Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zakup Audi A4 B9


TomOskroba

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ! Wracam po wielu latach na forum znowu skuszony kupnem Audi. Tym razem A4 B9

5 lat odpoczywałem od audi bo zakup ostatniej b6 od tutejszego forumowe go kolegi zakończył się masą remontów i troszkę wziął mnie wstręt do 4 kółek na masce ;)

siedząc w Hyundaiach cieszyłem się bezawaryjnością, ale niestety brakowało tego czegoś. Miałem już jechać po nowa i30 w wersji sport, ale oglądając auto zbladlem, bo auto niczym mnie nie urzekło. Powiedziałem z żoną dość. Ciągnie mnie znowu ku a4 b9.

Jechałem kilkukrotnie tfsi i byłem bardzo zadowolony z odczuć jakie doznałem podczas jazdy. Jednak jedyne co wiem, to to, że tfsi zostało już poprawione, jednak są problemy z skrzynia s tronic. W manuału chyba 2.0 tfsi nie dostanę.. no i teraz mam rozkmine :)

Nie chcę znowu kupić auta i po miesiącu zostawić w warsztacie 15-20k na naprawy.

Zamierzam skorzystać z firmy m.p Moto która się trudni w sprowadzaniu aut z grupy VW. 

Co możecie mi podpowiedzieć ? 

Dzięki !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, TomOskroba napisał(a):

Witajcie ! Wracam po wielu latach na forum znowu skuszony kupnem Audi. Tym razem A4 B9

fajnie ze wracasz do Audi ;)

38 minut temu, TomOskroba napisał(a):

5 lat odpoczywałem od audi bo zakup ostatniej b6 od tutejszego forumowe go kolegi zakończył się masą remontów i troszkę wziął mnie wstręt do 4 kółek na masce

uuu przykre niestety.

Napisz jeszcze jaki budzet przewidujesz. 

Czy tylko i wylacznie benzyna?

Celujesz w sprowadzone auto, uszkodzone czy na naszym rynku kupione?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma problemow ze skrznią s tronic, psują się tak jak wszystko inne - zdarza się. to jest dobra skrzynia. jak kupisz z malym przebiegiem to bedziesz zadowolony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wuPiotrek napisał(a):

nie ma problemow ze skrznią s tronic, psują się tak jak wszystko inne - zdarza się. to jest dobra skrzynia. jak kupisz z malym przebiegiem to bedziesz zadowolony.

tez uwazam ze to swietnie skrzynie, nawet z wyzszymi przebiegami jak jest wszystko robione na czas to nie ma zadnych problemow.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekstra :) myślałem że będę zmuszony szukać 1.4 tfsi w manuału, a jednak chciałem te 190km minimum :)

z możliwością zrobienia softa, więc 2.0 tfsi było by lepsze

Co do budżetu to myślę że 100 tyś. Na samo auto + dodatkowo rozrząd oleje itp standardowe akcje po zakupowe ;)

Najlepiej by było coś kupić fajnego krajowego, ale tak jak pisałem wyżej: firma m.p Moto oferuje fajne egzemplarze :)

wiec pewnie bym coś ściągal na zamówienie z maksymalnym przebiegiem 150 tys

Diesle też lubię, ale sporo jeżdżę po mieście i nie chcę go zajechać. Lubię śmignąć za granicę samochodem, ale to tylko sporadyczne wypady. Reszta to podwarszawskie korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to podejscie ze tylko benzyna na miasto dla mnie jest zaszłością. głównie chodziło w tym o turbo - teraz benzyny wszystkie mają turbo. nie bierz 1.4 to za mało do tego auta. 2.0 tfsi super ale weź pod uwagę spalanie. 

 

nie bierz manuala b9, to jest za dobre auto żeby je krzywdzić 'patykiem'. ciężko będziesz miał to też sprzedać później. z resztą kupić też bo nie ma manuali za dużo a jak już to max bieda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nawet wolał diesla bo jeździłem wszystkimi Hyundaiami w dieslu, ale co z niedogrzanym silnikiem ? Zapychające się nagarem elementy dolotu ? To już mit ?

Chodzi mi tylko o to żeby wybrać rozsądnie:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowy silnik nie zapycha sie nagarem. w dieslu masz jeszcze dpf, adblue, jak robisz trasy po 5km i gasisz to fakt lepiej benzyne. jak stoisz godzine w korku to bez znaczenia. to juz musisz wybrac sam. 2.0tfsi pali sporo (jak na tej klasy auto). tdi w trasie pali bardzo mało, nie ma duzo bardziej oszczednych silnikow. 

