Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Pojedyncze puknięcie prawego koła przy skręcaniu


Ja_Sha_Taan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdeczenie. Od jakiegoś czasu mam pewien problem, jadąc np. 40 i skręcająć dość "agresywnie" słysze puknięcie w prawym kole, coś jakby luz, jakby koło się przemieszczało o jakieś 0,5 cm i do czegoś dobijało (dzwięk ztłumiony nie metaliczny). Skręcam w lewo - puknięcie, następnie w prawo to również puknięcie. Skręcając dwukrotnie w prawo dzwięk pojawia się tylko przy pierwszym skręcie, najwyraźniej jakiś luz ale gdzie?! Wyczuwalny luz występuje tylko przy wchodzeniu w zakręt z "dużą siłą" więc rękoma szarpiąc wiele nie zdziałam

Zmienione wachacze oraz przegub zewnętrzny, samochód był na szarpaku i włąściwie nic to nie dało.

Z góry dziękuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o wahacze to sam wymieniam przemieniam i naprawiam, lubię wiedzieć czym jadę, wahacze wymienione tydzień temu zakupione w sklepie nie allegro

ja obstawiam amortyzator i tu bym szukał przyczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba znalazłem przyczyne, wczoraj poodkręcałem wszystkie sworznie wachaczy by ręcznie szukacz przyczyny i znalazłem delikatny luz na górnym tylnim wachaczu (nie wiem jak go nazwać ten mały banan).

Postaram się zmienić jutro lub we wtorek i napisze czy przeszło :)

Jak pojechałem na szarpak do diagnosty to gość mi mówił że zawieszenie całe jedyne puknięcia mogą pochodzić z amortyzatora. Zmienie wachacz jak nic nie da to już będe mieć pewność co do amora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojechałem na szarpak do diagnosty to gość mi mówił że zawieszenie całe jedyne puknięcia mogą pochodzić z amortyzatora. Zmienie wahacz jak nic nie da to już będe mieć pewność co do amora.

to jest właśnie ten ból że szarpaki nie są w stanie wychwycić luzów na wachaczach w bepiuntkach :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w ASO powiedzieli, że chyba to może być luz na końcówkach stabilizatora.

właśnie , w zawiasie nigdy nic nie wiadomo napewno :thumbdown: , moze końcówki , może wachacze górne , może dolne.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam ten sam problem, podpinam się pod temat, może komuś się uda ustalić co i jak, nadmienie że 10 tyś km temu zmienialem przednie wachacze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam to samo. nowy zawias koni sport a wraz z nim nowe wahacze, koncowki drazka, laczniki stabilizatora. Do tego nowe przeguby i lozyska. wszystko to zrobione jako calosc przy zakladaniu nowego zawieszenia. Samochod prowadzi sie bajka a mimo to pukniecie jest przy skrecie w lewo. zawsze pojedyncze i takie gluche. Domyslam, ze ze to jakas pier**la, ale fakt, denerwujace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się też zastanawiałem ale pierwsze co zrobię to sprawdzę łożysko to które jest u góry amora uczynię to w poniedziałek

Sprawdziłeś może to łożysko?

Pytam bo wczoraj zabierałem się za sprawdzenie mojego jednak bałem się wszystko rozebrać bez ściągacza do sprężyn ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdził ktoś łożysko u siebie? JA zmieniałem amortyzatory w sobote i oglądając łożysko nie wyczułem nic niepokojącego. Po wymianie amorów oczywiście brak poprawy ale i tak konieczna była wymiana więc nie był to zbędny wydatek.

Znalazłem na aukcji łożysko i nie zaszkodzi kupić drogie nie jest http://allegro.pl/item731475880_nowe_org_lozysko_amortyzatora_p_audi_a4_passat.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobre pytanie, czy faktycznie ktoś zmieniał łożysko (poduszkę) przedniego amortyzatora? Ja również przy wymianie amorków zostawiłem stare poduszki, gdyż nie miały śladów zużycia, a po za tym wyglądają na niezniszczalne. Czy pomogła komuś wymiana poduszek? w jaki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdził ktoś łożysko u siebie? JA zmieniałem amortyzatory w sobote i oglądając łożysko nie wyczułem nic niepokojącego. Po wymianie amorów oczywiście brak poprawy ale i tak konieczna była wymiana więc nie był to zbędny wydatek.

Znalazłem na aukcji łożysko i nie zaszkodzi kupić drogie nie jest http://allegro.pl/item731475880_nowe_org_lozysko_amortyzatora_p_audi_a4_passat.html

Kiedyś znajomy wspominał mi, że uzyskał informację od mechanika, że bardzo często ludzie wymieniają się amortyzatory a nie wymieniają tych elementów i występuje pukanie. Nie wiem czy to prawda może gość miał już jakieś doświadczenie w tym temacie a z tą poduszką to może być tak jak z wahaczem który pod obciążeniem puka jak się odkręci sworzeń to luzu często nie wyczuwasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc powracam do tematu.

Problem dalej występuje, wymienione:

-wachacze wszystkie poza łącznikiem stabilizatora - wydaje się być w świetnej kondycji

- przeguby

- amortyzatory i odboje

- łozyska amortyzatorów

Co dalej, jakieś pomysły?

Już nie mam co zmieniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...