A4 B6 1.6 ALZ dymi na niebiesko

[Huawey635 0]

Panowie jakiś 2 tygodnie temu miałem ściągniętą głowicę oddaną do planowania bo był przedmuch do kanału chłodzącego mechanik dotarł zawory wymienił uszczelniacze na nich bo stwierdził że przez nie bierze olej, trochę brał nie wiem dokładnie ile ale nie dymił na niebiesko. Teraz po tym zabiegu na rozgrzanym silniku podczas ruszania ze skrzyżowania zostaje za mną niebieski dym nie za każdym razem ale często puszcza niebieskiego dymka

[przem8 779]

Uszczelnił górę to puszcza teraz dołem.

[Huawey635 0]

czyli co pierścienie do wymiany

 

ale żeby aż tak,przed wymianą uszczelniaczy w ogóle nie było wydać żeby samochód dymił.

Na zimnym nie dymi dopiero jak na zegarze 90 stopni to podczas przyśpieszania zostaje za mną niebieski ślad

[Langista 456]

Niestety tak się dzieje. Dla próby możesz odmę wymienić, o ile jest niesprawna.

Edytowane 6 Lutego przez Langista

[Archiwum 2]

nie zawsze ci dymi bo to zalezy czy auto rozgrzane i musi chwile postać odpalone na jałowym biegu, pozniej depniesz i jest niebieska chmurka, wiem bo miałem dawniej 1.6 w B7 z 2007roku, u mnie po prostu stały pierścienie olejowe i dlatego brał olej i dymił, po wymianie pierścieni nie brał oleju i przestał dymić 

 

dziwny mechanik że to pominął, do tego co ja jeżdżę to odrazu powiedział że w tym silniku to przynajmniej raz na 200tkm trzeba zrobić pierścienie olejowe 

[Langista 456]

Z tym raz na 200 to bym nie przesadzał, wystarczy lać olej który od razu się nie spala od temperatury i wymieniać go zanim zrobi się smołą.

 

Pomijając fakt, że mechanik napewno znając już ten silnik i jego wadę olejową, nie zrobił od razu dołu.

Edytowane 7 Lutego przez Langista

[Archiwum 2]

11 godzin temu, Langista napisał(a):

Z tym raz na 200 to bym nie przesadzał, wystarczy lać olej który od razu się nie spala od temperatury i wymieniać go zanim zrobi się smołą.

 

Pomijając fakt, że mechanik napewno znając już ten silnik i jego wadę olejową, nie zrobił od razu dołu.

raczej użytkownicy 1.6 to budżetowi właściciele wiec w wiekszości posiadacze tej jednostki dziadują jeśli chodzi o serwis i naprawy, po za tym ten silnik jakieś małe ilości oleju to on brał nawet jak był nowy, szczególnie jak go się kreci wysoko to spali sobie jakaś małą ilość bo ten typ tak po prostu ma, a jeżeli już go połyka za dużo to wiadomo co trzeba zrobić sprzedać albo naprawić no i obowiązkowo gaz mieć wsadzony 

[Huawey635 0]

Na połowę przyszłego tygodnia samochód idzie do mechanika

[Huawey635 0]

Panowie jeszcze takie pytanie jaka powinna być kompresja na cylindrach w tym silniku

[Langista 456]

Ok. 12 bar.

[Szyszunia 0]

W dniu 7.02.2024 o 20:31, Huawey635 napisał(a):

Na połowę przyszłego tygodnia samochód idzie do mechanika

Jak tam, rozwiązany temat? Pomogło? Jak się ma samochód?