m123ek Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Witam , mam taki o to problem , nie dawno podczas normalne jazdy skonczył mi sie gaz , przełączył sie na beznyne , ale ja go znow przełączyłem na gaz bo zazwyczaj jeszcze troche na gazie pojedzie i wyskoczyła mi kontrolka pomarańczowa "kontury silnika" z tego co wiem związne jest to z sondą lambda . Od tego momnetu mam problem z odpaleniem (nie co każde odpalenie , tylko od czasu do czasu) kręce , kręce i dopiero za którymś tam razem odpali . Zatankowałem pozniej gaz i kontrolka zgasła , lecz problem pozostał . A i jeszcze cos ciekawego , jak juz odpali po tym cięzkim kręceniu , miga mi przez chwilę i pika wielka kontrolka od ręcznego , tak jest jak jest zaciągniety a się rusza autem. A drugi problem jest następujący , gdy auto jest zimne i przełączy się już na gaz , mam spóźnioną reakce na pedał gazu , pochwili dopier auto reaguje na wciśnięcie i troche szarpie , jak sie nagrzeje to jest ok , na benzynie normalnie. Prosze o pomoc , do tego drugiego problemu gazownik wspomninał mi o wymianie świec czy to cos da?
Dev Opublikowano 1 Listopada 2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Witam , mam taki o to problem , nie dawno podczas normalne jazdy skonczył mi sie gaz , przełączył sie na beznyne , ale ja go znow przełączyłem na gaz bo zazwyczaj jeszcze troche na gazie pojedzie i wyskoczyła mi kontrolka pomarańczowa "kontury silnika" z tego co wiem związne jest to z sondą lambda . Od tego momnetu mam problem z odpaleniem (nie co każde odpalenie , tylko od czasu do czasu) kręce , kręce i dopiero za którymś tam razem odpali . Zatankowałem pozniej gaz i kontrolka zgasła , lecz problem pozostał . A i jeszcze cos ciekawego , jak juz odpali po tym cięzkim kręceniu , miga mi przez chwilę i pika wielka kontrolka od ręcznego , tak jest jak jest zaciągniety a się rusza autem. A drugi problem jest następujący , gdy auto jest zimne i przełączy się już na gaz , mam spóźnioną reakce na pedał gazu , pochwili dopier auto reaguje na wciśnięcie i troche szarpie , jak sie nagrzeje to jest ok , na benzynie normalnie. Prosze o pomoc , do tego drugiego problemu gazownik wspomninał mi o wymianie świec czy to cos da? VVVVVVVVVVVVVVVAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
m123ek Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Opublikowano 21 Listopada 2009 co sie okazało ,problemem jest czujnik temperatury płynu chłodzącego i mechanik powiedział ze to przez to może wszystko świrować , gdzie znajduje sie ten czujnik ? i ile mniej więcej powinna kosztować jego wymiana?
Dev Opublikowano 21 Listopada 2009 Opublikowano 21 Listopada 2009 czujnik jest pomiedzy silnikiem a ściana grodziową koszt ori + oring ok 100pln
m123ek Opublikowano 26 Listopada 2009 Autor Opublikowano 26 Listopada 2009 kupiłem we wrocławiu w inter carsie i na naklejce pisze włącznik wentylatora to jest ten czujnik temperatury płynu chłodzącego? bo teraz już zgłupiałem sprzedawca mowil ze to ma byc to wyglada tak : http://sklep.intercars.com.pl/9935325643578/3355fhh65/show_pic.php?towkod=161820141917&pic=0&moto=0 na VAGU pokazalo błąd z czujnikiem temperatury płynu chłodzącego wiec ?
