[B7 BRD] Utrata mocy i kompetencji w ASO

[dejf 2]

z dwa tygodnie temu w TVN Turbo w programie Turbo Kamera był silnik 170KM ale z passata, gościu opowiadał o identycznych objawach jak Twoje (nagła utrata mocy), przepychanki trwają tam ostre bo gościowi właśnie kończy się gwarancja no ale temat rozpoczął przed jej końcem. ASO powiedziało mu, że to wina "jakiejś nadmiernej eksploatacji auta"...

to był inny przypadek bo auto łapało notoryczne notlaufy...

[Grzegorz76 2]

Widziałem ten program. Kulczyk Tradex napisali, że to wina gościa, który jeździł na granicy praw fizyki. Myślałem, że padnę... Durniejszego argumentu nie mogli wymyślić...

[siemian 126]

Mnie ostatnio ASO odmówiło wymiany poduszki pod skrzynią biegów którą rok temu wymieniałem. Ich argumentem było to że jeżdze sportowo i dlatego poduszka się wyrobiła... :polew: :polew: Mam ich w d_upie

[mech15 2]

Mnie ostatnio ASO odmówiło wymiany poduszki pod skrzynią biegów którą rok temu wymieniałem. Ich argumentem było to że jeżdze sportowo i dlatego poduszka się wyrobiła... :polew: :polew: Mam ich w d_upie

a jak to sprawdzili, że jeździsz sportowo?? podpięli vag'a??

[Flyer 4]

Mnie ostatnio ASO odmówiło wymiany poduszki pod skrzynią biegów którą rok temu wymieniałem. Ich argumentem było to że jeżdze sportowo i dlatego poduszka się wyrobiła... :polew: :polew: Mam ich w d_upie

Widac, ze sledza Cie na forum

EOT

[yatkha 0]

Jak feniks z popiołów...

Po wizycie w Auto Unia, w czasie której czyszczono wtryski, zauważylem dziwne szarpanie na zimnym silniku, jak ruszam z pierwszego biegu. Test jest prosty: obroty na 1600 i powoli puszczać sprzęgło, w końcowej fazie czuć szarpanie. Podejrzewałem sprzęgło, może jakiś docisk. Dodatkowy objaw to bujanie na biegu jałowym, zanim silnik nie dostanie 90 stopni. Po konsultacji z Witkiem, wgraliśmy serię i pojechałem do Szewczyka.

W serwisie stwierdzili, że sprzęgło jest dobre, problem polega na układzie zasilania. Zakwalifikowali wtryski do czyszczenia, bo były na granicy wydolności, szczególnie nr 3 zupełnie do d..y. Wtedy powiedziałem im o tym czyszczeniu w Unii, że było to ok m-ca temu.

Okazało się, że te k...y z Unii najprawdopodobniej źle złożyli/czyścili pompki. Jak się dowiedziałem, płyn do czyszczenia w ultradźwiękach jest wyjątkowo żrący i po wyjęciu z wanienki należy jak najszybciej zamontować i jeździć, tak aby wypłukać olejem napędowym to coś. Jest to na tyle krytyczna sprawa, że zwłoka kilku godzinna może doprowadzić do nieodwracalnych zmian we wtryskach, np zrobienie tego z dnia na dzień, skutkuje 100% zniszczeniem pompek. Wtrysk nr 3 jest najprawdopodobniej do wymiany. Dzisiaj wszystko rozłożą na części i będą oceniali straty.

Sprawa nie jest prosta, bo jeśli należałoby wymienić wszystkie wtryski, to nie ma takiej możliwości. KT odrzuca takie zgłoszenia i argumentuje złą eksploatacją przez użytkownika. Nikogo nie interesuje fakt, że to ASO zj.....o. Jeśli okaże się, że tylko jeden jest do wymiany, to powinno się udać.

Gwarancję mam jeszcze 10dni, Szewczyk uwija się jak może, żeby udało się przed jej końcem.

[siemian 126]

powiedzieli że poduszka nie wykazuje wad fabrycznych, nie jest uszkodzona tylko porostu guma zmiękła co jest następstwem "sportowej" jazdy... :polew:

Może szybciutko opisze jak to było.

