Skocz do zawartości
IGNOROWANY

RS4


Rekomendowane odpowiedzi

lcslooney, moj ojciec przy wyborze pierwszego auta dla mnie uwazal inaczej - lepiej miec pod noga kilka koni wiecej i mozliwosc ucieczki ze skrzyzowania lub szybszego wyprzedzenia w razie nieprawidlowej oceny odleglosci, co bardzo czesto zdarza sie mlodym kierowcom. dlatego wolal kupic mi mocniejsze i bezpieczniejsze (quattro) auto. tylko do jazdy takim autem potrzebna jest rozwaga i umiejetne wykorzystywanie mocy :)

PS

ale zeszlismy z tematu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie oceniać większości , bo to nie , ładnie niech każdy sobie przypomni jak jeździł w momencie dostania prawa jazdy
W pierwszą zimę wybiłem głową przednią szybę w moim rumaku 60KM na dwa buty :P Od tamtej pory jeździłem "z głową" na karku i moce rzędu 300KM dały się opanować rządzy szybkości... Choć przyznam szczerze, że im mocniejsze auto tym trudniej się powstrzymać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothDBMA

no ja pomykałem kaszlem o potwornej, trudnej do opanowania moczy.....

ale żadnych bliskich spokan nie miałem, raz tylko zarysowałem tylni zderzak przy cofaniu u wujka na podwórku (wiadomo - ogromny pojazd, ciężko się wyrobić poza tym ta niesamowita wrecz mocz - latwo dac sie poniesc wyobrazni)

ciekawostka: kaszlem tym jezdzi teraz moj ojciec i pali mu podobno 4.2 l / 100 km, dziwne bo mi palil tak okolo 6.5 l / 100 km :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura

a tam bzdury niektórzy gadacie... . Niektórzy mogą mieć nalatane i 100tys km i być cieciami, których by zabiło 270 km. Zależy wszystko od podejścia do sprawy, dojżałości i paru innych czynników. Osobiście uczyłem się jeździć na A6 2.8 ośce, w zimie i żyję. Minął rok odkąd mam prawko i żadnych przykrych incydentów nie miałem a jak widziecie od 50 koni nie zaczynałem.

Pozdro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tam bzdury niektórzy gadacie... . Niektórzy mogą mieć nalatane i 100tys km i być cieciami, których by zabiło 270 km. Zależy wszystko od podejścia do sprawy, dojżałości i paru innych czynników. Osobiście uczyłem się jeździć na A6 2.8 ośce, w zimie i żyję. Minął rok odkąd mam prawko i żadnych przykrych incydentów nie miałem a jak widziecie od 50 koni nie zaczynałem.

Pozdro :D

Ja mam nalatane ponad 200 tyś od zrobienia prawka (8 lat), cieciem nie jestem i nie byłem, uwazam że doswiadczenie przychodzi wraz z przejechanymi kilometrami i doświadczeniem, nie sztuka rozpedzić się do 200 i więcej kilometrów (przy odpowiedniej mocy).

To, że wydaje Ci się iz jestes mistrzem kierownicy nie musi tego oznaczać.

Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH i escortem 1.6 16V z prędkościami 190 km/h po naszych "autostradach", z perspektywy czasu uwazam, iż to nie było wcale mądre - nie znaczy to, że jeżdze teraz wolniej, wiem teraz coś czego wtedy nie wiedziałem EXPECT THE UNEXPECTED :)

A żeby nie było, że jestem stary dziadek to mam 29 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH

chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ...

chyba ze to był jakis swapik ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH

chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ...

chyba ze to był jakis swapik ....

to było 8 lat temu i nie pamiętam dokładnie pojemności, wydawało mi się ,że 1.4 pamiętam że miał 75 kucy i był CVH (bo się rozrzad sypnał - szukałem zaworów i szklanek do CVH i były dużo droższe niż do OHC:) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH

chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ...

chyba ze to był jakis swapik ....

to było 8 lat temu i nie pamiętam dokładnie pojemności, wydawało mi się ,że 1.4 pamiętam że miał 75 kucy i był CVH

no to był to 1.6 ..... ;)

sory za dociekliwosć ale też kiedys miałem scierke i cos mi sie nie zgadzało .... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...