B7 Avant 2.0TDI BNA LZ9Y 198/421 GTC 1549VZ

[Akuku 9]

Dzisiaj zawitała u mnie paczka od @Wandej któremu bardzo dziękuje za szybkie ogarnięcie tematu
Zakupione zostały 
Tarcze Zimmermann
Klocki Ferodo
Przewód TRW
Nie czekając od razu zabrałem się za wymianę całości, wszystko poszło względnie sprawnie nie licząc śrub które trzymały poprzednie zaciski  
Na samym końcu wyszedł bubel związany z tym, że po założeniu felgi obcierała o zacisk i trzeba było dołożyć dystans 5mm(Zdjęcie niżej już z dystansem) 

Podziękowania jeszcze raz dla @rs dziadek za zaciski a także dla @Wandej za ogarnięcie reszty zestawu

Edytowane 2 Maja 2022 przez Akuku

[Wandej 211]

Jeszcze ogarniesz większy tył i będzie malina?

[Akuku 9]

Teraz, Wandej napisał:

Jeszcze ogarniesz większy tył i będzie malina?

Tył już w planach, myślę o 300mm, ale na razie trzeba będzie to sprayem maźnąć 

[Mukade93 30]

Godzinę temu, Akuku napisał:

Dzisiaj zawitała u mnie paczka od @Wandej któremu bardzo dziękuje za szybkie ogarnięcie tematu
Zakupione zostały 
Tarcze Zimmermann
Klocki Ferodo
Przewód TRW
Nie czekając od razu zabrałem się za wymianę całości, wszystko poszło względnie sprawnie nie licząc śrub które trzymały poprzednie zaciski  
Na samym końcu wyszedł bubel związany z tym, że po założeniu felgi obcierała o zacisk i trzeba było dołożyć dystans 5mm(Zdjęcie niżej już z dystansem) 

Podziękowania jeszcze raz dla @rs dziadek za zaciski a także dla @Wandej za ogarnięcie reszty zestawu

Jak zmrużę oko nie patrząc na tył że sedann/kombi to prawie to samo 

[Akuku 9]

25 minut temu, Mukade93 napisał:

Jak zmrużę oko nie patrząc na tył że sedann/kombi to prawie to samo 

Można powiedzieć, że brat bliźniak

[Akuku 9]

Auto cały czas śmiga lecz nie jestem ja aktualnie kierowca ?

 

 

 

 

Edytowane 11 Stycznia 2023 przez Akuku

[Akuku 9]

Dość długa cisza była na temat tego co się dzieje z autem, lecz co nieco się zadziało, od początku :
Tylne zaciski zostały polakierowane w kolor przednich :
|
Podsufitka obszyta ponownie, i z tego miejsca polecam z czystym sumieniem firmę NanoDetailSystem w Rzeszowie, za demontaż, obszycie i ponowny montaż zapłaciłem 650zł, kolor praktycznie dobrany 1:1

Była lekka przygoda z błotnikiem, tato cofając swoim autem postanowił lekko poprawić moje 

Ciężko było dostać w dobrym stanie używany błotnik w kolor więc kupiłem zamiennik z PolCar'u, polakierowany został w kolor  i o dziwo jest bardzo dobry spas mimo, że byłem sceptycznie nastawiony na początku

Następne wpadły koła na zime, ori 17 z audi + nowe opony Voyagery 225/45

I coś co udało mi się ogarnąć tak na prawdę dzisiaj, nowy dyfuzor od Piotrka z grup B7 na fb, myślę że dyf siadł bardzo fajnie, dzisiaj auto odstawiam na robienie całego układu do TrabantTurboGarage, i myślę że na weekendzie pochwalę się jakimiś zdjęciami jak całość siadła i filmem co udało się wyciągnąć z kopciucha

Przyszłe plany na ten rok są ambitne, zobaczymy tylko na co pozwolą finanse $$
Centralny IC 
Zawieszenie gwintowane(Tutaj prosiłbym o doradzenie, zastanawiam się między tańszym rozwiązaniem czyli MTS Gold lub droższym AP)
Kierownica z A8 D3 lub TTs + dołożenie multifunkcji i tempomatu
I jeżeli uda się to obszycie kierownicy, gałki zmiany biegów i ręcznego żółtą nicią pod kolor zacisków

[Akuku 9]

Mamy i wydech 
Efekt jak dla mnie jest mega, Trabant zrobił robotę na 6+ 

[Ivanek 71]

6 minut temu, Akuku napisał(a):

Mamy i wydech 
Efekt jak dla mnie jest mega, Trabant zrobił robotę na 6+ 

Tam coś około 2,5"?

[Akuku 9]

1 minutę temu, Ivanek napisał(a):

Tam coś około 2,5"?

Tak, 2.5DP wpadło + pucha z RM

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez Akuku

[Ivanek 71]

7 minut temu, Akuku napisał(a):

Tak, 2.5DP wpadło + pucha z RM

Tak podejrzewałem bo jest głośniej niż moja, bo mam mniejsze średnice  Przyjemnie jest, jak podczas obciążenia przy 2000-3500? Nie ma efektu rezonansu/dudnienia?