 

bo gdzies tam OK jak mamy a7 za 400k albo mercedesa za 300 ze sklepu i pali 15l - ok. ale dla mnie np 12-14l spalania w aucie za 100k to za duzo troche. tutaj juz niech sie wypowie ktos kto jezdzi 2.0 tfsi. moją jazdą mieszaną pali 12. diesel 7. 

Edytowane przez wuPiotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wuPiotrek napisał(a):

zdrowy silnik nie zapycha sie nagarem. w dieslu masz jeszcze dpf, adblue, jak robisz trasy po 5km i gasisz to fakt lepiej benzyne. jak stoisz godzine w korku to bez znaczenia. to juz musisz wybrac sam. 2.0tfsi pali sporo (jak na tej klasy auto). tdi w trasie pali bardzo mało, nie ma duzo bardziej oszczednych silnikow. 

 

bo gdzies tam OK jak mamy a7 za 400k albo mercedesa za 300 ze sklepu i pali 15l - ok. ale dla mnie np 12-14l spalania w aucie za 100k to za duzo troche. tutaj juz niech sie wypowie ktos kto jezdzi 2.0 tfsi. moją jazdą mieszaną pali 12. diesel 7. 

:o

To ja tego 2.0 tfsi właśnie wybrałem bo myślałem że spalanie jest dużo mniejsze. Kolega w pracy ma passata 1.8 tfsi 190km i mówi że w mieście ma 9-10 litrów spalanie.

Nie wiedzialem że dochodzi do 12-24 :o

Robię czasami takie trasy po mieście że często odpalam i gaszę i o to mi właśnie z tym dieslem chodzi. 

Robie oczywiście też trasy dłuższe ale głównie jazda po mieście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, TomOskroba napisał(a):

Ja bym nawet wolał diesla bo jeździłem wszystkimi Hyundaiami w dieslu, ale co z niedogrzanym silnikiem ? Zapychające się nagarem elementy dolotu ? To już mit ?

Chodzi mi tylko o to żeby wybrać rozsądnie:)

To bardzo dobrze ze chcesz wybrac rozsadnie - popieram takie podejscie.

Ja Ci powiem na moim przykladzie i znajomej. Zawsze opinia ze diesel nie do miasta itp. Jednak kupilem diesla. Do pracy mam 18km, 70% lokalne drogi 30% miasto. Srednio do pracy okolo 30 min, powrot 35 - 45 min. Od 2 lat i nie mam zadnych problemow. DPF ok itp. Co wiecej nieraz zdarza sie ze wracalem do domu i dpf sie nie zdazyl wypalic - to da sie rozpoznac bo silnik ma podwyzszone obroty a po zgaszeniu z 10 min wentylatory jeszcze pracuja. No i tez nie mialem nigdy problemu z DPF - auto ma przebieg 225 tys. 

Lepszy jednak przyklad znajomej. Diesel - no i wlasnie 5km do pracy - codziennie. Ona ma juz tego diesla hmm 5 lat - zero problemow z dpf i z niczym innym. Wiec tak to raczej przy tych silnikach troche mit.

Nagar raczej dotyczy 3.0 TDI, w 2.0 TDI to tez chyba mit.

 

1 godzinę temu, TomOskroba napisał(a):

To ja tego 2.0 tfsi właśnie wybrałem bo myślałem że spalanie jest dużo mniejsze. Kolega w pracy ma passata 1.8 tfsi 190km i mówi że w mieście ma 9-10 litrów spalanie.

Nie wiedzialem że dochodzi do 12-24 :o

Robię czasami takie trasy po mieście że często odpalam i gaszę i o to mi właśnie z tym dieslem chodzi. 

Robie oczywiście też trasy dłuższe ale głównie jazda po mieście

idac dalej. Ja teraz mam (wlasnie zmienilem) na 2.0 TFSI (Allroad) 252KM. No i czy wiecej pali? Oczywiscie, no ale wszystko zalezy od stylu jazdy. Podaje do porownania z mojego uzytkowania 2.0 TDI (naped na przod, 190KM) i tego 2.0 TFSI (Allroad, Quattro, 252KM).

Przedstawiam tu prawdziwe moje dane, wiec mozesz byc pewien ze to nie zadna sciema.

