Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Dziwny szum podczas przyśpieszania , wewnątrz i na zewnątrz


sokol22

Rekomendowane odpowiedzi

:wallbash:

ja tam jestem zwolennikiem ori lub ewentualnie czegoś mocniejszego :wink4:

u mnie wszystkie wężyki te mniejsze podciśnieniowe wymienione są na takie podwójnie zbrojone grube - te większe z dolotów itd wymieniane sukcesywnie po kolei na aluminium z silikonem :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem zwolennikiem druciarstwa. Stojąc przed wyborem kupić wężyk za 120zł czy za 5 zł wybrałem drugą opcję bo tak naprawdę to nie wiedziałem czy to przez dziurę akurat w tym wężu syczy. Okazało się, że tak. Trochę bym się zdenerwował gdybym kupił wąż za 120zł. wymienił i dalej słyszał syk.

Zresztą jak popatrzyłem na ten oryginalny to pomyślałem "kiepsko wygląda".

Wąż który kupiłem jest grubszy i bardziej zbrojony niż ten oryginalny.

_________________________________________________

Wężyki ciśnieniowe "sznurówki" też pozmieniałem na mocniejsze.

Ale się cieszę :dance:

Dziękuję wszystkim, którzy próbowali mi pomóc :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie w aucie też coś syczy podczas przyśpieszania, ale syczy tylko na chwilę i jak przestaje to auto zaczyna bardziej przyśpieszać. Wymieniłem wszystkie wężyki podciśnieniowe i dalej to samo. Węże od turbo raczej wykluczam bo syczało by cały czas a tu jest tak, że syczy tylko na chwilę, przeważnie między 2000-3000 obr. Wie ktoś może co to może być?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to być dokładnie to samo... i nie wykluczaj czego nie sprawdzając tego - taka moja rada :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamka, znów mi syczy. Co prawda trochę ciszej i inaczej bo tak bardziej "pierdzi" w czasie przyśpieszania.

Został mi do wymienienia przewód od EGR, mam nadzieję, że to on jest winny.

_________________________________________________

Pretor, mi też przestaje syczeć po pewnym czasie. Syczy wtedy jak dodaję gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiam auto mechanikowi, nie odbiorę dopóki nie znajdzie przyczyny syku :evil:

Mam pewnie kilka nieszczelności, jedną znalazłem ale na resztę nie mam ani siły ani nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj wszystkie węże .. sam nie dasz rady...

Z kolesiem bardzo długo szukaliśmy dziury w wężu.. Braliśmy na podnośnik myśląc że to przewody od IC , okazało się że to na gorze silnika.

sokol2

To znaczy co było przyczyną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem logi,oprócz zacinających się łopatek turbo i niedomagającej regulacji kąta wtrysku nic nie wyszło.

http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_prosze_o_analize_logow-t95713.0.html Może ktoś coś jeszcze zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak, znalazłeś przyczynę syczenia?

Ja wymieniłem te dwa grube krótkie węże (przy kolektorze ssącym i obok zbiorniczka wyrównawczego) na naprawdę porządne i dalej to samo. Jak pisałem wcześniej wymienione też wszystkie wężyki podciśnieniowe i dalej "szumi" przez chwilę podczas gwałtownego dociśnięcia gazu. Może to być jakaś nieszczelność w EGR? Na postoju jak się daje gwałtownie gazu nie słychać tego w ogóle, tylko pod obciążeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie kopci.

Pretor, mam dokładnie tak jak Ty.

Próbuje się umówić z naprawdę dobrym mechanikiem ale u niego są kolejki. Może w środę uda mi się samochód zaprowadzić do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem uszczelki przy EGR i dalej to samo. Zauważyłem, że jednego dnia przy gwałtownym wciśnięciu gazu szumi dłużej a innego krócej. Oczywiście w podobnych warunkach i na tym samym biegu. Mam już powoli dość tego auta :( . To jest moje siódme auto w tym czwarty z rzędu diesel i z żadnym nie miałem tyle kłopotów co z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam podobny problem w moim AFNie i szukam już 2m-ce.Ale wtłoczyłem już tyle wiedzy do głowy z tego forum, że chyba jestem blisko rozwiązania problemu. Dodam, iż sprawdzałem wężyki i przewody dolotu, turbo czyszczone a logi dobre. Dziwi mnie tylko, że prawie nic nie puszcza dyma, nawet przy pełnym bucie.Dobrze pali i równo przyspiesza, ale mocy trochę brakuje. Zostały mi jeszcze dwie rzeczy do sprawdzenia: kolektor ssący (wyczyścić) i na końcu katalizator. ----------------------------Kolektor ssący wypucowany a katalizatora brak.

Dodam, że syk jest słyszalny od początku przyspieszania tak do 2300 obr/min. Ciśnienie doładowania rośnie wraz z syczeniem do 2000 mbar , potem jest cisza. I o co tu chodzi????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogl ci pojsc katalizator i auto stracilo moc kolega tak mial dodawal gazu a auto wogole nie przyspieszalo ;/ wycignol kata wstawil strumienice i smiga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany.

Okazało się, że jest dziura ale nie w gumowym wężu tylko w metalowej rurze przy IC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...