[Akuku 9]

3 minuty temu, Ivanek napisał(a):

Tak podejrzewałem bo jest głośniej niż moja, bo mam mniejsze średnice  Przyjemnie jest, jak podczas obciążenia przy 2000-3500? Nie ma efektu rezonansu/dudnienia?

Do 2.2 jest przyjemna jazda, słychać że jest coś zrobione ale nie jest to uciążliwe, od 2.2/2.4 zaczyna być głośniej ale nie ma właśnie dudnienia, nie dopisałem wyżej ale poprawka
DP 2.5, schodzi na 2x 2.25 i pucha z RM, jutro postaram się nagrać jakiś lepszy film jak to chodzi, wrzucam jeszcze odcinke pod mostem, o dziwo praktycznie nic nie dymi pod obciążeniem, jedynie bliżej właśnie odcinki 

 

[Akuku 9]

Zdjęcie jak tył aktualnie siedzi ?

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez Akuku

[Akuku 9]

Niby zwykła wymiana oleju, filtra oleju + sprawdzenie zawieszenia a tu niespodzianka, prosiłem o sprawdzenie zawiasu bo coś skrzypiało/zgrzytało + miałem wrażenie że coś inaczej silnik pracuje i skrzynia, tak jakby szarpało bardziej, i mamy winowajce szarpania, lewa i prawa poduszka silnika do wymiany + poduszka skrzyni biegów, jak na grubo to na grubo ? Jakby było mało to okazało się, że pęknięta była rurka od chłodniczki spalin zaraz przy flanszy, na razie doraźnie zostało to pospawane i zobaczymy na jak długo, jeżeli puści to będzie poszukiwanie używki w jak najlepszym stanie.

Poduszki silnika kupione w ASO po rabatach, wyszło 1200 za komplet, a poduszkę skrzyni biegów udało się dorwać ori używaną w mega fajnym stanie za 60zł, takim sposobem wizyta na IC została przełożona z początku marca na koniec marca + dochodzi wizyta w połowie marca na sprawdzenie szczelności klimatyzacji ponownie ?

Zdjęcie mam jak wyglądała poduszka skrzyni biegów + postanowiłem wziąć diaxa i zobaczyć jak wygląda poduszka silnika od środka czysto z ciekawości, a tak wygląda sekcja zwłok 

Poduszka silnika


Spaliny w miejscu pęknięcia rurki


 

[Akuku 9]

Szczerupa cały czas śmiga, zacząłem doświadczać na własnej skórze wydaje mi się, że "mechaników" z przypadku... ale zacznijmy od początku tzn. od klimatyzacji, z którą walczę odkąd kupiłem samochód...
Po krótce, auto trzykrotnie było na sprawdzeniu klimatyzacji w pewnej firmie, zlecenie było przejrzyste, znalezienie nieszczelności, nabicie klimatyzacji i porządne odgrzybienie całego układu, serwis przez te 3 wizyty wymienił mi : 
chłodnica klimatyzacji, osuszacz oraz ORINGI

Auto odebrane, w pierwszym momencie poczułem dziwny zapach z kratek ale stwierdziłem, że to pewnie ten preparat co użyli do odgrzybienia i przejdzie po kilku dniach, niestety przez jakoś 2/3msc czyli tyle ile wytrzymał czynnik w układzie utrzymywał się ten zapach i jedna sprawa to, że układ był dalej nieszczelny, a druga że to odgrzybienie to było odgrzybieniem tylko z nazwy. Pojechałem do tej firmy, powiedziałem jak wygląda sytuacja, że byłem tyle razy u nich, i cały czas powtarza się ta sama sytuacja, a do tego zapach się utrzymuje, dostałem informacje zwrotną na zasadzie "Proszę odstawić auto i w ramach REKLAMACJI sprawdzimy cały układ kolejny raz" po zapytaniu o koszty związane z reklamacja dostałem odpowiedź taką, że jeżeli nieszczelność jest w miejscu w którym oni sprawdzali to wezmą na siebie koszt nabicia klimatyzacji i serwisu, ale za części sam płacę, a jeżeli układ jest nieszczelny w innym miejscu no to ja muszę za wszystko zapłacić... ręce mi opadły

Jakiś czas temu dostałem z  polecenia namiary na inna firmę i postanowiłem zaryzykować ostatni raz, odstawiłem auto i pierwszym winowajcą okazał się kompresor, który puszczał, to mogłem zrozumieć że no dokonał swojego żywota, trzeba wymienić i koniec kropka.