Poduszke wymieniłem rok temu w ASO Seata (do Inter-Welmu w BB- ASO Audi nikt mądry nie jezdzi).

Zadzwoniłem do Seata, powiedzieli że muszą na to popatrzeć i żebym przyjechał za tydzień.

Za tydzień stawiłem się u nich. Po godzinie powiedzieli mi że poduszka jest rzeczywiście do wymiany i że ponieważ oni jąkupili w Inter-Welmie to muszą sie dogadać i że zadzwonią mi co i jak.

Na następny dzień zadzwonili z Seata że jest problem bo Inter-Welm też chce zobaczyć to auto i żebym ja nie musiał z tym jezdzić to żebym im przywióźł auto a oni z nim pojadą do Audi. Zapytałem ile to będie trwało- powiedzieli że serwis Inter-Welmu powiedział że trzeba zostawić autko na dzień, dwa...

Trudno mówie, jak mus to mus.

To kiedy moge Wam przywieźć auto?

On musi zadzwonić do Inter-Welmu i się umowić i dlatego pyta jaki termin mi mniej więcej odpowiada...

Mówie jak najszybciej- chce mieć to z głowy.

No to on oddzwoni.

Po 10 minutach telefon.

Środa za tydzień... (no uper czyli sprawa już się przeciąga na 2,5 tygodnia).

No ale spoko zostawie im to auto i będzie spokój przynajmniej.

Pan z Seata zapewnił mnie jeszcze że Audi mu obiecało że w jeden dzień się z tym uporają.

Minął tydzień zawiozłem auto do Seata i czekam na telefon.

Popołudniu dzwonią że jest problem ponieważ Audi odrzuciło gwarancje ponieważ uważają że przy normalnej jezdzie nie jest odczuwalne uderzanie skrzyni biegów o podłoge, a gwarancja nie obejmuje "sportowej" jazdy.

No śmiechu warte.

W Seacie chcieli nawet powołać rzeczoznawce, ponieważ poduszka jest ewidentnie uszkodzona, ale po konsultacjach z paroma "eksperatmi" doszli do wniosku że gra jest nie warta świeczki, ponieważ kolejnym argumentem Inter-Welmu do odrzucenia gwarancji mogłoby być to że w aucie jest podniesiona moc i mogło to mieć wpływ na "wyrobienie" się poduchy.

Kierownik serwisu Seata w luźnej rozmowie przyznał żebym najlepiej kupił sobie jakiś tani zamiennik bo czy kupie ori poduche czy zamiennik to i tak za rok będzie to samo i będe go musiał wymienić. Więc po co przepłacać...

[Flyer 4]

Czyli potwierdza sie powiedzenie Auto Unia - Auto Ch**nia...

[siemian 126]

A Tobie yatkha wspólczuje.

Proponuje napisać jakąś książke o tym.

Napewno będzie to bestseller i kupisz sobie 10 takich b7 :> :> :>

[GRazny 5]

Jak już kiedyś wspomniałem niedługo pieczątki ASO w książce serwisowej będą odstraszały klientów a nie przyciągały

[mech15 2]

Jak już kiedyś wspomniałem niedługo pieczątki ASO w książce serwisowej będą odstraszały klientów a nie przyciągały

No niestety nie trzeba czekać, wystarczy przeczytać ten wątek. Serwisy samochodowe to miejsce gdzie nie trudno przekręcić coś w aucie. Wystarczy, że sypniesz kasą. Zrobią wszystko. Teraz coraz częściej słyszę, ze ktoś sobie kupił auto i na starcie cofnął sobie licznik. Nieprawdziwe faktury na części to też nie problem. Jak sam nic w aucie nie przymodzisz, to serwis we własnym zakresie ci przymodzi, ale tobie nie koniecznie będzie to na rękę. Niedawno jakiś kolega opisywał, jak po wizycie w ASO jakieś drobiazgi w aucie zaczęły mu się masowo sypać.

