Miszka82 Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie:
krolu Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty:
Pucek Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty: dobry żart na Ciebie już nie ma takiej siły :gwizdanie:
krolu Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty: dobry żart na Ciebie już nie ma takiej siły :gwizdanie: nie, no dzięki
akjam Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty: I co? Nie poszło? :wink4: :wink4: :polew:
krolu Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty: I co? Nie poszło? :wink4: :wink4: :polew: poszło poszło, nie narobiłem żadnego dymu, nie przeklinałem, byłem kulturalny :naughty:
akjam Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 po powrocie z wernisażu :gwizdanie: Że niby co? byłem się trochę "odchamić" :naughty: I co? Nie poszło? :wink4: :wink4: :polew: poszło poszło, nie narobiłem żadnego dymu, nie przeklinałem, byłem kulturalny :naughty: Postępy...
A4 Mario Opublikowano 4 Października 2010 Opublikowano 4 Października 2010 A ja siedze gram na psp pije piwo i od czasu do czasu czytam ten spam... :decayed:
Bulczas Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 k**wa mechanicy to patałachy Zawiozłem auto na wycięcie katalizatora. Gość mówi spoko jak zrobimy będziemy dzwonić. Po 30 minutach telefon i gość mówi no proszę przyjść, ale mamy mały problem. Poszedłem a u h*ja zrobione. Gość mówi ja myślałem że to auto jest z przed 2000 roku. A ja mówie no to jest 1997. Gość zamilkł powiedział że zrobi mi to za 150zł bo jest dużo roboty. A byłem parę dni wcześniej z wyciągnietą rurą całą to powiedział że musi być na aucie :wallbash: Może zna ktoś jakiś warsztat co mi wytnie w końcu ten katalizator :gwizdanie:
Pucek Opublikowano 5 Października 2010 Opublikowano 5 Października 2010 ku***a mechanicy to patałachy Zawiozłem auto na wycięcie katalizatora. Gość mówi spoko jak zrobimy będziemy dzwonić. Po 30 minutach telefon i gość mówi no proszę przyjść, ale mamy mały problem. Poszedłem a u h*ja zrobione. Gość mówi ja myślałem że to auto jest z przed 2000 roku. A ja mówie no to jest 1997. Gość zamilkł powiedział że zrobi mi to za 150zł bo jest dużo roboty. A byłem parę dni wcześniej z wyciągnietą rurą całą to powiedział że musi być na aucie :wallbash: Może zna ktoś jakiś warsztat co mi wytnie w końcu ten katalizator :gwizdanie: a po co? nie lepiej gotowa rurka? [br]Dopisany: 05 Październik 2010, 12:11_________________________________________________przykręcisz na flanszach i przy sprzedaży lub problemach możesz wrócić do katalizatora, a tak? nie bardzo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się