Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[2.0 alt] Przekładnia kierownicza - zf czy koyo?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Siema, prosiłem o sprawdzenie przekładni kierowniczej po nr vin, zf czy koyo. Dev sprawdził po nr vin że zf. Vin mam WAUZZZ8E22A230084.

Wymieniałem dzisiaj drążek kierowniczy lewy, i okazuje się że osłona giętka ma jednak średnice 56mm jak koyo a nie 64mm jak do zf. Wiecie może o co chodzi?

Do tego zostałem jak ciecio z dwoma osłonami do zf bo otworzyłem już opakowania(trw i lemford)

Przy okazji odkryłem że puszczają uszczelniacze ( się płyn wylał jak zdjąłem osłonę) , i teraz nie wiem jaką mam przekładnie i jakiem mam kupić uszczelniacze. Oglądałem lusterkiem i nie znalazłem żadnych tabliczek - (na zf powinna byc) ani innych oznaczeń. ( Chociaż dostęp jest tam słaby)

I teraz tak.

Płyn wymieniałem 08.09.2021, na MTP+ zielony. Zeszło 1L starego rudo czarnego, przepłukałem układ jeszcze 0,5L nowego. Zalałem 4mm ponad max na miarce. Teraz mam równy max. Przez 9 miesięcy zeszło 4mm ze zbiorniczka.

Jak pilna jest wymiana uszczelnień i jaka to przekładnia?

Uszczelnienia np. to?

Jak się zorientuje tylko jak wyjąć przekładnie z auta, to ją sam zregeneruje. Pracuje jak ślusarz narzędziowy/mechanik i mi kiedyś stary ślusarz wytłumaczył jak to wszystko się robi, powiedział po prostu " to wszystko robią ludzie". W mechanice samochodowej nie mam za dużego doświadczenia, dlatego zapytuje, bo np. nie wiem kiedy się to rozleci.

 

DSC02066.JPG

DSC02068.JPG

Edytowane przez troleslaw
Opublikowano

Już widze jaka jest różnica, zf jest korpus cały, w koyo jest dwuczęściowy aluminium/stal.

Opublikowano

Swoim milczeniem zainspirowaliście mnie do dokładniejszych oględzin przekładni, co przyniosło pożądane skutki.

Przekładnie mam koyo 8e1422066f, jest nalepka, od prawej strony przekładni, na korpusie, zaraz za marżetą- osłoną plastikową, od strony grodzi. Trzeba mieć lusterko na długim trzonku.

Opublikowano (edytowane)

Ktoś się orientuje czy zestaw AS 12471 Auto Suppliers Limited będzie pasował do tej przekładni? Niby jest napisane że do audi a4 lewo kierownicowej.

edit

Znalazłem filmik na yt. ten zestaw pasuje do przekłądni koyo AS 12471

 

Edytowane przez troleslaw
Opublikowano (edytowane)

 

Byłem na przeglądzie.

Coś stuka przy kręceniu kierownicą. Diagnosta oczywiście, że to magiel- wiosną mówił że to drażek lewy. ( drążek po tym wymieniłem sam i zbieżności nie przestawiłem o dziwo- na liniał robiłem) teraz, że to magiel. No to uj, sam sprawdze, a że się naczytałem forum, to zacznę od krzyżaka kolumny kierowniczej.

 

No i rozebrałem osłony kierownicy, kluczem zablokowałem przegub przy śrubie zaciskowej krzyżaka i przekładni i kręciłem kierownicą. No i jest luz na krzyżaku dolnym tak z pół milimetra i stuka dobrze. Rozpiąłem mocowanie do przekładni, wyjąłem krzyżak ( do tego nie trzeba odkręcać 4 śrub mocowania kierownicy - jest na tyle miejsca), zapiąłem klucz na końcówce przekładni i kręciłem nim (przy włączonym silniku oczywiscie). Jakiś odgłos jest, ale bardzo mały na przekładni i powiedziałbym że to jakieś 15% tego stuku co na złożonym krzyżaku. Luzu nie ma.

 

Jak ktoś Wam mówi, że to przekładnia kierownicza czy drążek kierowniczy, to zacznijcie od krzyżaka kolumny kierowniczej.

Luz na krzyżaku 0,5mm, a stuka i przenosi się odgłos po wszystkich elementach układu tak, że jak nie rozbierzesz, to nie dojdziesz. A robota jest na prawdę prosta - ogarnąłem pod blokiem.

 

Zanim kupiłem krzyżak używany, nowych nie ma, to się zapytuje gościa - czy pan sprawdzał krzyżak, czy nie ma luzów?

On delikatnie oburzony - Prosze pana, MY WSZYSTKO SPRAWDZAMY, szczególnie układy kierownicze. MIE MA ŻADNYCH LUZÓW.  No to biore, przychodzi montuje, a on bardziej rozjebany niż mój, ma luzy w obu krzyżakach. Przynajmniej szybko pieniądze zwrócił, tempy h*j - 49zł. Ogólnie bida z nędzą jeśli chodzi o krzyżaki.

 

Na razie przy tak małym wycieku i braku luzów poczekam z regeneracją. Znalazłem środek do przywrócenia elastyczności uszczelnień w przekładni Liquy molly 1099 stop power stering fluid leak. Koszt mały bo 35zł. Działa podobno po 500-1000km. Za dwa tygodnie jade do warsztatu na wymiane kilku rzeczy min. drążka, koncówki drążka i marżety z prawej strony to napisze cos więcej, czy cieknie czy nie. Na razie po  500 km nic nie ubyło, ale chyba bym nie zauważył ubytku ze zbiorniczka przy tak małym ubytku.

Zdjęcia wrzucę wieczorem. 

 

 

Edytowane przez troleslaw
Opublikowano

Ten środek to plaster na d*pę jak motodoktor.

Opublikowano

Na razie nie mam na regeneracje, więc czym chata bogata. Przy wymianie drążków wszystko oczyszczę z płynu, a po jakimś czasie, zsunę osłonę i zobaczę czy cieknie czy nie. 

Opublikowano

Będziesz płakać, jak przy regeneracji magla będzie do wymiany też pompa wraz z przewodem, który ma zawór a do kupienia (o ile jeszcze coś jest na stanie) w ASO.

Opublikowano

Toś mnie pocieszył, miałem sam wymieniać uszczelniacze, ale trochę się peniam, do tego odszedł na emeryturę tokarz, i od ręki nic się już nie zrobi, jak coś spierdole.

Opublikowano
22 godziny temu, troleslaw napisał:

Znalazłem środek do przywrócenia elastyczności uszczelnień w przekładni Liquy molly 1099 stop power stering fluid leak. Koszt mały bo 35zł. Działa podobno po 500-1000km.

Dobrze Ci radzą, niczego tam nie dodawaj bo więcej syfu narobisz niż sobie wyobrażasz. Wspomaganie nie lubi innego płynu, a co dopiero jakichś magicznych specyfików.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...