jendker Opublikowano 27 Listopada 2009 Opublikowano 27 Listopada 2009 to nie ten czujnik:) Wlacznik wentylatora to wlacznik wentylatora hehe. Tobie potrzebny czujnik temparatury plynu chlodzacego wiec ma to wygladac tak: http://sklep.intercars.com.pl/9935325643578/3355fhh65/show_pic.php?pro=&artnr=&lang_id=PL&towkod=302031173316&pic=0&facebox= Poza tym ze swojego doswiadczenia polecam tylko i wylacznie oryginalny czujnik, chyba ze chcesz sie stresowac jak zacznie wariowac wskaznik temp. na desce... pzdr
Buba Opublikowano 29 Listopada 2009 Opublikowano 29 Listopada 2009 dokladnie ten zielony zamiennik tez moze byc ale z pewnego zrodla. ja zaplacilem chyba 50zl i nic sie nie dzieje
ardian6 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 WItam. U mnie czujnik jest czarny.Koszt 65 zł i to był zamiennik(patrzałem po numerze seryjnym w ETKA) Gdy wstawiłem ten zamiennik to po czasie wyskoczył mi błąd na vagu o uszkodzeniu przepustnicy.Wsadziłem stary czujnik i błąd nadal występuje. Może ktoś wie o co chodzi??
ardian6 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 No jak. Jak masz czujnik padnięty to na vagu pokazuje Ci inną temperature np - 35( w moim przypadku) i cały czas przepustnica źle pracuje- falowanie, przygasanie.W każdym razie nie mogłem jej adaptować bo miałem błąd temperatury czujnika.Po zmianie czujnika niby wszystko ok, ale wyskoczył błąd przepustnicy.no i adaptować znów się nie dało. Dlatego myślę że to jest powiązane. Proszę o sprostowanie jeżeli źle piszę.\ Pozdrawiam
jendker Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 ziomal ja mialem ten sam problem, po wymianie czujnika na "no name" za 10GBP krew mnie zalewala jak patrzylem na wskaznik temp. Odpowietrzalem uklad wymiana wody na plyn i nic! Doszlo do tego ze wymienilem nawet termostat (450pln) i tak nic nie dalo! W koncu podjechalem do dealera audi i zakupilem ori czujnik - 22GBP i jak "reka odjal" skonczyly sie problemy! Ale czy to ma zwiazek z przepustnica to Ci nie podpowiem, sry. I zanim wplatasz sie w wieksze koszta rozwaz zakup ori (lub ze sprawdzonego zrodla) czujnika temp plynu chlodzacego.
mstan Opublikowano 10 Grudnia 2009 Opublikowano 10 Grudnia 2009 Witam Czujnik temperatury tak jak wiele innych czujników w silniku przekazuje dane do ECU, a przepustnica jest tylko elementem wykonawczym(jest sterowana przez ECU na podstawie tego co podają czujniki). Tak jak już koledzy powiedzieli czujnik to czujnik, a przepustnica to przepustnica.Skoro wyskakuje Ci błąd przepustnicy to(zależy też jaki)należałoby przeczyścić ją trochę (mam tu na myśli potencjometry).Jeżeli nie masz doświadczenia w takich sprawach to czynność tą zleć komuś. Pozdrawiam
hidden22 Opublikowano 19 Maja 2017 Opublikowano 19 Maja 2017 Witam. dzisiaj postanowilem wymienic czujnik temperatury silnika bo wyskoczyly mi 2 bledy g2 i g62. wyjalem stary wraz z uszczelka. czujnik kupilem ori audi z allegro a zapinke i oring w sklepie motoryzacyjnym w miescie. problem polega na tym jak wloze czujnik w swoje miejsce to nie moge dobrze spinki wpiac, z jednej strony ladnie trzyma czujnik a z drugiej strony nie dolega do czujnika. bylem u mechanika probowal i tak samo nie moze z jednej strony dorbze wlozyc zeby oparl sie i blokowal czujnik. moze to byc wina oringu? oring kupilem taki sam wymiarami jak jest w oryginale. moze za twarda guma jest w tym orinu i dlatego nie mozna dopchnac czujnika zeby spinka zaskoczyla z drugiej strony? boje sie zeby czujnik w trasie nie wypadl mi. Pozdrawiam licze na mala pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się