Lovely Man Opublikowano 18 Kwietnia Opublikowano 18 Kwietnia Nikt nie twierdził że to wymysł VW, tak "ułatwiają" żeby utrudnić, tylko ślepy tego nie widzi, a kasa płynie za dostęp. Wiec po owocach ich poznacie. Niestety to pętla zaciskająca się na naszych szyjach 😱 W związku z powyższym nazywanie mumii jewropejskiej IV rzeszą uważam za jak najbardziej uzasadnione, a jeszcze dodam za Katonem Starszym: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam 😜
matekboss Opublikowano 22 Kwietnia Opublikowano 22 Kwietnia W zasadzie to mi kompletnie wisi i powiewa kto to wymyślił, czy to było UE czy DE czy Watykan. Efekt jest taki że pod płaszczykiem regulacji koncerny zrobiły sobie kolejne źródło dochodu. Chce Pan sobie dokodować tempomat? Oj przykro nam, trzeba było pomyśleć przy zakupie auta, teraz musi Pan zapłacić 5x więcej, do widzenia. Zresztą sami są sobie winni, czytałem zeznania dyrektora VW ds. rozwoju który pracował w trakcie afery dieselgate i na końcu fabryki jak auto zjeżdżało z taśmy przejmował je zaufany pracownik, podpinał wtyczkę do OBD i pompował nowe oprogramowanie przygotowane pod konkretny rynek docelowy. Więc nic dziwnego że UE to ukróciła bo nie lubi jak jej się gra na nosie Też bym się zdenerwował.
Lovely Man Opublikowano 22 Kwietnia Opublikowano 22 Kwietnia No tak, tylko że ten nos to okazuje się finalnie nasz 🤭 Wiadomo że wszelkie dodatkowe koszty odbiją na kliencie końcowym, kit wciskają ludziom że zamykają fabryki bo nie rentowne, a Chinczyk zaciera małe żółte rączki i taki jest plan, Jewropa skansenem
matekboss Opublikowano 23 Kwietnia Opublikowano 23 Kwietnia Tak, ale koncerny przytakiwały na te absurdy i dokręcanie śruby UE, bo wiedzieli że mają furtkę w postaci przygotowanych modyfikacji oprogramowania, więc stwierdzili niech tam sobie Bruksela gada co chce a my i tak swoje zrobimy, zamiast wtedy stanąć okoniem i przeforsować odwleczenie w czasie tych regulacji. Drugą bardzo zastanawiającą sprawą jest to że wszystko akurat wyszło w USA gdzie na te regulacje środowiskowe patrzą trochę przez palce. Tak jakby UE chciała zrobić monopol na montowanie europejskich silników w amerykańskich autach sprzedawanych tutaj w których ich V6 i V8 teoretycznie nie spełniały norm i stąd powstały takie potworki typu Mustang z silnikiem Focusa, ktoś się za oceanem wkurzył i stwierdził że jeśli nasze silniki wam śmierdzą to pa tera.
Lukaa5 Opublikowano 23 Kwietnia Opublikowano 23 Kwietnia Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ... Argument że zablokowali bo diesel gate do mnie nie przemawia . Przecież dalej sami wgrywają oprogramowanie . Pytanie kto pomógł procedować te wytyczne i komu to finalnie na rękę .
WAUZZZZ Opublikowano Niedziela o 21:41 Opublikowano Niedziela o 21:41 Przed wybuchem afery Dieselgate koncern VAG (Volkswagen Group) radził sobie bardzo dobrze na rynku motoryzacyjnym. W tym czasie Tesla, chcąc wejść na rynek Unii Europejskiej, potrzebowała odpowiedniego momentu i wsparcia. Wkrótce po tym ujawniono nieprawidłowości związane z emisją spalin w samochodach Volkswagena, co wstrząsnęło opinią publiczną i osłabiło pozycję firmy. W tle tego kryzysu azjatyccy producenci, zwłaszcza chińscy, obserwowali rozwój sytuacji, licząc na osłabienie europejskiej konkurencji. Niemieckie władze i koncerny jednak szybko podjęły działania, by ograniczyć wpływ skandalu na sprzedaż i wizerunek marek z grupy VAG. W rezultacie klienci dość szybko wrócili do zakupu niemieckich samochodów. Dla chińskich firm oznaczało to utrudniony dostęp do rynku europejskiego, gdzie dominowały lokalne marki. W tym samym czasie świat zmagał się z pandemią Covid-19, która w szczególny sposób uderzyła w gospodarki państw europejskich. W miarę jak społeczeństwa zaczęły adaptować się do nowych warunków i kwestionować niektóre restrykcje, globalni gracze zaczęli szukać kolejnych sposobów na wzmocnienie swojej pozycji gospodarczej. Wojna w Ukrainie, która wybuchła w 2022 roku, wywarła silny wpływ na sytuację geopolityczną i gospodarczą Europy, dodatkowo destabilizując region. W tym czasie chińskie koncerny intensywnie rozwijały swoje technologie, również w oparciu o doświadczenia zachodnich firm, a Tesla dynamicznie zwiększała swoją obecność w UE. Obecnie producenci z Chin coraz śmielej wchodzą na europejski rynek motoryzacyjny, oferując konkurencyjne cenowo i technologicznie pojazdy elektryczne. Europa natomiast zmaga się z konsekwencjami wielu kryzysów: energetycznego, ekonomicznego i geopolitycznego. Wszystko to prowadzi do zmiany układu sił w globalnej branży motoryzacyjnej.
Muskel1 Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu Tak sobie można wszystko wmawiać i snuć teorie spiskowe...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się