Ten sam dokladnie odcinek czyli okolo 18 km do i z pracy. Dane z ostatnich 2 tygodni - czyli lato, jest cieplo. Zaznaczam ze mam lekka noge, przepisowo i spokojnie, ale czasem mocniejsze przyspieszenia sie zdarzaja.

 

1.  2.0 TDI 190KM naped przod -

Trasa do pracy: parkujac auto spalanie pokazuje 4,5 - 5,5L

Trasa z pracy: parkujac pod domem auto spalanie pokazuje 7 - 7,6L

Srednia dlugookresowa: 6,4 L (z 15 tys km)

 

2. 2.0 TFSI Allroad, quattro, 252KM

Trasa do pracy: parkujac auto spalanie pokazuje 7 - 8,5 L

Trasa z pracy: parkujac pod domem auto spalanie pokazuje 8,8 - 10 L

 

Srednia dlugookresowa: nie napisze bo nie wiem co pokazuje komp - nie sprawdzalem jeszcze, dopiero 2 tyg jezdze.

 

Rozdzielilem spalanie jadac do pracy i wracajac, bo jednak zaczynajac jazde w miescie (czyli zaczynajac w korku) auto finalnie spala wiecej - pewnie dlatego ze nierozgrzane, albo zwyczajnie rano jest mniejszy ruch, a wracajac wiecej stoje w korkach.

W tym silniku benzynowym bardzo duzo zalezy od stylu jazdy. Spalanie w silniku benzynowym (procentowo) duzo bardziej wzrosnie, anizeli w dieslu. Na przyklad gdybym ta trasedo pracy jechal dieslem bardzo dynamicznie to moze zamiast 5,5L mialbym 6,5. Natomiast w benzynie  przy ostrej jezdzie na pewno zamiast 8,5 pokaze sie 12. Natomiast nie sadze aby ten ilnik byl w stanie pozrec 15L (no chyba ze faktycznie na odcinku 2KM od odpalenia w miescie - to wtedy tak). Nie uzywalem Start/ Stop - przy uzywaniu w miescie na pewno zaoszczedzi sie 10 - 15% (w przypadku benzyny) - tez mniej wiecej sprawdzalem i ma to sens jak sa duze korki.

 

Odczucie jazdy dla mnie benzyna jest bardziej komfortowe, jest jednak ciszej (choc A4 w dieslu jest swietnie wyciszone). Jakos lepiej mi sie jezdzi benzyna, nie ma niby tego ciagu od dolu jak diesel ale da sie przyzwyczaic spokojnie - tym bardziej ze mam jednak 252KM teraz.

 

W Twoim przypadku uwazam ze lepszym wyborem bedzie benzyniak. Te benzyny sie mega szybko rozgrzewaja, natomiast diesel mega wiecej czasu potrzebuje, wiec najczesciej go nie dogrzejesz w miescje na krotkim odcinku - nawet latem. Jezdzac w miescie pewnie ze benzyniak spali wiecej, no ale sam policz. Jak Ci wyjdzie nawet 15L - to i tak Ty robisz stosunkowo malo KM  - wiec nie bedziesz wydawal fortuny na paliwo. W trasie natomiast spokojnie zejdziesz do 6,5 - 7L - przy oszczednej jezdzie.

Koniecznie kupiuj w automacie!

Jakbys mial pytania pytaj.

Edytowane przez Koalakm
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koalakm napisał(a):

To bardzo dobrze ze chcesz wybrac rozsadnie - popieram takie podejscie.

Ja Ci powiem na moim przykladzie i znajomej. Zawsze opinia ze diesel nie do miasta itp. Jednak kupilem diesla. Do pracy mam 18km, 70% lokalne drogi 30% miasto. Srednio do pracy okolo 30 min, powrot 35 - 45 min. Od 2 lat i nie mam zadnych problemow. DPF ok itp. Co wiecej nieraz zdarza sie ze wracalem do domu i dpf sie nie zdazyl wypalic - to da sie rozpoznac bo silnik ma podwyzszone obroty a po zgaszeniu z 10 min wentylatory jeszcze pracuja. No i tez nie mialem nigdy problemu z DPF - auto ma przebieg 225 tys. 

Lepszy jednak przyklad znajomej. Diesel - no i wlasnie 5km do pracy - codziennie. Ona ma juz tego diesla hmm 5 lat - zero problemow z dpf i z niczym innym. Wiec tak to raczej przy tych silnikach troche mit.

Nagar raczej dotyczy 3.0 TDI, w 2.0 TDI to tez chyba mit.

