Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Skaczące obroty - problemu ciąg dalszy


v1ck

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś kupiłem na szrocie używaną przepustnicę. Silnik dalej szarpie po uzyskaniu zadanych przeze mnie obrotów. Jednakże ruszając zaraz po wymianie przepustnicy, myślałem że zerwę asfalta. Moja a-czwóreczka dostała takiej mocy :evil: , że hohoho!!!! Dobrze że nie było po drodze żadnych misi z suszarkami :>

Jeżdżę nią 2,5 lat i w życiu nie miała takiego kopa. Po zejściu na ziemię wywnioskowałem, że stara przepustnica musiała mieć już jakiś feler od samego kupna samochodu. Nadmieniam że walczę już z falującymi obrotami 1,5 roku.

A co do falowania na luzie to zobaczymy jak pojeżdżę trochę dłużej. Na razie jest OK!

W środę jadę do ASO do gdańska. Może oni coś pomajstrują i będzie OK!!!

Jednak najbardziej denerwują mnie różnego rodzaju pseudo mechanicy. Po każdej wizycie miałem coś ułamane. Jak nie osłonę wtryskiwaczy i silnika, dolną osłonę silnika, To nawet jak zgubił opaskę zaciskową założył plastikową jednorazówkę. I weź tu człowieku bądź spokojny. Powinno rozpieprzyć się połowę zakładów mechanicznych. Banda niechlui i bałaganiarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kupiłem na szrocie używaną przepustnicę. Silnik dalej szarpie po uzyskaniu zadanych przeze mnie obrotów. Jednakże ruszając zaraz po wymianie przepustnicy, myślałem że zerwę asfalta. Moja a-czwóreczka dostała takiej mocy :evil: , że hohoho!!!! Dobrze że nie było po drodze żadnych misi z suszarkami :>

Jeżdżę nią 2,5 lat i w życiu nie miała takiego kopa. Po zejściu na ziemię wywnioskowałem, że stara przepustnica musiała mieć już jakiś feler od samego kupna samochodu. Nadmieniam że walczę już z falującymi obrotami 1,5 roku.

A co do falowania na luzie to zobaczymy jak pojeżdżę trochę dłużej. Na razie jest OK!

W środę jadę do ASO do gdańska. Może oni coś pomajstrują i będzie OK!!!

Jednak najbardziej denerwują mnie różnego rodzaju pseudo mechanicy. Po każdej wizycie miałem coś ułamane. Jak nie osłonę wtryskiwaczy i silnika, dolną osłonę silnika, To nawet jak zgubił opaskę zaciskową założył plastikową jednorazówkę. I weź tu człowieku bądź spokojny. Powinno rozpieprzyć się połowę zakładów mechanicznych. Banda niechlui i bałaganiarzy.

Wychodzi na to, że to przepustnica :good:. Jak się zesra to adaptacja nic nie pomoże tylko wymiana na nową. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolegów

mam podobny problem jak wy, moze wy mi coś tutaj pomożecie...problem w moim aucie polega na braku moc i lekkim poszarpywaniu na rozgrzanym silniku, kiedy odpinam aku na 5-10min wszystko wraca do normy, auto odzyskuje moc i nie szarpie na jakiś czas, ale niestety potem znowu wracają szarpniecia i brak mocy. Wymieniłem swiece, przewody, kopułke, palec ,filtry itp. Po podłaczeniu vag-a wyskoczyły mi nastepujące błędy:

17735 - Kontrola spalania stukowego cylindra 3: przekroczona granica regulacji

P1327 - 35-10 - - - Sporadyczny

17736 - Kontrola spalania stukowego cylindra 4: przekroczona granica regulacji

P1328 - 35-10 - - - Sporadyczny

17734 - Kontrola spalania stukowego cylindra 2: przekroczona granica regulacji

P1326 - 35-10 - - - Sporadyczny

17733 - Kontrola spalania stukowego cylindra 1: przekroczona granica regulacji

P1325 - 35-10 - - - Sporadyczny

Czy może to być wina czujnika spalania stukowego?ma on coś wspólnego z tym? czy moze to coś innego...czekam na wasze podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam taki sam problem ze swoją Audi tzn.:

- na zimnym silniku jak zapalam ją to gaśnie ale jak od razu wrzucę na obroty to chodzi, następnie jak trochę pochodzi na obrotach i się zagrzeje to jest dobrze, odejmuję gazu i wraca już na wolne obroty... i jakiś czas jest OK...

