kruku87 Opublikowano 8 Września 2009 Opublikowano 8 Września 2009 Servus. O tóż tak... mam problem z załozeniem przegubu w mojej audi tzn - wymieniłem zewnetrzny lewy na nowy i poprostu nie wiem jak se poradzic dalej z włożeniem go spowrotem wiec tak...problem w tym ze nie moge odkrecic za h.... przegubu przy skrzyni bo inaczej sie chyba nie da włozyc tego zewnetrznego? nie wiem jakim cudem ale ktos chyba wkrecił jakies nietypowe sruby na klucz torx! Gdy próbuje odkrecic go torxem 10 to wchodzi pasuje ale jest jakby za mały torx i gdy chcem to odkrecic przy uzyciu siły to sie dziad obkreca... najgorsze jest to ze kolejny pod wzgledem wielkosci jest torx o nr 12 który jest za duzy i nie ma mowy zeby tam wlazł wiec moje pytanie zna ktos dobry sposób aby to odkrecic? czy jest moze torx o nr 11 ? albo jest moze inny sposób włozenia tego nieszczesnego przegubu no naprawde rece opadaja... dzieki wielkie z góry + pzdr
Gość Henrykus Opublikowano 9 Września 2009 Opublikowano 9 Września 2009 Oprócz torxów są jeszcze końcówki XZN tzw. "gwiazdki" a jak wymienić przegub użyj funkcji "szukaj" pozdr
krzysiek23 Opublikowano 9 Września 2009 Opublikowano 9 Września 2009 przy wewnetrznym przegubie sa sruby imbusowe bo sciagalem to nie dawno,a zamontuj to rozpinajac gorne wahacze zostaw przegub tu masz cos pomocnego http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_wymiana_przegubu_zewnetrznego_bez_sciagania_wahaczy-t21110.0.html
mlodyy Opublikowano 9 Września 2009 Opublikowano 9 Września 2009 uzyj jest pare sposobow na wymiane przegubu bez odrkecania oski czy wahaczy
kruku87 Opublikowano 9 Września 2009 Autor Opublikowano 9 Września 2009 dzieki ale metoda typu włóż na ``chama`` u mnie nie sprawdza sie i za h.... nie chce wejsc, nakretek od połosi nie moge odkrecic przy skrzyni bo mi sie klucz obkreca bo chyba jakis baran zj***ł troche to wejscie na gwiazdke i sie obkreca mi klucz, wiec zostaje mi odkrcic górne wahacze? I teraz pytanie takie bo juz wczesniej sie mechanika pytałem o te wahacze i mówił mi cos ze lepiej tego nie ruszac bo jakims specjalnym urzadzeniem sie to robi czy jakos tak.... wiec odpusciłem sobie, ale teraz jak mówicie ze moge tak spróbowac to nasuwa sie pytanie.... czy moge cos uszkodzic lub zepsuc robiac to sam...? bo jakby co to pierwszy raz za to sie bede brał i nie mam zielonego pojecia czy cos moze pojsc nie tak ... dzieki + sorka[br]Dopisany: 09 Wrzesień 2009, 17:09_________________________________________________aha i sorka bo pomyłka w pierwszym poscie bo to rzeczywiscie gwiazdka a nie torx....
krzysiek23 Opublikowano 9 Września 2009 Opublikowano 9 Września 2009 raczej nic nie powinienes zepsuc,dasz rade sam zobacz watek wymiana gornych wachaczy jest w dziale warsztat i dzialaj...jak nie wchodzi sposobem z linka ktory podalem to tak jak mowisz nie pchaj na maxa bo ten zabieg zalezy od zbieznosci ktora mozna w rozny sposob byc ustawiona,jezeli jest na niej maly promien skretu to mozesz nie wlozyc i nie wyciagnac przegubu bez odkrecenia polosi lub rozpiecia wachaczy....najpierw odkrec koncowke drazka i sprobuj obrucic kolem na maxa jezeli po tym nie wejdzie (popros kogos do pomocy ty obracaj i trzymaj -2 osoba niech wklada przegub)to tylko rozpiecie wachacza zostaje
kruku87 Opublikowano 11 Września 2009 Autor Opublikowano 11 Września 2009 staryyyyyyyyy normalnie masz u mnie takie piwo!!! :> dzieki wielkie kolego! udało sie odrazu po odkreceniu koncówki drązka i na serio bez drugiej osoby to mozna se tylko przeklenstwa wymyslac i pluc na ziemie załozyłem bez wiekszego trudu tylko jeszcze jedno pytanie.... przy wybijaniu drazka uszkodziłem troche gwinu z tego miejsca na srube i nie mogłem jej wkrecic wiec załozyłem tylko tą główna co klinuje koncówke tzn ta sruba co sie wkreca od boku, bo tej z góry nie wkreciłem wiec teraz pytanie - czy moge tak jezdzic czy musze ja jak najszybciej wkrecic bo narazie nie wiem jak to zrobic. Jeszcze raz dzieki for krzysiek23 i dzieki jak cos za odp
mlodyy Opublikowano 12 Września 2009 Opublikowano 12 Września 2009 sa dwa sposow albo kupisz nowa koncówke albo nazynke i poprawisz gwint na koncowce, co do jady to jesli jest tam sruba to pocos musi byc nikt nie zrobil tego dla jaj, koncowka moze Ci sie wypiac na wybojach a to juz ciekawe nie bedzie wic do dziela, tak na przyszlosc przy wybijaniu koncowki odkrecasz bodzna srobe leko luzujesz gorna i pare pukniec mlotniem i juz sie wybina l i wtedy odkreca sie do kaca srube gorna i gwint pozostaje caly
krzysiek23 Opublikowano 12 Września 2009 Opublikowano 12 Września 2009 mogles cos wlozyc przy wybiciu np.wiekszy torx.lub zostawic wkrecona srube(lekko wykrecona juz ku gorze)i wtedy mlotkiem wybijac delikatnie......zalatw nowa srube i sprobuj pomalu nia gwintowac,czyli wkrecasz i wykrecasz powinno pujsc lub lepszy sposob jak kolega napisal gwintownik taki sam i poprawic gwint bo mniemam ze zniszczyles lekko poczatek gwintu dalej powinien byc ok...
dziadekM Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Witam. Szukałem i nic nie znalazłem. Jaki rozmiar ma ten klucz XZN do odkręcenia przegubu wewnętrznego?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się