 

idac dalej. Ja teraz mam (wlasnie zmienilem) na 2.0 TFSI (Allroad) 252KM. No i czy wiecej pali? Oczywiscie, no ale wszystko zalezy od stylu jazdy. Podaje do porownania z mojego uzytkowania 2.0 TDI (naped na przod, 190KM) i tego 2.0 TFSI (Allroad, Quattro, 252KM).

Przedstawiam tu prawdziwe moje dane, wiec mozesz byc pewien ze to nie zadna sciema.

Ten sam dokladnie odcinek czyli okolo 18 km do i z pracy. Dane z ostatnich 2 tygodni - czyli lato, jest cieplo. Zaznaczam ze mam lekka noge, przepisowo i spokojnie, ale czasem mocniejsze przyspieszenia sie zdarzaja.

 

1.  2.0 TDI 190KM naped przod -

Trasa do pracy: parkujac auto spalanie pokazuje 4,5 - 5,5L

Trasa z pracy: parkujac pod domem auto spalanie pokazuje 7 - 7,6L

Srednia dlugookresowa: 6,4 L (z 15 tys km)

 

2. 2.0 TFSI Allroad, quattro, 252KM

Trasa do pracy: parkujac auto spalanie pokazuje 7 - 8,5 L

Trasa z pracy: parkujac pod domem auto spalanie pokazuje 8,8 - 10 L

 

Srednia dlugookresowa: nie napisze bo nie wiem co pokazuje komp - nie sprawdzalem jeszcze, dopiero 2 tyg jezdze.

 

Rozdzielilem spalanie jadac do pracy i wracajac, bo jednak zaczynajac jazde w miescie (czyli zaczynajac w korku) auto finalnie spala wiecej - pewnie dlatego ze nierozgrzane, albo zwyczajnie rano jest mniejszy ruch, a wracajac wiecej stoje w korkach.

W tym silniku benzynowym bardzo duzo zalezy od stylu jazdy. Spalanie w silniku benzynowym (procentowo) duzo bardziej wzrosnie, anizeli w dieslu. Na przyklad gdybym ta trasedo pracy jechal dieslem bardzo dynamicznie to moze zamiast 5,5L mialbym 6,5. Natomiast w benzynie  przy ostrej jezdzie na pewno zamiast 8,5 pokaze sie 12. Natomiast nie sadze aby ten ilnik byl w stanie pozrec 15L (no chyba ze faktycznie na odcinku 2KM od odpalenia w miescie - to wtedy tak). Nie uzywalem Start/ Stop - przy uzywaniu w miescie na pewno zaoszczedzi sie 10 - 15% (w przypadku benzyny) - tez mniej wiecej sprawdzalem i ma to sens jak sa duze korki.

 

Odczucie jazdy dla mnie benzyna jest bardziej komfortowe, jest jednak ciszej (choc A4 w dieslu jest swietnie wyciszone). Jakos lepiej mi sie jezdzi benzyna, nie ma niby tego ciagu od dolu jak diesel ale da sie przyzwyczaic spokojnie - tym bardziej ze mam jednak 252KM teraz.

 

W Twoim przypadku uwazam ze lepszym wyborem bedzie benzyniak. Te benzyny sie mega szybko rozgrzewaja, natomiast diesel mega wiecej czasu potrzebuje, wiec najczesciej go nie dogrzejesz w miescje na krotkim odcinku - nawet latem. Jezdzac w miescie pewnie ze benzyniak spali wiecej, no ale sam policz. Jak Ci wyjdzie nawet 15L - to i tak Ty robisz stosunkowo malo KM  - wiec nie bedziesz wydawal fortuny na paliwo. W trasie natomiast spokojnie zejdziesz do 6,5 - 7L - przy oszczednej jezdzie.

Koniecznie kupiuj w automacie!

Jakbys mial pytania pytaj.

Dzięki za obszerną odpowiedź!

Masz rację mam drugie auto i po "bułki do sklepu" odpalam fiata 500 żony :)

Więc czy spali 8 czy 10 nie będzie dla mnie odczuwalne. Patrzyłem jeszcze alfa Romeo stelvio ale tam żre tą benzynę w niesłychanych ilościach więc w ogóle odpuściłem temat. 

Co do pytań to na pewno chciałbym wiedzieć czy na starcie po zakupie oprócz filtrów i oleju + wymiany rozrządu trzeba coś jeszcze robić ? Np olej w skrzyni ? 

