busian26 Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Witam, 3 dni temu zamontowałem nowe wałki od Świątka, dzwigienki, popychacze, podkładki, słowem wszystko nowe. robie to juz drugi raz, gdyż 35 tys km temu zamontowałem to samo, tyle, ze sporo tansze nowe zamienniki z allegro. ile wytrzymały j.w. )) teraz mysle,ze bedzie ok, problem jednak w tym, ze w prawej głowicy mam dziwne stukanie, nie mozemy z kolega dojsc o co chodzi, podejrzewam wyrobione prowadnice zaworowe, ale nie mam 100% pewnosci, a nie chce sie pakowac w kolejne wydatki zwiazanie ze zdejmowanie głowic i cała reszta. moje pytanie to, czy ktos kiedys wymieniał prowadnice, czy miał takie objawy, tzn moc jest, auto jezdzi jak powinno, ale słychac stukanie w głowicy, im wyzsze obroty, tym głosniej.dodam jeszcze , ze rano bardzo ciezko odpala. z gory dzieki za jakiekolwiek info.
siwy2731 Opublikowano 4 Listopada 2009 Opublikowano 4 Listopada 2009 wymiana prowadnic to nic zadzwyczajnego,jesli dobrzepamietam to chyba tych glowic nie mozna frezowac tytlko docierac, a nie ktorzy tego nie wiedza, mam pytanie czy przy wymienie walkow wyciskales olej z popychaczy bo jak nie to wiedz ze to wlasnie byla przyczyna takszybko zuzytych walkow
busian26 Opublikowano 6 Listopada 2009 Autor Opublikowano 6 Listopada 2009 za pierwszym razem nie wyciskalem popychaczy, teraz tak. [br]Dopisany: 05 Listopad 2009, 09:15_________________________________________________Siwy2731 a jakie masz dowody na to, ze nie scisniety popychacz ma wplyw na wytarcie krzywki? bo w/g mnie raczej nie ma zadnego, bardziej problem z wlozeniem walka na swoej miejsce, ale potem i tak krzywka z niego olej wycisnie.
siwy2731 Opublikowano 6 Listopada 2009 Opublikowano 6 Listopada 2009 mam taki dowod ze robie to ws swoim warszatcie i wiem jakie sa skutki nie wciskania popychaczy, kupujesz komplet i kazdy powoli wyciskacz, to nie ktory wyciska sie doslownie jak maslo a np nastepny nie chce sie wycisnac wogole, mialem dwa miesiace temu klienta ktory mial robione dwie glowice (kompleksowa wymiana walki popychacze pestki dzwigienki,) przejechal1500 km i w walkach byly potarzne dziury na nie ktorych krzywkach, analizujac cala wymiane z poprzednimi mechanikami doszlismy do wnioski ze przyczyna byly nie wycisniete popychacze ktore podczas pracy nie chcialy sie oproznic i wyregulowac luzu, skutkiem tego byly wypalone dwa zawory bo byly podparte,
busian26 Opublikowano 6 Listopada 2009 Autor Opublikowano 6 Listopada 2009 no nie wiem,moze i masz racje, ale w.g mnie popychacz dobrej firmy powienien tak pracowac, zeby sam sie wyregulowac, bez ingerencji.tak aby popychacz,dzwigienka, krzywka tworzyly zgrany dobrze pracujacy mechanizm. ja teraz zakladalem hydraulike firmy INA i na zadnych instrukcjach nie ma nic o wyciskaniu przed montarzem. wycisnalem, poniewaz, pozwolilomi to na latwiejsze wpasowanie wałkow na swoje miejsce bez koniecznosci nadmiernego dociskania panewkami i narazania owych panewek na uszkodzenia. w kazdym razie odnosnie mojego watku, czyli tego stukania w glowicy, doszedlem do wniosku z kolega, ze to ktorys popychacz tak klepie, po niedzieli mam zamiar podmienic na nowe najpierw na jednym a potem na drugim wałku prawej głowicy, zeby wyeliminowac uszk popychacz. biore tez pod uwage zapchany kanal olejowy na ktorys popychacz i prace bez odpowiedniej ilosci oleju. co wyjdzie, zobaczymy. bede pisal na bierzaco. pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się