Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Klekot jak z 67r.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, 

Jestem mocno zniesmaczony moim panem mechanikiem i może tutaj mnie trochę uświadomicie i pomożecie. Zostawiłem im autko(a4 b8 2.0 tdi Caha) do wymiany rolki, napinacza i paska oraz so da lambda i czujnik temp spalin. Co mogło pójść nie tak i co mogło się stać?? Po 8km od warsztatu zaczal tak klekotac jak najstarsze diesle i przy dodawaniu gazu przedziwny dzwiek i raczej brak mocy. Po zgaszeniu nie odpalił już:/ łapał na pół s. I gasnie. Dzięki i pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)

Czekaj, wyciągam szklaną kulę i patrzę.. oddaj mu to auto żeby poprawił, masz gwarancję przecież.

Edytowane przez Langista
Opublikowano

Klue możesz schować. Liczę na normalne odp. Oczywiście że zabrali od razu ten samochód. Ale pytam na forum, może ktoś miał podobnie. W ten sposób nie raz można szybciej można dojść do usterki. 

Opublikowano

Ale co Ci to da, że dojdziemy jakimś cudem zgadując do usterki? To mechanik musi dojść co zrobił źle a może być wiele rzeczy, od wadliwej części do błędu ludzkiego. Tych samochodów nie da się zdiagnozować zgadując, masz komputer który wywali błędy i to one mówią gdzie szukać.

Opublikowano (edytowane)

Piszesz Twój mechanik , więc gość rozumiem wielokrotnie dłubał w Twoim aucie. Powinien sprawdzić auto przed oddaniem bo coś ewidentnie spartolił . Nikt z forum nie stwierdzi co dolega silnikowi tylko z opisu jakiegoś odgłosu 'klekotu z 67r' , jak Langista napisał.

Edytowane przez dekiel 13

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...