BEKACZU Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Dziś jechałem z ojcem jego Hondą Accord i przy prędkości 160 km/k w tylnym prawym kole dostaliśmy wystrzału opony... był wielki huk, nie skumaliśmy co się stało, dopiero zatrzymaliśmy się po kilkuset metrach jak zaczęło trzepać autem, najśmieszniejsze jest to ze opony nie są stare bo auto dopiero co wyjechało z salonu, mają przejechane 1500 km. Wystrzał nastąpił od wewnętrznej strony kola, na boku opony jest dziura 1cm, model opony DUNLOP SP SPORT 230 profil 205/60/R16 92V Jak sądzicie czy są w ogóle jakieś szanse aby reklamować taką oponę, auto nigdy nie jeździło po żadnych bażołach - jedynie po naszych dziurawych "drogach"... Szczerze w cuda nie wierze żeby dało się coś wyegzekwować... przeszukałem już allegro i net w poszukiwaniu takiej opony, ale niestety nic nie znalazłem Nie uśmiecha mi się kupować dwóch nowych opon na jedną oś, skoro ta druga ma przejechane niecałe 1500 km. Jeśli ktoś miałby taką nową oponę np z zapasu to chętnie bym ją odkupił. Albo jeśli ktoś zna miejscówe gdzie można nabyć takie kółeczko to bardzo proszę o info. Z góry wielki dzięki. Pozdro for All
truckmaniac Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Dlaczego nie reklamować?? Auto nowe, opona nowa i przysługuje na nią taka sama gwarancja.
Dibo Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Skoro opona nowa to masz na nią gwarancję. Nawet sie nie zastanawiaj z tą reklamacją.
soolek Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Gwarancja na opony - coś czuję, że mogą go w serwisie spuścić na drzewo (obym się mylił, ale takie bywa życie). Jeżeli już reklamować, to najpierw bym chyba dał ją do rzeczoznawcy, żeby mieć jakieś argumenty. Ewentualnie możesz mi na dzień dobry zrobić porządną awanturę, że mało się nie zabiłeś itd. itp - może zmiękną na dzień dobry i inaczej podejdą do sprawy. Przy przebiegu 1500 km opony powinny być jeszcze dziewicze, więc sądzę że możesz spokojnie zakupić jedną sztukę.
truckmaniac Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Gwarancja na opony - coś czuję, że mogą go w serwisie spuścić na drzewo (obym się mylił, ale takie bywa życie). A co w tym dziwnego?? Za każdym razem, jak zmieniam gumy mam na nie gwarancję.W tym wypadku Kolegi Ojciec kupił nowe auto, więc powinien zwrócić sie do swojego koncesjonariusza.
Cristoforo Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 śmiało wal do ASO doradce serwisowego w morde i wymiana opony :decayed: sorki za doradce do pierwszego przeglądu to żaróweczki sa na GW
kuredu Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 ja bym poszedł do kogoś kto na podstawie uszkodzeniaw oponie stwierdzi że nie było wystrzelenie opony spowodowane czymś co leżalo na drodze tylko wadą konstrukcyjną opony. Niech Ci da opinie na piśmie i wtedy do reklamacji i nikt nie będzie pyskował
soolek Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Gwarancja na opony - coś czuję, że mogą go w serwisie spuścić na drzewo (obym się mylił, ale takie bywa życie). A co w tym dziwnego?? Za każdym razem, jak zmieniam gumy mam na nie gwarancję.W tym wypadku Kolegi Ojciec kupił nowe auto, więc powinien zwrócić sie do swojego koncesjonariusza. Gwarancja na opony jest - nie jestem aż tak wyalienowany jakby się to mogło wydawać, żebym tego nie wiedział. Na myśli jednak miałem podejście ASO - w wielu przypadkach jest tak, że na dzień dobry spuszczają Cię na bambus. Opona jak wiadomo pracuje w bardzo ciężkich warunkach, można przejechać po wszystkim, czyli może zostać uszkodzona mechanicznie i wtedy "rozerwać się". Jeżeli serwis nie jest "normalny" czyli proklientowski, tylko jak niektórzy (żeby nie pisać większość) "dba o własną d*pę", to właśnie na uszkodzenie mechaniczne zwali całą winę i dodatkowo za to, że próbowałeś ich obciążyć odpowiedzialnością, karzą Ci zakupić dwie opony, bo "wedłg zaleceń producenta powinny być takie same opony na jednej osi" - taka niestety jest brutalna prawda, że po sprzedaży samochodu często mają Cię już głęboko gdzieś. Dlatego jeżeli nie ma pewności, że serwis podejdzie do sprawy jak powinien, czyli z pocałowaniem ręki wymieni oponę i przeprosi, warto może twardo podejść do sprawy i zrobić awanturkę (mało przyjemna forma, ale niestety czasami niezbędna) albo od razu do rzeczoznawcy.
Konradoss Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Nieciekawie... Najważniejsze, że nic nikomu się nie stało... Ale zostawić tego i przejść do porzadku dziennego nie mozna, bo po co kupowac nowe rzeczy na gwarancji? Zastanawiam się co najpierw? czy ASO - zbadac temat jak beda reagować, czy Federacja Konsumeta (RZecznik Konsumeta: http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/rzecznicy/art12.html ), żeby odpowiednio byc przygotowanym na ewentualny spór. Chyba jednak skonsultowałbym problem z federacją i ewentualnie rzeczoznawcą. Bo ASO w ciemię bite nie jest, też mają swich prawników i moze chcieć Cię na drzewo odeslać i dopiero wtedy ganiac po rzecznikach? W przypadku negatywnej postawy ASO mozna postraszyć ich prasą itp., a nic nie robi tak dobrej reklamy jak niezałatwienie reklamacji. W kazdym razie zyczę powodzenia i daj znac jakie kroki podjęliście i jakie sa wyniki.
soolek Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 No właśnie, media - jakby coś, to mów, że sprawa pójdzie do TURBO KAMERA w TVN Turbo, a jak się wkurzysz, to kupisz malucha za pińcet, pierdykniesz WIELKĄ antyreklamę na dachu i postawisz im na wjeździe Może poszukaj jeszcze jakiegoś paragrafu i "możesz oskarżyć ich o narażenie na utratę zdrowia i życia".
Cristoforo Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 wal śmiało do aso ludzie pogadaj z handlowcem który sprzedał Ci auto powiedz co sie stało (pewnie bardziej ciebie zrozumie niż serwisant) i razem podejść do doradcy serwisowego i pogadajcie jak ludzie jeśli nie pomoże porozmawiaj kierownikiem serwisu jeśli to nie pomoże to później użyj "chwyty "wszystkie dozwolone mówie z doświadczenia pamiętaj najpierw dobrocią później stanowczo i z kierownikiem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się