[GRazny 5]

Jak już kiedyś wspomniałem niedługo pieczątki ASO w książce serwisowej będą odstraszały klientów a nie przyciągały

No niestety nie trzeba czekać, wystarczy przeczytać ten wątek. Serwisy samochodowe to miejsce gdzie nie trudno przekręcić coś w aucie. Wystarczy, że sypniesz kasą. Zrobią wszystko. Teraz coraz częściej słyszę, ze ktoś sobie kupił auto i na starcie cofnął sobie licznik. Nieprawdziwe faktury na części to też nie problem. Jak sam nic w aucie nie przymodzisz, to serwis we własnym zakresie ci przymodzi, ale tobie nie koniecznie będzie to na rękę. Niedawno jakiś kolega opisywał, jak po wizycie w ASO jakieś drobiazgi w aucie zaczęły mu się masowo sypać.

to to pikuś... w Trójmieście było kiedyś głośno o kradzieżach po wizytach w ASO...

co ktoś pojechał to mu autko zniknęło ... w Poznaniu chyba też coś było...

do ASO to tylko po części i to też nie zawsze (temat podmiany xenonów na allegrowe)

[turdzi 45]

to to pikuś... w Trójmieście było kiedyś głośno o kradzieżach po wizytach w ASO...

co ktoś pojechał to mu autko zniknęło ... w Poznaniu chyba też coś było...

do ASO to tylko po części i to też nie zawsze (temat podmiany xenonów na allegrowe)

no wiesz tylko gdziesz trzeba jezdzic , a ja np: nie wiem gdzie w krakowie jechac do kogos ktoma ogromna wiedzie doswiadczenie , i przede wszystkim tez kulture i czystos pracy a w tematach o polecanych z malopolsikiego nie wiele jest konkretow a z checia przydal by mi sie taki miechanik lub miejsce jak mam do subaru.Niestety on nie robi w dieslach

[MAJKI 6]

to to pikuś... w Trójmieście było kiedyś głośno o kradzieżach po wizytach w ASO...

co ktoś pojechał to mu autko zniknęło ... w Poznaniu chyba też coś było...

do ASO to tylko po części i to też nie zawsze (temat podmiany xenonów na allegrowe)

no wiesz tylko gdziesz trzeba jezdzic , a ja np: nie wiem gdzie w krakowie jechac do kogos ktoma ogromna wiedzie doswiadczenie , i przede wszystkim tez kulture i czystos pracy a w tematach o polecanych z malopolsikiego nie wiele jest konkretow a z checia przydal by mi sie taki miechanik lub miejsce jak mam do subaru.Niestety on nie robi w dieslach

Dlatego widze u "mojego" mechanika dużo autek z Krakowa i przeważnie A6 i A8 w tdi i nie tylko. Gość ma łeb do autek grupy VAG, ostatnio jak byłem gadałem własnie z właścicielem A8 4.0 tdi i mówił że woli już przyjechać tu jak sie wozić po tych pseudo mechanikach, wiedza wieksza a cenny niższe jak w ASO

http://www.auto-danecki.pl/index_pl.php?page=1

P. Marek nie robi tylko autek starszych z przed 95 roku nie chciał przyjąć Audi S2 mojego kuzyna :gwizdanie: no i drugi mankament czas oczekiwania na wolny termin niekiedy nawet do 2 tygodni

[siemian 126]

heh to i tak spoko. U Tyrny w Skoczowie- Harbutowicach czas czekania dochodzi do 6 miesięcy...

[turdzi 45]

no jak sa dobrzy to nie ma sie co dziwic.

[siemian 126]

dokładnie i zajmują się tylko autami z grupy VAG

[Flyer 4]

Czas oczekiwania 6 m-cy? To na co sie ludzie zapisuja na pol roku na przod? Na zmiane oleju?

Jakis paradox...

[Narvik 0]

przeczytaj to co napisałeś i zastanów się nad tym

[NYNA 0]

No lekka paranoja.Czyli robiąc 30 tys. rocznie to na po każdym przeglądzie już rezerwujesz termin na następny za pół roku :)Tylko co w przypadku jakiejś nagłej awarii, pół roku bez auta?