KOval81 Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Dokładnie mają - wg mnie najładniejsze z całej rodziny hond, suczek, yamaszek, itp. Niestety najdelikatniejsze, a co do najdroższych, to chodziło mi o serwisowanie. Z doświadczenia wiem, że do zabaw i upalania najtrwalsze i najbardziej wybaczające są GSX-R. Też miałem ochotę sobie taką zabawkę sprawić, ale tekst małżonki "po moim trupie" mnie zdystansował (aż tak się nie napalam, żeby swoją kobietę pod balkonem w nocy zakopywać ) Kiedyś też postawię jednak taką zabaweczkę u siebie
mily Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Ja kupiłem na handel Hondę CBR 900. Bałem się na to wsiąść (bo facet mnie straszył, że jak na pierwszy motor to za mocne i takie tam), ale po tygodniu odpalania na stopkach i patrzenia się na nią w końcu się przejechałem i już została. Nic nie zarobiłem ale jest przyjemność. Wydaje mi się że należy zwrócić uwagę na to jak kto jeździł, najlepiej od znajomego, który nie stawiał sprzętu na koło, bo podczas gdy stawia znowu na dwa koła rama dostaje dość mocne przeciążenia, jak się jeździ i szuka to dużo ma zespawaną ramę (bo pękła podczas takich manewrów), więc najlepiej kupić od kogoś kto tym tylko jeździ i nie szaleje na kole. Osobiście nie chciałbym żeby mi rama przy 200 km/h pękła. A całą resztę jak silnik, skrzynię itp, to jest się w stanie naprawić, nawet jak się popsuje najważniejsza jest podstawa czyli rama.
Tas2die4 Opublikowano 22 Września 2009 Autor Opublikowano 22 Września 2009 nastepna bedzie albo zx10r,albo gsxr1000 k5 i w górę
OLO_GDA Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 kup dyche z 2004-2005 . to szatanski sprzet. k5 to ostatni narwany gixx. potem sprzety pomimo dodawiania mocy kompletnie traca jaja... jak sie przejedziesz pierwsza zx10 albo stara R1 to czujesz ze Ci łeb urywa z plucami, a nowe sprzety maja 180 koni ktore oddaja tak liniowo ze az do pozygania nudno.
Tas2die4 Opublikowano 22 Września 2009 Autor Opublikowano 22 Września 2009 z tego co mi mowil znajomy,to jego kumpla zx6r (tylko wydech zmieniony) idzie na rowno ze starymi r1 a moja dodatkowo ma powercommandera + sportowy filtr. mialem jechac po k5,ale postanowilem ze jeszcze zostane przy 600
OLO_GDA Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 z tego co mi mowil znajomy,to jego kumpla zx6r (tylko wydech zmieniony) idzie na rowno ze starymi r1 wiesz 90% i tak zelzy od kierowcy... jezeli mowa o 0- 100 to pewnie moze tak byc ze nie ma roznicy. ale juz na trasie tysiac to tysiac. i raczej kolega bajkopisarz na moje oko... albo kierowca z R1 taka d*pa :gwizdanie:
pet3r Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 czemu nikt nie mówi o supermoto? jeżeli finanse pozwolą, to w przyszłym roku chcę sobie jakiegoś DRZa czy inne wysoko zawieszone coś sprawić zastanawiałem się też nad 600 ale supermoto po pierwsze wygodniejsze przy jeździe w mieście (dziury, krawężniki), po drugie można zmienić koła i wyżyć się między drzewami
OLO_GDA Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 "wygodniejsze" to zle slowo. ciezko o wygode na takim sprzecie, ale faktycznie zwrotnosc, zrywnosc i wybieranie dziur i kraweznikow to spuer sprzet na miasto... tylko malo uniwersalny - no chyba ze po lesie tylko latac. jak drugie moto caLY czas mi chodzi taka zabawka po glowie...
Tas2die4 Opublikowano 23 Września 2009 Autor Opublikowano 23 Września 2009 kolega ma r6 ztuningowana i zhamowana na 156 KM i ona naprawde robi starsze (nie te po 2004 roku) r1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się