Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AKE] Wymiana prowadnic zaworowych. ktos to robił???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, 3 dni temu zamontowałem nowe wałki od Świątka, dzwigienki, popychacze, podkładki, słowem wszystko nowe. robie to juz drugi raz, gdyż 35 tys km temu zamontowałem to samo, tyle, ze sporo tansze nowe zamienniki z allegro. ile wytrzymały :) j.w. :)))

teraz mysle,ze bedzie ok, problem jednak w tym, ze w prawej głowicy mam dziwne stukanie, nie mozemy z kolega dojsc o co chodzi, podejrzewam wyrobione prowadnice zaworowe, ale nie mam 100% pewnosci, a nie chce sie pakowac w kolejne wydatki zwiazanie ze zdejmowanie głowic i cała reszta.

moje pytanie to, czy ktos kiedys wymieniał prowadnice, czy miał takie objawy, tzn moc jest, auto jezdzi jak powinno, ale słychac stukanie w głowicy, im wyzsze obroty, tym głosniej.dodam jeszcze , ze rano bardzo ciezko odpala.

z gory dzieki za jakiekolwiek info.

Opublikowano

wymiana prowadnic to nic zadzwyczajnego,jesli dobrzepamietam to chyba tych glowic nie mozna frezowac tytlko docierac, a nie ktorzy tego nie wiedza, mam pytanie czy przy wymienie walkow wyciskales olej z popychaczy bo jak nie to wiedz ze to wlasnie byla przyczyna takszybko zuzytych walkow

Opublikowano

Nagraj ten dzwiek jesli mozesz.

Opublikowano

za pierwszym razem nie wyciskalem popychaczy, teraz tak. [br]Dopisany: 05 Listopad 2009, 09:15_________________________________________________Siwy2731 a jakie masz dowody na to, ze nie scisniety popychacz ma wplyw na wytarcie krzywki? bo w/g mnie raczej nie ma zadnego, bardziej problem z wlozeniem walka na swoej miejsce, ale potem i tak krzywka z niego olej wycisnie.

Opublikowano

mam taki dowod ze robie to ws swoim warszatcie i wiem jakie sa skutki nie wciskania popychaczy, kupujesz komplet i kazdy powoli wyciskacz, to nie ktory wyciska sie doslownie jak maslo a np nastepny nie chce sie wycisnac wogole, mialem dwa miesiace temu klienta ktory mial robione dwie glowice (kompleksowa wymiana walki popychacze pestki dzwigienki,) przejechal1500 km i w walkach byly potarzne dziury na nie ktorych krzywkach, analizujac cala wymiane z poprzednimi mechanikami doszlismy do wnioski ze przyczyna byly nie wycisniete popychacze ktore podczas pracy nie chcialy sie oproznic i wyregulowac luzu, skutkiem tego byly wypalone dwa zawory bo byly podparte,

Opublikowano

no nie wiem,moze i masz racje, ale w.g mnie popychacz dobrej firmy powienien tak pracowac, zeby sam sie wyregulowac, bez ingerencji.tak aby popychacz,dzwigienka, krzywka tworzyly zgrany dobrze pracujacy mechanizm. ja teraz zakladalem hydraulike firmy INA i na zadnych instrukcjach nie ma nic o wyciskaniu przed montarzem. wycisnalem, poniewaz, pozwolilomi to na latwiejsze wpasowanie wałkow na swoje miejsce bez koniecznosci nadmiernego dociskania panewkami i narazania owych panewek na uszkodzenia. w kazdym razie odnosnie mojego watku, czyli tego stukania w glowicy, doszedlem do wniosku z kolega, ze to ktorys popychacz tak klepie, po niedzieli mam zamiar podmienic na nowe najpierw na jednym a potem na drugim wałku prawej głowicy, zeby wyeliminowac uszk popychacz. biore tez pod uwage zapchany kanal olejowy na ktorys popychacz i prace bez odpowiedniej ilosci oleju. co wyjdzie, zobaczymy. bede pisal na bierzaco. pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...