[B5 AFN] Wielka chmura dymu przy mocnym wcisnięciu gazu

[pawelwor 3]

Takie szybkie pytanko... Od jakiegos czasu jezdze sobie bardzo spokojnie, tj. do 2000obr/min i zmiana biegu na wyzszy. Tak sobie sprawdziłem zjezdzajac z ronda na 2-gim biegu wcisnalem gaz do podlogi przejechalem koło 150m, spojrzalem w lusteko i zobaczyłem, że po moim "starcie" unosi się jeszcze wieeelka chmura dymu (chyba czarnego), którą rozbił wkońcu samochód przejeżdzający przez nią..

Czy to normalne w tych silnikach?

[Daimos 2]

Raczej nie normalne Może masz jakąś nieszczelność w układzie dolotowym.

[pawelwor 3]

A zapomnialem, że to nie zawsze Musze pojeździć sobie trochę wolniej, żeby pozniej ujrzec taka chmurę przy przygazowaniu. zawsze mi wychodzi na drugim biegu. tak jakby gdzies sie zbieralo, ale to takie moje gdybanie..... mnie tez sie to dziwne wydaje, dlatego piszę

[Kowi87 163]

Ja też tak mam, tyle że mój juz jest dłubniety silnik :gwizdanie: moze to być spowodowane słabą pompą wtryskową, badź wtryskami jeśli na mocy nie odczuwasz znacznych strat, moze być dawka paliwa za duza :gwizdanie:

[pawelwor 3]

Wtryski miałem wymianiane niedawno na używki, ale sprawdzone i chmurka ładna leciała na każdym. Kąt wtrysku ustawiony idealnie, nastawnik trudno powiedzieć, musze jeszcze sprawdzić, dawki niby też ustawione były. Przy wymianie wtrysków mowił, że pompa się jeszcze trzyma (zdejmował nastawnik i tak to sobie stwierdził), ale kto wie czy sie nie mylił...

Na mocy odczywam straty, przynajmniej takie mam wrażenie...

[Kowi87 163]

Wtryski miałem wymianiane niedawno na używki, ale sprawdzone i chmurka ładna leciała na każdym. Kąt wtrysku ustawiony idealnie, nastawnik trudno powiedzieć, musze jeszcze sprawdzić, dawki niby też ustawione były. Przy wymianie wtrysków mowił, że pompa się jeszcze trzyma (zdejmował nastawnik i tak to sobie stwierdził), ale kto wie czy sie nie mylił...

Na mocy odczywam straty, przynajmniej takie mam wrażenie...

tak to chyba nie za duzo można stwierdzić , moja po zdjęciu nastawnika też wydaje sie dobra, ale jednak juz ma swoje nalatane

[hipppek 0]

Może kwestia paliwa?

[grzes1150 15]

Kolego może ja Ci powiem co masz nie tak? Masz silnik AFN a przy nim turbo o zmiennej geometrji. Jeśli jeździsz wolno i spokojnie nie deptając po gazie to zapiekają ci się kierownice w turbo. Jeśli dalej będzesz go zamulał to oczekuj na to że pewnego dnia auto będze przyśpieszać do ok. 120km/h i przy tej prędkości zrobi takie szarpnięcie i brak mocy aż do ponownego odpalenia.

Ojciec ma też AFNa i też jak go zamulał to puźniej zostawiał chmure ale polałem WD40 na sztange i na prostą drogę i go podeptałem ostro i teraz zbiera się dużo lepiej i nie kopci.

[Konradoss 2]

Po dłuższej jeżdzie delikatnej naturalnym zjawiskiem jest osadzanie, zbieranie sie sadzy w układzie wydechowym. W chwili depnięcia automatycznie z rury wyrzuca czarną chmurę. Depnij raz, drugi a za trzecim nie bedzie juz problemu. Pojeżdzisz znów lightowo to "problem" wróci. Wiec nei zaszkodzi mororowni co jakiś czas przegonić wskazówke obrotomierza po cyferblacie ...

[pawelwor 3]

Zamulam go, bo ćwiczę swoją cierpliwość na spokojne jeżdzenie ...i przy okazji ile przejedzie na baku po wymianie, narazie 770km i kreska spadła troszeczkę poniżej połowy

Rozumiem więc, że ta chmurka to normalne i nie ma się czym przejmować. Dziękuję za odpowiedzi

[karbonek 2]

Grześ, wd40 na sztangę nic nie da

Aby rozruszać kierownice nalezy albo poruszać sztangą (w moim przypadku klucz kładłem pod sztangę i dźwignię robiłem) albo wyczyścić kierownice które są w środku turbawki...

[kasiunia123 0]

Miałam podobny problem, początkowo niezauważalny... zostawała chmurka czarnego dymu, delikatnie szarpał w czasie przy większej ilości dodawanego gazu, z czasem coraz mocniej przerywał na 2gim-3cim biegu przy 2-3 tyś. obrotów zaczął szarpać coraz bardziej a w lusterku coraz ciemniej się robiło, przy równej jeździe było ok, przyczyną był nieszczelny jakiś wąż z turbiny i dostające się do wewnątrz powietrze, wyminiono jakąś gume i wszystko wróciło do normy

[grzes1150 15]

Grześ, wd40 na sztangę nic nie da

Aby rozruszać kierownice nalezy albo poruszać sztangą (w moim przypadku klucz kładłem pod sztangę i dźwignię robiłem) albo wyczyścić kierownice które są w środku turbawki...

No ja popsikałem i przegoniłem ostro bryke i pomogło. Jeśli ktoś jeździ delikatnie AFNem bo chce zaoszczędzić na ropie to niech zaoszczędzone pieniądze odkłada bo trzeba będzie turbo wyjmować i czyścić Ja swojego jak tylko złapie temperature to katuje na obwodnicy. Mam po chipie i jakoś nie robi chmury

[karbonek 2]

Ale WD nic nie pomoże, bo zacięcie nie jest na zewnątrz tylko wewnątrz - zobacz jak wyglądają zapieczone kierownice.

Poprawiło się u Ciebie bardziej po przegonieniu niż WD

[przemik 2]

Dopoki autor wątku nie zrobi logów... mozemy sobie tak pisac i pisac...

[pawelwor 3]

logi robiłem i byly w porzadku

[Robert Golebiowski 0]

witam Panowie!

Jesli dobrze zrozumiałem jazda do 2000 obr/min na każdym biegu to nie jest najlepszy pomysł?

[Kowi87 163]

witam Panowie!

Jesli dobrze zrozumiałem jazda do 2000 obr/min na każdym biegu to nie jest najlepszy pomysł?

tak póki zimy to sobie tak jeżdzij ale pózniej trzeba troche mieć w sobie szatana :kox:

[Robert Golebiowski 0]

hehe...za ostatnia ofermę się nie uważam ale maoja niunia jest pierwszym dislem jakim brykam a ktos mi nakład do głowy że do 2000 i starczy.... chc to zaje....ste uczucie jak ja przeciągam do 4500.....ale teraz dochodze do wniosku,że chyba zle robiłem bo przygoidy z czarnym dymwm tez miałem...