- następnie jak już jadę to od czasu do czasu przy zmianie biegu, na jałowym obroty wskakują na 3000 następnie spadają i tak cały czas, ale jak przygazuję do ok 4500 falowanie ustaje...

- nie wiem co teraz zrobić, wymieniłem odmę(była pęknięta), wyczyściłem przepustnicę ale nie adoptowałem VAG'iem ... i dalej jak jadę występuję takie falowanie....

- aha zapomniałem dodać że tak samo jak kolega wyżej napisał występuję szarpanie podczas jazdy ze stałą prędkością.... czy przyczyną może być filtr paliwa ??? bo był nie wymieniony:/

- co jeszcze Waszym zdaniem mam zrobić ????

-postaram się jak najszybciej pojechać na komputer... zobaczymy co powiedzą..

Aha mam jeszcze takie pytanie " Czy przy czyszczeniu przepustnicy mogę odkręcić te dwa torxy co są tam na tej klapce???"

Tak z ciekawości pytam bo przy czyszczeniu tego nie zrobiłem bo się bałem, że zepsuje:D

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

....

Aha mam jeszcze takie pytanie " Czy przy czyszczeniu przepustnicy mogę odkręcić te dwa torxy co są tam na tej klapce???"

Tak z ciekawości pytam bo przy czyszczeniu tego nie zrobiłem bo się bałem, że zepsuje:D

Pozdrawiam:)

Lepiej tego nie ruszaj,bo możesz mieć problem ustawić to w takiej pozycji jak było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"adp nie ma silniczka krokowego tylko potencjometr przepustnicy - to jest to urządzonko na przepustnicy do którego wpinamy wtyczkę. W środku są jakieś ścieżki elektryczne które podobno wytrzymują jakieś 150 tyś km a później się robią na nich przerwy i suwak poruszający się po nich, zamiast zatrzymać się przy obrotach zakładając 900, nie dostaję sygnału i spada na załużmy 500 dostaję sygnał i odbija na 1200 i znowu tak kilka razy. Jedynie zaraz po uruchomieniu jak jest na ssaniu tego nie ma, ponieważ przepustnica ustawiona jest na min obroty ok. 1100 a tam ścieżki są nie wytarte, ale jak się nagrzeje to znowu :kwasny: falują."

to samo powiedzieli mi warsztacie,jak mialem problem z AHL-ten czujnik jest wszystkiemu winien-polecili-albo wymienic ten modol,albo cala przepustnice-ja wybrale druga wersje-problem ustal po przejechaniu kilkudziesieciu km,w miedzy czasie resetowanie kompa i adaptacja na nowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"adp nie ma silniczka krokowego tylko potencjometr przepustnicy - to jest to urządzonko na przepustnicy do którego wpinamy wtyczkę. W środku są jakieś ścieżki elektryczne które podobno wytrzymują jakieś 150 tyś km a później się robią na nich przerwy i suwak poruszający się po nich, zamiast zatrzymać się przy obrotach zakładając 900, nie dostaję sygnału i spada na załużmy 500 dostaję sygnał i odbija na 1200 i znowu tak kilka razy. Jedynie zaraz po uruchomieniu jak jest na ssaniu tego nie ma, ponieważ przepustnica ustawiona jest na min obroty ok. 1100 a tam ścieżki są nie wytarte, ale jak się nagrzeje to znowu :kwasny: falują."

to samo powiedzieli mi warsztacie,jak mialem problem z AHL-ten czujnik jest wszystkiemu winien-polecili-albo wymienic ten modol,albo cala przepustnice-ja wybrale druga wersje-problem ustal po przejechaniu kilkudziesieciu km,w miedzy czasie resetowanie kompa i adaptacja na nowo

