OKO Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 zdupiam na odiad bom głodny jak wilkkkk
keżor Opublikowano 31 Października 2010 Autor Opublikowano 31 Października 2010 zdupiam na odiad bom głodny jak wilkkkk obiad w godzinach śniadaniowych ? no ale smacznego
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 pewnie kędzior postanowił nie pier***ić się w tańcu i zapakował Wioli z d*py ryja i nie wytrzymała tej presji nom może i nie wytrzymała presji :gwizdanie: ostatni raz ją widziałem jak ze Staśkiem tam poszliśmy na "obiad" ale dokładnie nie pamiętam co i jak :polew:
Miszka82 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 zdupiam na odiad bom głodny jak wilkkkk obiad w godzinach śniadaniowych ? no ale smacznego po blancie jest większy apetyt więc tutaj godzina nie ma znaczenia
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 zdupiam na odiad bom głodny jak wilkkkk obiad w godzinach śniadaniowych ? no ale smacznego po blancie jest większy apetyt więc tutaj godzina nie ma znaczenia pozatym Oko jeszcze nie przestawił godziny :>
Miszka82 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 zdupiam na odiad bom głodny jak wilkkkk obiad w godzinach śniadaniowych ? no ale smacznego po blancie jest większy apetyt więc tutaj godzina nie ma znaczenia pozatym Oko jeszcze nie przestawił godziny :> no właśnie pamiętaj OKO godzinę do przodu :>
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew:
Miszka82 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: nie chciała połykać tylko się krztusiła
Pucek Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: wywód romantyka
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: nie chciała połykać tylko się krztusiła tyś jest pojebany hehehe :polew:
stanley Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: nie chciała połykać tylko się krztusiła starała się, tylko, że większość to jej nosem wypływała :gwizdanie:
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: nie chciała połykać tylko się krztusiła starała się, tylko, że większość to jej nosem wypływała :gwizdanie: ej ja ja darzylem uczuciem
stanley Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 a wracając do Wioli to ona jeszcze nie była gotowa na poważny związek :polew: :polew: nie chciała połykać tylko się krztusiła starała się, tylko, że większość to jej nosem wypływała :gwizdanie: ej ja ja darzylem uczuciem tak jak Rocco darzy uczuciem wszystkie kobiety
keżor Opublikowano 31 Października 2010 Autor Opublikowano 31 Października 2010 Inżynier, fizyk i matematyk dostali taka sama ilość siatki ogrodzeniowej oraz polecenie otoczenia nią jak największego obszaru. Inżynier ogrodził obszar w kształcie kwadratu. Fizyk jako osoba troszkę bardziej inteligentna otoczył obszar w kształcie idealnego koła i stwierdził iż lepiej się nie da. Matematyk natomiast postawił ogrodzenie byle jak, po czym wszedł do środka i powiedział: Jestem na zewnątrz. :polew: :polew: :polew:
stanley Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Inżynier, fizyk i matematyk dostali taka sama ilość siatki ogrodzeniowej oraz polecenie otoczenia nią jak największego obszaru. Inżynier ogrodził obszar w kształcie kwadratu. Fizyk jako osoba troszkę bardziej inteligentna otoczył obszar w kształcie idealnego koła i stwierdził iż lepiej się nie da. Matematyk natomiast postawił ogrodzenie byle jak, po czym wszedł do środka i powiedział: Jestem na zewnątrz. :polew: :polew: :polew: [br]Dopisany: 31 Październik 2010, 14:06_________________________________________________www.zbiornik.pl [br]Dopisany: 31 Październik 2010, 14:07_________________________________________________do wieczora
Miszka82 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Przychodzi nastolatek do apteki i mówi: - Poproszę jedną prezerwatywę mam dziś wieczorem kolację z dupeczką u jej starych może się przydać...po chwili zastanowienia mówi z uśmieszkiem do aptekarza, wie pan co daj pan jeszcze jedną, w sumie randkę mam na chacie u tej laski, a wiem, że będzie też jej matka, fajna d*pa też z niej jest może porucham obie aptekarz dał prezerwatywy Wieczorem na kolacji chłopak milczy i siedzi przy stole ze spuszczoną głową, dziewczyna bierze go na stronę i go opierdala, gdybym wiedziała, że przez cały wieczór będziesz siedział z głową wpatrzoną w podłogę to bym cię tu nie zaprosiła. chłopak na to: gdybys mi powiedziała, że twój ojciec jest aptekarzem to bym wcale tu nie przyszedł
keżor Opublikowano 31 Października 2010 Autor Opublikowano 31 Października 2010 :polew: :polew: Miszka , miałeś tak ?
Kędzior Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Przychodzi nastolatek do apteki i mówi: - Poproszę jedną prezerwatywę mam dziś wieczorem kolację z dupeczką u jej starych może się przydać...po chwili zastanowienia mówi z uśmieszkiem do aptekarza, wie pan co daj pan jeszcze jedną, w sumie randkę mam na chacie u tej laski, a wiem, że będzie też jej matka, fajna pupa też z niej jest może porucham obie aptekarz dał prezerwatywy Wieczorem na kolacji chłopak milczy i siedzi przy stole ze spuszczoną głową, dziewczyna bierze go na stronę i go opierdala, gdybym wiedziała, że przez cały wieczór będziesz siedział z głową wpatrzoną w podłogę to bym cię tu nie zaprosiła. chłopak na to: gdybys mi powiedziała, że twój ojciec jest aptekarzem to bym wcale tu nie przyszedł dojebane hehehehehe :polew: :polew:
talib1990 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 siema gejuchy, ja juz na uczelni :kox: a dopiero co taki chorutki byl chyba musial sie pojawic jakis oklad z mlodych piersi gorączka ustąpiła, osłabienie też teraz tylko te napuchnięte dziąsła :angry:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się