mycha852 0 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 witam! od pewnego czasu podczas wrzucania 4 biegu słychać delikatny zgrzyt w skrzyni albo gdzieś przy lewarku (nie wiem). stało się to nagle, z dnia na dzień. jeżeli przełączam bieg dwuetapowo (tj, z 3 na luz, poczekać 1-2 s. i dopiero na 4 - wtedy nie ma zgrzytu). zo to może być? bardzo prosze o pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
antonio 8 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 prawdopodobnie synchronizator 4 biegu Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 20, 2009 Author Share Posted July 20, 2009 kolego możesz jaśniej [jestem laikiem] Link to comment Share on other sites More sharing options...
antonio 8 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 w moim poprzednim audi miałem tak z 3 biegiem i nie naprawiałem... ...aż skrzynia padła nawet nie pytałem się jaki byłby koszt naprawy, jak się sypnęła to kupiłem drugą, założyłem i matka jeździ do tej pory Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 20, 2009 Author Share Posted July 20, 2009 jak długo pojeździłeś z tym zgrzytem Link to comment Share on other sites More sharing options...
antonio 8 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 ponad 1/2 roku[br]Dopisany: 20 Lipiec 2009, 12:35_________________________________________________i kupiłem skrzynie identyczną jak miałem za 900PLN[br]Dopisany: 20 Lipiec 2009, 12:35_________________________________________________u mnie zaczęło zgrzytać gdy szybkim ruchem zredukowałem z 4 na 3 przy prędkości ok 80 km/h[br]Dopisany: 20 Lipiec 2009, 12:37_________________________________________________aha i dodam żeby niebyło... opisuję teraz moje stare AUDI 80 B4 TDI bo jak będę chciał sprzedać A4 to ktoś sypnie mi tym wątkiem i powie, że skrzynia była zmieniona Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 20, 2009 Author Share Posted July 20, 2009 dzięki kolego za informacje! ktoś może wie ile kosztuje taki synchronizator? Link to comment Share on other sites More sharing options...
antonio 8 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 powiem szczerze, że chyba nie warto naprawiać... koszt wyjęcia skrzyni, rozebrania, zakupu i wymiany uszkodzonej części, złożenia i założenia spowrotem do auta wyniesie pewnie tez nie małą sumę Link to comment Share on other sites More sharing options...
marecki_78 0 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 powiem szczerze, że chyba nie warto naprawiać... koszt wyjęcia skrzyni, rozebrania, zakupu i wymiany uszkodzonej części, złożenia i założenia spowrotem do auta wyniesie pewnie tez nie małą sumę Powiem tak: ja naprawilem skrzynie 3 razy ( piatkę, trójkę i piątkę) wszystko na ORYGINLYCH synchor z ASO (około 150zł za sztukę) i w końcu kupiłem druga skrzynię za 600zł (kod GFL od Passata 2004r - dla ciebie też będzie spoko, ja długo czekałem na Allegro żeby tak tanio kupić) i śmigam. I na przyszłość nie będę naprawiał!!! Uwaga: skrzyni poszukaj np. od Skody SuberB lub Passata z roczników 2002-2004 bo to jest troche nowszy towar niz ten z roczników 95-97 ;-) Nie kupuj szrotu o nieznanym przebiegu bo kolega tak kupił i się rozwaliła ... Naprawa skrzynie + olej + synchro to koszt około 700-1000zł więc sam widzisz. Pozdr Pozdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 21, 2009 Author Share Posted July 21, 2009 a jaka jest przyczyna że te synchornizatory padają? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pj_pe_jot 1 Posted July 21, 2009 Share Posted July 21, 2009 Ja napisze tak. Naprawiać się nie opłaca. Mimo że mam warunki w domu na rozebranie w domu tej skrzyni i wymienić synchronizator to nie opłaca się jednak. Zrobiłem raz i myślałem że jest OK. Póżniej padł kolejny synchronizator. W sumie rozbierałem ją 4 razy w celu wymiany synchronizatora. Koszt w serwisie około 140zł x 4 = 560zł. Wkońcu się zdenerwowałem i kupiłem drugą od anglika za 700zł i śmiga do dziś bo miałem już dość ze synchronizator ciągle pada (u mnie na 3 i 5 biegu). Bez tego synchronizatora można jeżdzić. Ja tak sie bujałem 5 miesięcy zanim nie znalazłem skrzyni z pewnego źródła od angola. Ogólnie to jak padnie synchro to u mnie czasami blokował biegi i miałem trudność niekiedy włączyć bieg "1" lub wyłączyć wsteczny. Jeśli masz warunki to ściągnij ją, rozkręć i wywal szczątki starego synchronizatora aby nie blokowały zmian przełożeń i dalej śmigaj i jednocześnie szukaj drugiej skrzyni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 22, 2009 Author Share Posted July 22, 2009 chodzi o to że mi nie blokuje przełożeń. bieg 4 wchodzi tak jak wcześniej tylko z lekkim zgrzytem. a jak zmieniam z 3 na 4 i przytrzymam lewarek około 1 sekundę na luzie i dopiero wrzucę bieg czwarty to nie ma żadnego zgrzytu[br]Dopisany: 22 Lipiec 2009, 10:02_________________________________________________a jak wyjmę zepsuty synchornizator to bieg normalnie będzie działał? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pj_pe_jot 1 Posted July 22, 2009 Share Posted July 22, 2009 Ten synchronizator wygląda mniej więcej tak jak podany link http://moto.allegro.pl/item690641001_synchronizator_mitsubishi_canter_fe444.html Jest to od innego auta i w sumie trochę podobny. Jak on pada to porostu pęka i jego części walają się po skrzyni i jak się ma pecha to może gdzieś wpaść i blokować biegi. Jak wyjmiesz skrzynie i ściągniesz obudowę to nic Ci sie nie rozsypie (śmiało zrobisz to sam) i trzeba wywalić z niej szczątki pozostałego synchronizatora (dokładnie przejrzeć czy gdzieś nie ma ich więcej) Rola synchronizatora polega na wytracaniu różnić obrotów prędkości pomiędzy zębatkami, dlatego jeśli wrzucisz na luz i chwilkę odczekasz to prędkości obrotów się w miarę wyrównają i dlatego nie ma tego zgrzytu. A ja wyciągniesz zepsuty synchronizator to biegi będą działać dalej tylko "4" będzie zgrzytać i przynajmniej będziesz mieć pewność że nie zblokuje Ci biegu. Ja raz miałem taką przygodę że nie mogłem wogóle wrzucić wstecznego. Akurat miałem szczęście bo przydarzyło mi się to niedaleko domu i poprosiłem ludzi o wypchanie mnie z parkingu i pojechałem do domu wywalić pęknięty synchronizator. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha852 0 Posted July 23, 2009 Author Share Posted July 23, 2009 przebieg mojego autka - około 187 tyś. byłem wczoraj u mechanika: synchronizator - około 150 zł, robocizna - bagatela 500 zł! ale może być tak że ten koszt wzrośnie po rozebraniu skrzyni, np. okaże się, że jeszcze coś trzeba wymienić. także powiedział, że musze mieć przygotowane 1000 zł. mechanik powiedział mi również, że pierwszy raz spotkał się żeby synchronizator skrzyni nawalił w aucie o tak niskim przebiegu (o ile jest autentyczny). myślę, że lepiej będzie kupić całą skrzynię. tylko żeby nie trafić na jakiś złom. może kolego polecisz jakiegoś sprzedawcę czy sklep z używkami? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now