A miałeś jakieś błędy na VAGu(dotyczące potencjometru przepustnicy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz juz nie pamietam,ale chyba byly zaraz po zamontowaniu,pojawialy sie problemy z obrotami,np po wymianie,chcilalem wracac do warsztatu-bo myslale,ze nic nie wymienili,wzialem vaga,reset kompa i w droge-pojezdzilem troche-spokoj,jakies 2 tygodnie,potem znow-reset i znow ze trzy tygodnie spokoj-pozniej ,w dniu,kiedy sprzedawalem auto,podczas jazdy probnej-pojawil sie problem,ale auto kupywal koles i powiedzialemmu,ze ledwo co zalozylem przepustnice nowa i trzeba pojezdzic,by komp nalapal danych do konfiguracji-mieszka kilka blokow dalej-nigdy juz od tamtego czasu nie narzekal na obroty-spotkalem,tez nastepnego wlasciciela mojej bylej audi-tez nigdy nie wspominal o problemie,choc zapytalem go o skoki obrotow-ogolnie ponad rok nie bylo zadnego problemu -potem auto poszlo na czesci....w wyniku zarzniecia przez wlasciciela.... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jak bede czyscil przepustnice bo mam taki zamiar jutro przejzec calosc tzn . swiece aparat kopulke palec itp moge zdjac ten nastawnik w ktory sie wciska kostke bo chcialbym zerkanac na te sciezki jesli to mozliwe i moze oczyscic bo u mnie poza skakaniem obrotow strasznie mi duzo pali nawet na luzie patrzac na fis pokazuje na spalaniu chwilowym wielkie wartosci a ogolnie w miescie nawet spalal 17.3 l :kwasny: ostatnio jechalem tak w krotkiej trasie okolo 65 km to mialem 11.1 l sredniego spalania a na drugi dzien po przejechaniu 2-3 km wskoczylo na 12.4 teraz juz nie wiem co jest a dodatkowo wywala mi ciagle bezpiecznik od przeplywomierza sondy i czujnika wegla aktywnego hmmmm? juz sam nic nie rozumiem moze cos wam przychodzi do glowy co z tym robic i gdzie szukac awari wyskakujacego bezpiecznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ktoś pomoże mi przy moim problemie o którym napisalem wczesniej?

skasuj bledy,zalej shel'a V-power,pojezdzij i zobaczysz wtedy,czy znow sie pokaza-to moze byc wina "ubogiego" paliwa :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale zalanie nowego paliwa chyba nie zlikwiduje lekkich szarpnieć i braku mocu, tylko odłacze aku na 5-10min i wszystko wraca do normy, na iinym forum napisali zeby zmienił czujnik spalania stukowego bo to on prawdopodobnie powoduje te szarpniecia i wyskakujace błedy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw zalej dobrego paliwa-jak nie pomoze-wymienisz czujnik i wtedy zobaczysz-zalanie dobrego paliwa ,na pewno nie zaszkodzi,bo praca silnika sie poprawi :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie że się wtrącę w temat zna ktoś nr seryjny wężyka do odmy.?

a co do falujących obrotów mam ten sam problem lecz mechanik stwierdził iż to winna nieszczelnego wężyka z odmy i po wymianie powinno to ustąpić a druga sprawa to może być wina przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba zdecyduje sie na wymiane przepustnicy. czyszcenie nic nie dalo, a mam wrazenie ze autko jest strasznie zamulone.. najgorzej jak dojezdzam do swiatel wciskam sprzeglo to obroty podskakuja i autko wariuje chwile.. i bardzo dziwne uczucie mam z wrzuceniu 3 biegu bo mam wrazenie ze z obrotow schodzi dopiero po 2 sekundach od wcisniecia sprzegla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

udało mi się opanować sytuacje z obrotami:D:D

- wymieniłem odmę, wymyłem przepustnicę, przedmuchałem i poleciałem WD-40 filtr węgla aktywnego, zmieniłem świece bo miałem podwyższone parametry na 1 i 2 cylindrze. Zrobiłem adaptacje i oooo chodzi jak trzeba a nawet mogę powiedzieć ze odżyła:D

Na VAGu poznikały wszystkie błędy i mam nadzieję ze teraz na jakiś czas będę miał spokój :D

Pozdrawiam i polecam najpierw się trochę pobawić z tym wszystkim a nie od razu pakować pieniądze na nawą przepustnicę i mechaników...a teraz zmieniam wątek bo mi kanapa z tyłu zaciekła wodą i nie mogę znaleźć kanałów odpływowych:/

:>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie. Czy "falowanie obrotów" występuje jednorazowo po odjęciu pedału gazu, czy będąc na biegu jałowym pojawia się co jakiś czas ?

W moim przypadku jest to jednorazowo, wystarczy że przygazuje i puszczę pedał gazu, obroty zejdą do 500 potem na 1000 i tak dwukrotnie poczym zatrzymują się na 900. Później jak pracuje na biegu jałowym obroty są na stałym poziomie, bez żadnych wachnięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...