Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie amortyzatory pod eibacha pro kit -30


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W a4 b5 avant ośka 1.9 TDI mam założone eibachy pro kit -30/-30 na ori amorkach. Wszystko fajnie, tylko że jest tak miękko, że potrafię na "policjantach", mocnych nierónościach itp otrzeć się o asfalt, a jak obciążę tył to, wiadomo, mocna gleba z tyłu... Co założyć, aby nie było aż tak dużego skoku jak na ori ale też żeby zachować jako taki komfort? Bilsteiny B8 odpadają, bo mój budżet nie zniesie 600zl/szt...

Opublikowano

jak nie znajdziesz ori czerwonych sachs/boge w bardzo dobrym stanie pod tą sprężynę to wszystko co kupisz inne prócz bilstein b6/b8 będzie miekkie, no chyba ze sa jakies sprawdzone KYB chociaż wątpię, każdy pisze ale nikt nie wie, katalogi podają całkiem co innego niż ma się to w rzeczywistości

Opublikowano (edytowane)

Przecież są np. sachsy o obniżonym skoku do zawieszenia 1be. Na przód nr 557 837 SACHS. Wszystko opisane w przeróżnych sklepach internetowych ale podaje na tacy pod nosek..

Edytowane przez przem8
Opublikowano

tam piszą bzdury :P, zamontowałem do quattro tył sachs 170 817 w katalogu podają ze:

Strona zabudowy: Oś tylna
Podwozie: dla pojazdów z zawieszeniem standardowym
Strona zabudowy: Oś tylna
Podwozie: dla pojazdów z zawieszeniem wzmocnionym
Strona zabudowy: Oś tylna
Podwozie: dla pojazdów z zawieszeniem sportowym

ani on o obniżonym skoku ani twardy, zwykły amortyzator a fura poszła do góry 1cm względem czerwonego sachs no i stary był twardszy, takze po przodzie  557 837 spodziewał bym się tego samego

 

Opublikowano

Mam w b6 od sachsa dedykowane do sportowego zawieszenia i jest twardo, sztywno, generalnie c**jowo. 

Do b5 masz odpowiedniki, a to czy piszą bzdury nie mnie oceniac. Ja z doborem nie mam problemow :P

Opublikowano

Niestety Pro-Kit nie jest jakoś mocno sztywny. Dając nawet amorki od BE nie poprawisz mocno charakterystki. Mogłeś przemyśleć to bo zamiast dawać pro-kit + zmiana amorków to miałbyś może gwint AP w tej cenie.

Opublikowano

Musiałem wymienić sprężyny, bo dwie poddały się. Wszystkie "zamienniki" 1ba  chyba maksymalnie unosiły auto... Więc padło na eibachy. Zależy mi na komforcie jednak nie chcę na nierównościach miski uszkodzić, więc wymiana amorków na jakieś o krótszym skoku wydaje się być najrozsądniejsza. Za nowe sprężyny dałem 700zl , na amory liczyłem że wyrobię się w 1200... Gwint koło 3000 trzeba dać, więc 1000 w kieszeni z zalozenia miał być, w praktyce widzę teraz że ciężko z amorami będzie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...