JAloe mniej więcej koszta na start szykować ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, TomOskroba napisał(a):

Dzięki za obszerną odpowiedź!

Masz rację mam drugie auto i po "bułki do sklepu" odpalam fiata 500 żony :)

Więc czy spali 8 czy 10 nie będzie dla mnie odczuwalne. Patrzyłem jeszcze alfa Romeo stelvio ale tam żre tą benzynę w niesłychanych ilościach więc w ogóle odpuściłem temat. 

Co do pytań to na pewno chciałbym wiedzieć czy na starcie po zakupie oprócz filtrów i oleju + wymiany rozrządu trzeba coś jeszcze robić ? Np olej w skrzyni ? 

JAloe mniej więcej koszta na start szykować ? :)

Nie ma problemu - staram sie opisac dokladnie z mojego doswiadczenia bo wiem ze to wazne przed zakupem. Ja jak kupowal bardzo duzo m ipomogl i wyjasnil Muskel - jeszcze raz dziek Muskel :)

Sluchaj w benzynie chyba nie ma potrzeby wymiany rozrzadu (no chyba ze po 500 tys km) tak jak w dieslu - ale nich moze ktos sie wypowie jeszcze.

Twoj budzet pozwoli moim zdaniem na zakup swietnego egzemplarza. Oczywiscie na start wymiana olej + filtry. Ja bym tez wymienil olej i filtry w s-tronic - chyba ze sprzedajacy bedzie mial udokumentowane ze niedawno to zrobil - wtedy nie ma sensu.

Tu musisz sie zastanowic tak naprawde nad wyposazeniem. Co dla Ciebie jest najwazniejsze. Dla mnie na przyklad Aktywny tempomat (radary) byl jednym z wazniejszych z wyposaznia.

Trafilem na bardzo ladnie wyposazony z Head Up - ja bardzo polecam, dopoki tego nie mialem to tego nie potrzebowalem, ale teraz juz zawsze chcialbym to miec - to mega uzyteczna rzecz.

Dalej wiadomo czy wazna dla Ciebie jest skorzana tapicerka, czy swiatla Matrix? 

Nie wiem silnik z jaka moca bedziesz szukal 190 czy 252?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej chciałbym właśnie head up

Pół skóry 

Tempomat aktywny.

A co do reszty to jestem tak w tyle że nawet nie wiem :( Radary na pewno też bym chciał.

Najlepiej wersja 252 jeżeli jest tak samo bezawaryjna:) czy od wersji 190 km różni się tylko softem czy np turbina i intercooler są wydajniejsze ? 

Kolor też musi być ten szary jak podkład pod ściany. To warunek żony 😅 jednak najważniejsze z tego wszystkiego jest stan auta i mały przebieg. Na resztę jestem w stanie przymrozyc oko. 

Autem chcę przynajmniej 5 lat polatać:) 

 

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze drugie pytanie. 

W tfsi jest sam łańcuch czy pasek i łańcuch jeżeli chodzi o rozrząd ? Bo mówiłeś, że raz na długi czas jest interwał wymiany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, TomOskroba napisał(a):

Najlepiej chciałbym właśnie head up

Pół skóry 

Tempomat aktywny.

A co do reszty to jestem tak w tyle że nawet nie wiem :( Radary na pewno też bym chciał.

Najlepiej wersja 252 jeżeli jest tak samo bezawaryjna:) czy od wersji 190 km różni się tylko softem czy np turbina i intercooler są wydajniejsze ? 

Kolor też musi być ten szary jak podkład pod ściany. To warunek żony 😅 jednak najważniejsze z tego wszystkiego jest stan auta i mały przebieg. Na resztę jestem w stanie przymrozyc oko. 

Autem chcę przynajmniej 5 lat polatać:) 

No to spoko celujesze w wyposazenie. Rzeczy ktore wymieniles dla mnie tez byly najwazniejsze (za wyjatkiem Head Up (bo nigdy nie mialem wczesniej), ale teraz juz by tez to byla raczej obowiazkowa opcja)

Tempomat aktywny = radary z przodu

Przy mocy 252 warto jeszcze patrzec aby byla quattro.

Swiatla FULL LED - ladniej wygladaja, ale jakby co mozesz zmienic - szczegolnie tyl bo to nie jest kosmiczny koszt.

Jeszcze warto duza nawigacja (bo wychodzily 2 rodzaje, poznasz po srebrnych przyciskach na bokach pokretla MMI (czarne = mala)

Moim zdaniem 252 roznic sie bedzie osprzetem.

