tomik77 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Witam! Proszę o wypowiedzi na temat wad wersji B5 po II lifcie w stosunku do wersji przed tym liftingiem. Wiem że lifting jest po to by wyeliminować wady, ale zacząłem się zastanawiać czy są tego tylko same plusy. Ostatnio rozmawiałem z kolegą który powiedział że wersje poliftowe są też wersjami w pewnym sensie testowymi przed wprowadzeniem nowego modelu. Gdyby była to prawda to te wersje miałyby coś co jest nazywane "chorobami wieku dziecięcego". Dotyczy to oczywiście ostatniego liftingu przed wypuszczeniem nowego modelu. Interesuje mnie między innymi czy trwałość elementów i zabezpieczenie antykorozyjne jest na takim poziomie jak wcześniejsze A4? Szczególnie cenne będą opinie osób które jeździły obydwoma wersjami. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wąski Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 He ciekawy temat - myślę że nie ma za dużo różnic ,każdy producent coś poprawia .Po to jest forum aby czytać o tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomik77 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Przejrzałem forum pod tym kątem i niewiele znalazłem niestety. Krąży taka opinia że stare samochody to były trwałe. Jak kupowałem A4 to mówili że lepiej kupić B4 bo ma dużo lepsze blachy. Nie wiem skąd oni mieli takie informacje (może tak tłumaczyli to że nie starczyło na A4 ) ale jakoś w to uwierzyłem. Ostatnio był u mnie kolega z tego forum 15-letnią A4 w której nie widziałem żadnej rdzy i mit upadł. Pomyślałem że może oszczędności były dopiero w wersjach po liftingu albo od B6 albo....to tylko ludzie tworzą kolejne opowieści z sentymentu do starych aut albo z czego innego. Pozostawmy opowieści i skupmy się na suchych faktach. Czy osoby posiadające A4 po II lifcie zauważają pogorszenie zabezpieczenia blach przed korozją? Jeśli chodzi o mój egzemplarz to zauważyłem dwa punkty na drzwiach kierowcy i jeden nad uszczelką szyby przedniej, wszystkie okolo 1 mm średnicy. Może to być efekt kamyków lub właśnie gorszej jakości zabezpieczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daimos Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 U siebie też zauważyłem kilka podejrzanych miejsc na karoserii, a konkretnie nad przednią szybą oraz na tylnej klapie, Podobno w wersji poliftowej to normalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pucek Opublikowano 29 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2009 nad przednią szybą to rdza wychodziła nawet w 95 roku czyli przed liftem czy blacha się pogorszyła? wątpie, jedynie wiadome jest że środek B 5 jest trwalszy niż w B6/B7 i nawet o tym pisano na forum, poprostu oszczędzali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumara Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Witam mam wersje z konca 99 to chyba II facelift i uwazam ze sa to ulepszenia w dobrym tego slowa znaczeniu czyli poprawiajace wady poprzednika. miedzy innymi zawieszenie podobno jest po jakim upgrade ze mniej sie zuzywa i to chba prawda bo po polsce juz 30 tys laczny przebieg 190 tys i zawieszenie ciagle oryginal tak jak wyjechal z salonu i zadnych stukow , nic sie nie dzieje. Jak wiadomo zmienione lampy przednie i tylnie sadze ze duzo ladniejsze, wykonczenie wnetrza minimalnie zmienione , jak np przycisk awaryjnych swiatel , tez na lepsze. Zmienione liczniki no i tutaj mi sie przypomnialo ze zrobili pewiem bubel bo w tym okresie przez 2 lata dla audi liczniki produkowala firma VDO i potem audi sie z nich wycofala bo straszne jaja sie dzialy z tymi licznikami i u mnie jest to potwierdzeniem , zgasly wszystie wskazowki podswietlane na czerwono, podobno niektorzy maja wiele gorzej , poprostu te liczniki czasami glupieja i jest to spowodowane procesorem i softem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vdm Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 mam wersje po II lifcie z końca grudnia 1999. Wcześniej byłem w posiadaniu a4 z 1995 roku W jednej i drugiej wydaje mi się, że jest ta sama blacha. Nie zauważyłem, żeby coś się działo z karoserią (przed i po lifcie)w stylu rdza czy purchle ... chyba że przez te 4 lata nagle zrobi się z niej Opel a co do wyposażenia i ogólnej oceny nowa niunia bije starą we wszystkim :gwizdanie: oprócz foteli (w starej były bardziej miękkie a ja mam wrażliwą d...) i zegarów (były 2 duże + 4 małe a zmienili na 2 duże + 2 małe ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aju Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 a nie nie.... nowe niunie też mogą mieć 4 małe zegary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vdm Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 a nie nie.... nowe niunie też mogą mieć 4 małe zegary :gwizdanie: ups . to teraz już wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pan kierownik Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 U siebie też zauważyłem kilka podejrzanych miejsc na karoserii, a konkretnie nad przednią szybą oraz na tylnej klapie, Podobno w wersji poliftowej to normalka U mnie też (II lift) dopatrzyć się można takich punkcików właśnie nad przednią szybą i na klapie... dziwne. Do bubli które pojawiły się po II liftingu zaliczyłbym pełny FIS i jego znikające linie, problemy z podświetlaniem itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajax Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Bagaznik po lifcie gnije bo blenda nad rejestracje jest wykonana z aluminium i wchodzi w reakcje z blacha klapy :gwizdanie: Tez bylem w szoku, ze tak dali ciala... w passatach B5 FL jest identyczna sytuacja Do tego znikajace linie FIS-a ( ale to chyba we wszystkich FISowych licznikach audi ) Przesiadlem sie z Audi A4 1996 na S4 2001. Wciaz jezdze czasem A4 i z jakiegos powodu wydaje mi sie, ze wnetrze jest jakies ubogie i proste... duzo zmian w srodku nie ma - chyba zasluga czarnej podsufikti w S4. Bardzo denerwuje mnie fakt, ze w S4 nie moge opuscic siedzenia tak nisko ( nie oparcia tylko calego siedzenia ) jak w A4. Prawdopodobnie przez to, ze jest elektryczna regulacja i cale siedzenie wydaje sie "grube" Reszta, jak zmiana panelu klimatronika to raczej kosmetyka - chociaz te przed liftem lubia sobie gasnac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się