Inna rzecz trochę zdenerwowała, chłopakom dalej pokazywało na maszynie przy próżni że układ jest nieszczelny, zaczęli sprawdzać w pierwszej kolejności rzeczy, które wymieniła poprzednia firma i mamy bingo... ORINGI, przewód który wchodził do chłodnicy klimatyzacji zakończony był właśnie oringiem, i faktycznie był on wymieniony na nowy, z jednym ale..ten oring nie był przeznaczony do tego przewodu, z tego co zrozumiałem to był mniejszy niż ten który powinien być i dlatego też ulatniał się czynnik, dodatkowo podczas zakładania chłodnicy klimatyzacji tamci fachowcy zapomnieli go dokręcić odpowiednio ale to już swoją drogą ?
Przy okazji chłopaki odgrzybili układ i od razu po wejściu poczułem świeżość, na prawdę przepaść między tym co było a co jest. 

Temat klimatyzacji zakończony, teraz przejdziemy do drugiego majstra, który zapomniał wspomnieć o kilku rzeczach, które są do roboty w aucie

Przy oddaniu auta na sprawdzenie zawiasu, że coś skrzypi, szarpie, faktycznie mechanik powiedział, że szarpie bo poduszki, po wymianie ich faktycznie ustało to, ale skrzypienie dalej pozostało, pytałem dwukrotnie czy na pewno wszystko z zawieszeniem jest okej, bo jednak wydaje mi się, że tak nie powinno być + doszło że auto przy progach zwalniających dziwnie się zachowywało, ale dostałem odpowiedź, że jeździć i nic się nie bać, wszystko w porządku. 

W tym samym momencie co chłopaki doszli do ładu z klimatyzacją poprosiłem ich o sprawdzenie całego zawieszenia w aucie, bo cały czas nie dawało mi spokoju to skrzypienie i zachowywanie przy progach, po chwili dostałem takie o to zdjęcia 

 

+ wylany amortyzator jakby było mało ?

Szybka decyzja i takim oto sposobem
Awarię dźwignią tuningu,
przedstawiam nowy zestaw, który końcem maja zostanie wrzucony(Wielkie podziękowania dla @dzik za pomoc w doborze i ekspresową przesyłkę) 

Przy wylanym amortyzatorze podjąłem decyzję, że lecimy po całości, skoro sezon się zaczyna, dlatego wpada 



Nie wiem czy ktoś będzie miał siłę, żeby to wszystko przeczytać, ale życzę każdemu, żeby trafiał na porządnych mechaników, którzy zrobią wszystko zgodnie z sztuką 

 

 

 

[Akuku 9]

W między czasie wpadły jeszcze uniwersalne splittery do tylnego zderzaka, żeby wypełniły ten dyfuzor, tak się to prezentuje, myślę że siadło bardzo przyjemnie 

[Akuku 9]

Auto właśnie odebrane od chłopaków, zakres prac? OGROMNY ?
Wymiana wszystkich wahaczy przód (Okazało się, że wszystkie górne wahacze OEM 2005r ?)
Wymiana wahaczy tył
Piaskowanie i malowanie wózka
Założenie gwintu i wyregulowanie
Z 2 dni, które na początku miały być przeznaczone na to, zrobiły się 4 dni bo wyszło dość dużo rzeczy po drodze tj. regeneracja zacisków tył, wymiana czujników ABS(ucierpiały podczas rozkręcania), poduszki pod amorki.

Gwint jest skręcony delikatnie, zależało mi na ten moment żeby nie schodzić zbyt nisko patrząc na to, że na tych drogach co jeżdżę są dość grube remonty i po prostu gleba nie przeszłaby.

Odczucia po przejechaniu jakoś 80km 
Rodzinny Gokart, dosłownie ?️ Auto prowadzi się jak po szynach, wygoda jest o niebo lepsza względem tego co było(Ostatni dzwonek był na tamto zawieszenie) 

Aż zachciało się na nowo tym samochodem jeździć 


Po odkuciu się finansowo i gdy skończą remonty wleci obowiązkowo felga 19 i gwint poleci w dół 

Kilka fotek od chłopaków podczas prac i na końcu jak prezentuje się furka

 

 

 

 

I w tym momencie tak siedzi przód i tył 

 

Myślę, że siedzi całkiem przyzwoicie 

 

 

 

 

Edytowane 25 Maja 2023 przez Akuku

[afroo. 210]

Czy ja dobrze widzę? Na smar miedziany zawieszenie składali??

[Akuku 9]

1 minutę temu, afroo. napisał(a):

Czy ja dobrze widzę? Na smar miedziany zawieszenie składali??

Nie jestem w stanie Ci powiedzieć, czy to smar miedziany i jak to zostało złożone czy na nim czy nie, ale chłopaki na pewno wiedzieli co robią, bo to nie było ich pierwsze zlecenie

[afroo. 210]

Nie jesteś w stanie powiedzieć więc zapewniam Cie, że to, co tam widać to smar miedziany i chłopaki raczej nie za bardzo wiedzą, co robią, ewentualnie robią tak każdemu nieświadomemu klientowi.

Znajdź sobie w sieci pierwszy lepszy artykuł o wpływie pasty miedzianej na elementy aluminiowe i zapytaj tych Twoich chłopaków, czy cokolwiek o tym słyszeli. Ja bym już do takich majstrów, co to smarują bele czym i bele co nie pojechał.