Kolor piekny - ale pewnie za wiele ich nie bedzie - wiec wybor ograniczony.

Czyli faktycznie tak do 150 tys km najlepiej kupic.

10 godzin temu, TomOskroba napisał(a):

W tfsi jest sam łańcuch czy pasek i łańcuch jeżeli chodzi o rozrząd ? Bo mówiłeś, że raz na długi czas jest interwał wymiany

na moje jest lancuch. Napisalem to bo i lancuch po 500 tys km chyba warto zmienic? 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Koalakm napisał(a):

No to spoko celujesze w wyposazenie. Rzeczy ktore wymieniles dla mnie tez byly najwazniejsze (za wyjatkiem Head Up (bo nigdy nie mialem wczesniej), ale teraz juz by tez to byla raczej obowiazkowa opcja)

Tempomat aktywny = radary z przodu

Przy mocy 252 warto jeszcze patrzec aby byla quattro.

Swiatla FULL LED - ladniej wygladaja, ale jakby co mozesz zmienic - szczegolnie tyl bo to nie jest kosmiczny koszt.

Jeszcze warto duza nawigacja (bo wychodzily 2 rodzaje, poznasz po srebrnych przyciskach na bokach pokretla MMI (czarne = mala)

Moim zdaniem 252 roznic sie bedzie osprzetem.

Kolor piekny - ale pewnie za wiele ich nie bedzie - wiec wybor ograniczony.

Czyli faktycznie tak do 150 tys km najlepiej kupic.

na moje jest lancuch. Napisalem to bo i lancuch po 500 tys km chyba warto zmienic? 

Pewnie, że warto :D

Nawet wcześniej! Dobra czyli już wszystko wiem.

Teraz pozostaje znaleźć fajny egzemplarz :)

Myślę że dobre wyposażenie 252km + quattro z dobrym przebiegiem to już ponad 100k, wiec pewnie będę celował w 190, ale to zobaczymy

Dzięki jeszcze raz za rady :) jestem po tym nastawiony pozytywnie do tego auta 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie rozważ jakieś A6 C7 lub A7 3.0 TFSI. Pali podobnie co 2 litry w quattro a jazda bez porównania - do tego z usa można wyhaczyć z fajnym wypasem i pancernym 8 biegowym tiptronikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, audicoman napisał(a):

W tym budżecie rozważ jakieś A6 C7 lub A7 3.0 TFSI. Pali podobnie co 2 litry w quattro a jazda bez porównania - do tego z usa można wyhaczyć z fajnym wypasem i pancernym 8 biegowym tiptronikiem.

Nie no wiem że jazda nieporównywalna, ale A6 C7 jest dla mnie za duże.

A7 3.0 tfsi to za duży silnik no i samochód też nie mały. Koszta eksploatacji na pewno też są dużo wyższe. Tylko a4 b9 :)

Nie chcę też rozbitków z USA. Zajmuje się autodetailingiem i robiłem już sporo samochodów z USA. Rzadko składane są tak jak trzeba. Jak jest dobrze spasowany to coś trzeszczy w środku, albo na odwrót. Odpada ;)

Ale dzięki za podpowiedź 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TomOskroba auta z usa sa podobne jak z innych krajów,  bardziej sie liczy jakie byly uszkodzenia i jak kto zlozył. Sam mam a6 i a7 w domu wlasnie z usa i są w duzo lepszym stanie technicznym niz te sprowadzane z Niemiec czy Szwajcarii. 

Troche tez inna sprawa bo sam sprowadziłem lekko uszkodozne i naprawiłem kupując części ori w kolor, nie szukałem zgniotow z krzywymi podłużnicami itp. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, audicoman napisał(a):

@TomOskroba auta z usa sa podobne jak z innych krajów,  bardziej sie liczy jakie byly uszkodzenia i jak kto zlozył. Sam mam a6 i a7 w domu wlasnie z usa i są w duzo lepszym stanie technicznym niz te sprowadzane z Niemiec czy Szwajcarii. 

Troche tez inna sprawa bo sam sprowadziłem lekko uszkodozne i naprawiłem kupując części ori w kolor, nie szukałem zgniotow z krzywymi podłużnicami itp. 

 

Tak jak mówisz. Sam kupiłeś i naprawiłes. Ja nie wiem gdzie i jak licytować. :)

Jak załatwić potem transport itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...