Wypadanie zapłonu na 2 cylindrze ... w 2.0TFSI

[tomasm64 5]

Dostałem wiadomość z warsztatu po pomiarze sprężania na wszystkich cylindrach, że na drugim jest bardzo małe ciśnienie i będą szukać przyczyny !!!!

Co dalej powinni sprawdzać: po zdjęciu pokrywy zaworów sprężyny zaworów,  ..co dalej.?! - to są moje pytania do forumowiczów, nie warsztatu, po prostu chciałbym wiedzieć co dalej powinni sprawdzać !!!

 

Wcześniej ''drmadjuice'' pisał o wykonaniu próby olejowej - na czym to polega !?

Edytowane 4 Sierpnia 2023 przez tomasm64

[Muskel1 1332]

Brak kompresji to albo zawory albo tłoki, pierścienie, gładzie cylindrów. Ja stawiam na pierścienie.

[drmadjuice 0]

10 godzin temu, tomasm64 napisał(a):

Dostałem wiadomość z warsztatu po pomiarze sprężania na wszystkich cylindrach, że na drugim jest bardzo małe ciśnienie i będą szukać przyczyny !!!!

Co dalej powinni sprawdzać: po zdjęciu pokrywy zaworów sprężyny zaworów,  ..co dalej.?! - to są moje pytania do forumowiczów, nie warsztatu, po prostu chciałbym wiedzieć co dalej powinni sprawdzać !!!

 

Wcześniej ''drmadjuice'' pisał o wykonaniu próby olejowej - na czym to polega !?

próba olejowa polega na wprowadzeniu do cylindra (tam gdzie jest mniejsze sprężanie) 10ml oleju silnikowego, kilka razy wałem się obraca i montuje się ciśnieniomierz.

Jak sprężanie się nie zwiększy to jest problemem jest góra, jeżeli się zwiększy to jak wyżej kolega napisał pierścienie do wymiany

[tomasm64 5]

No to OK, dziękuję za wyjaśnienie !!!

Wiem teraz o czym mam dalej rozmawiać z mechanikiem w poniedziałek.

[tomasm64 5]

.ok, źle pokumałem. Usunąłem wpis.

 

Edytowane 5 Sierpnia 2023 przez tomasm64

[Muskel1 1332]

Bo tak ma być. Nie ma w tym błędu co kolega napisał.

2 godziny temu, drmadjuice napisał(a):

Jak sprężanie się nie zwiększy to jest problemem jest góra

Bo ucieka zaworami.

2 godziny temu, drmadjuice napisał(a):

jeżeli się zwiększy to jak wyżej kolega napisał pierścienie do wymiany

Bo olej uszczelnił.

[tomasm64 5]

.ok, źle pokumałem. Usunąłem wpis.

Dzięki bardzo Muskel1. Jak zawsze u ciebie precyzyjna odpowiedź !!!

[Muskel1 1332]

Alternatywnie do próby olejowej można przeprowadzić test spadku ciśnienia na cylindrach, który podobnie jak próba olejowa wykaże, czy kompresja ucieka górą czy dołem.

 

https://youtu.be/ouGD3MyDJdA

Edytowane 5 Sierpnia 2023 przez Muskel1

[tomasm64 5]

A jak go się wykonuje, ten test spadku ciśnienia !?

[Muskel1 1332]

Pokazane na filmiku w linku.

Ustawiasz tłok w pozycji gdzie wszystkie zawory są zamknięte (górna pozycja tłoka/zapłonu). Blokujesz koło pasowe (aby podane ciśnienie nie popchało tłoka w dół), podajesz ciśnienie do komory spalania poprzez otwór świecy i sprawdzasz czy ciśnienie spada.

Edytowane 5 Sierpnia 2023 przez Muskel1

[Muskel1 1332]

Jeżeli ciśnienie ucieka i jest przedmuch na rurę wydechową, to winne są zawory po stronie wydechowej.

Jeżeli jest przedmuch do filtra powietrza, to winne są zawory po stronie ssącej.

Jeżeli jest przedmuch do otworu wlewu oleju (otwierając korek wlewu oleju), to przedmuc**je do skrzyni korbowej i winne są pierścienie, tłok (dziura lub uszkodzenie tłoka) lub uszkodzenie gładzi cylindra.

 

[tomasm64 5]

Muskel1 i za to też pięknie dziękuję !!! 

No to mechanior się zdziwi, że mam taką fachową wiedzę, ciekawe, jaką będzie miał w poniedziałek minę !?

[waltz 1]

Żebyś Ty się nie zdziwił jak Cię podliczy za naprawę

Czego oczywiście Ci nie życzę. 

[Langista 456]

W większości przypadków duża różnica w ciśnieniach na jednym z cylindrów to krzywy zawór lub pęknięty tłok. Jeżeli jest to na obu to najczęściej jest to przepalona uszczelka pod głowicą. Po zdjęciu pokrywy zaworów mogą jedynie wstępnie określić, czy to wina po stronie zaworów, czy trzeba zdejmować głowice.

[tomasm64 5]

Wracam do tematu.

(...) Po zdjęciu głowicy okazało się że pęknięty jest grzybek zaworu (nie pamiętam czy wlotowy czy wylotowy) i zawór nie zamykał się normalnie i nie trzymał ciśnienia, trochę wypalone  było też jego gniazdo więc oddałem głowicę do kompletnej regeneracji. Tłoki o dziwo z minimalnym, ledwo zauważalnym nagarem są OK, gładź cylindra OK, dlatego dołu nie ruszam.

Mam jednak jedno pytanie dotyczące wałka rozrządu z wariatorem, mianowicie: oglądałem oba wałki i chyba były w stanie OK, ale sam wariator leciutko w ręku można było przekręcać w prawo czy w lewo po ok. 2 cm. To mnie trochę zdziwiło i tu pytanie: czy sam wariator na wałku może się tak lekko obracać, czy powinien być sztywno osadzony, bez możliwości obrotu ręką. Coś wydaje mi się, że ten wałek będzie do wymiany. Czy w razie wymiany wymienia się wałek razem z wariatorem, jako całość, czy można dokupić sam wariator i wymienić?!

 

Edytowane 20 Sierpnia 2023 przez tomasm64

[Muskel1 1332]

7 godzin temu, tomasm64 napisał(a):

ale sam wariator leciutko w ręku można było przekręcać w prawo czy w lewo po ok. 2 cm

To normalne. To jest zakres jego wysterowania. W ten sposób on działa. W zamontowanym stanie komory wypełnione są olejem i to właśnie w zależności od tego, które komory wypełnione są olejem wariator przestawia się (na późny lub wczesny). W wymontowanym stanie komory olejowe są puste i wariator można przestawiać w rękach.

[tomasm64 5]

OK, dzięki, to mnie uspokoiłeś, bo już szukałem nowego i ...średnio 1.500 zł za nowy wałek z wariatorem ... !!! Ulga !!!