po niego bo się bałem, że mi spadnie czy coś, więc nawet go nie rozpakowuję, nie włączam, żądam od euro wymiany na inny egzemplarz, zgłosiliśmy rękojmię. W instrukcji, na kartonie wszędzie ostrzeżenia, żeby nie upadł, żeby unikać wstrząsów, a tu je* o ziemię, no bez kitu  Co sądzicie, jakie macie doświadczenia, jak z nimi wygrać? Spodziewam się, że będą rzucać kłody pod nogi, dlatego chcę się przygotować.

Edytowane 24 Marca 2021 przez Undisclosed

[Muskel1]

Żona potwierdziła podpisem dostarczenie przesyłki bez uszkodzeń więc tetaz to już tylko możesz liczyć na dobre serce sprzedawcy. Nie powinna go przyjąć i podpisać. Na liście dostawczym powinna napisać, że odmawia przyjęcia ponieważ kurierowi upadł na ziemię. 

[Gość]

17 minut temu, Muskel1 napisał:

Żona potwierdziła podpisem dostarczenie przesyłki bez uszkodzeń więc tetaz to już tylko możesz liczyć na dobre serce sprzedawcy. Nie powinna go przyjąć i podpisać. Na liście dostawczym powinna napisać, że odmawia przyjęcia ponieważ kurierowi upadł na ziemię. 

Prawda, ale jeśli po otwarciu i podłączeniu tv do prądu, okaże się, że telewizor jest uszkodzony a po kartonie nie widać żadnych uszkodzeń to już co innego. Wtedy obowiązuje chyba gwarancja oraz naprawa lub wymiana na nowy.

[vvalery]

Godzinę temu, Undisclosed napisał:

Hej, spotkała mnie taka sytuacja wczoraj  Kupiliśmy telewizor w euro z dostawą, kurier wczoraj podjechał pod dom, żona już obserwowała go z okna. Zdjął karton z telewizorem z paki, oparł przy drzwiach i poszedł zamknąć busa. Tymczasem telewizor 65" spadł na płasko na chodnik. Kurier myślał, że nikt tego nie widział, obejrzeli z żoną wizualnie telewizor, nic nie znaleźli, kurier stwierdził że wszelkie uszkodzenia są i tak w kwestii sklepu i pojechał. Myśle, że to błąd, że żona w ogóle podpisała odbiór, no ale dobra. Stwierdziłem, że nie po do daję ponad 5 tysięcy, żeby mi ktoś pieprznął telewizorem o chodnik, sam zrezygnowałem z jazdy po niego bo się bałem, że mi spadnie czy coś, więc nawet go nie rozpakowuję, nie włączam, żądam od euro wymiany na inny egzemplarz, zgłosiliśmy rękojmię. W instrukcji, na kartonie wszędzie ostrzeżenia, żeby nie upadł, żeby unikać wstrząsów, a tu je* o ziemię, no bez kitu  Co sądzicie, jakie macie doświadczenia, jak z nimi wygrać? Spodziewam się, że będą rzucać kłody pod nogi, dlatego chcę się przygotować.

Każdy towar zakupiony przez internet możesz zwrócić bez podawania przyczyny w ciągu 14 dni od daty zakupu. Więc czym się przejmujesz. Szkoda czasu na dywagacje. No chyba że masz ekran robity lub inne uszkodzenia mechaniczne.

[Undisclosed]

Nie, nic nie wygląda na uszkodzone, po prostu dmucham na zimno, nie chciałem go nawet włączać, rozpakowywać bardziej, chcę ten sam telewizor, tylko którym nikt nie trzepnął o chodnik

[vvalery]

5 minut temu, Undisclosed napisał:

Nie, nic nie wygląda na uszkodzone, po prostu dmucham na zimno, nie chciałem go nawet włączać, rozpakowywać bardziej, chcę ten sam telewizor, tylko którym nikt nie trzepnął o chodnik

To wypełniasz kartę zwrotu wzywasz kuriera i odsyłasz. niestety za przesyłkę płacisz Ty. I to jest wszystko i koniec Twoich kłopotów. Sam kupowałem w EUROAGD i miałem zwracać bo potaniał oled ale mi się nie chciało tego z powrotem pakować. Też patrzyłem przez okno ale było dwóch i nie upuścili.

Edytowane 24 Marca 2021 przez vvalery

[Muskel1]

41 minut temu, vvalery napisał:

Każdy towar zakupiony przez internet możesz zwrócić bez podawania przyczyny w ciągu 14 dni od daty zakupu. Więc czym się przejmujesz. Szkoda czasu na dywagacje. No chyba że masz ekran robity lub inne uszkodzenia mechaniczne.

Pod warunkiem, że nie nosi śladów uszkodzeń mechanicznych, czego nie dowiesz się, jak go nie rozpakujesz. 

Jeżeli upadł na płasko a karton nie ma wgniecenia na powierzchni ekranu nic mu nie będzie. One sa dobrze przygotowane i zapakowane tak by przetrwały transport nawet gdy ktoś gdzieś uderzy postawi trochę twardziej. 

[Jack0]

Dobrze że nie rozpakowany. Zwracaj go.

Ktoś inny będzie miał ruletkę przy rozpakowaniu twojej sztuki

[vvalery]

23 godziny temu, Muskel1 napisał:

Pod warunkiem, że nie nosi śladów uszkodzeń mechanicznych, czego nie dowiesz się, jak go nie rozpakujesz. 

Jeżeli upadł na płasko a karton nie ma wgniecenia na powierzchni ekranu nic mu nie będzie. One sa dobrze przygotowane i zapakowane tak by przetrwały transport nawet gdy ktoś gdzieś uderzy postawi trochę twardziej. 

Jeżeli nie rozpakowany i oryginalnie zapakowany, to nikt nie udowodni, kto go uszkodził. Równie dobrze rozpakuje zobaczy, że super, odeśle, a po drodze gruchnie kurierowi. Nie rozpakowuj tego tylko odeślij.

Edytowane 25 Marca 2021 przez vvalery

[pelonek1]

Też bym odesłał bez otwierania, z drugiej strony to trzeba było nie odbierać jak już żona widziała że upadł. Zaoszczędził byś chociaż koszty wysyłki.

[GreenGreen]

tylko zamów po zwrocie z innego sklepu - przy takich rzeczach jest wielkie prawdopodobieństwo że dostaniesz tą samą sztukę nawet jak po 2 tyg zamówisz ponownie.

[pelonek1]

8 minut temu, GreenGreen napisał:

tylko zamów po zwrocie z innego sklepu - przy takich rzeczach jest wielkie prawdopodobieństwo że dostaniesz tą samą sztukę nawet jak po 2 tyg zamówisz ponownie.

Po 8 miesiącach to już kolega coś zdecydował raczej 

[dekiel 13]

W dniu 16.11.2021 o 22:12, pelonek1 napisał:

Po 8 miesiącach to już kolega coś zdecydował raczej 

No właśnie jak się sprawa zakończyła ?

[pelonek1]

33 minuty temu, dekiel 13 napisał:

No właśnie jak się sprawa zakończyła ?

Ja nie wiem, kolega @Undisclosedmoże napisze.

[Użytkownik007]

i już sie nie dowiemy...