Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Diesel a zima(rozgrzewanie silnika)


dzbanek1987

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nie wyobrażam sobie tego czekanie pare minut.

Załóżmy lecisz rano, ciemno i zimno jak w grobie, spieszysz sie do pracy. Masz 10 minut.

A tu trzeba odpalić i czekać... no ale na co ? Bo przez te 5 minut raczej sie wskazówka od temp. na wolnych obrotach nie podniesie.

Odpalam, wyjeżdzam z garażu. Ide zamknąć brame i jade, oczywiście delikatnie ale jadę. Akurat ja, wyjezdzając mam z dużej górki i jade hamując silnikiem, więc nie muszę szarżować.

Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek czekania. Nie sądze aby to miało zaszkodzić.

czyli wsiadasz, sprzęgło, zapinasz jedynke, reczny w dół, kluczyk w stacyjke i w momencie odpalenia rozpoczynasz jazdę ?:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeje świece, odpalam, czekam może z 5 sek. w czasie których podziwiam sobie zegary :polew: wbijam wsteczny i wyjeżdzam z garażu na pół sprzęgle.

Wychodze, zamekam brame - może ze 40 sekund, wsiadam, ustawiam jakąś muzyczke i jade.

Od rozruchu może mija jakaś minuta.

Robie tak od 5 lat z moimi dislami i jest OK.

Nie zostawiam na ręcznym auta bo szkoda linki :grin: stoi na biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzeje świece, odpalam, czekam może z 5 sek. w czasie których podziwiam sobie zegary :polew: wbijam wsteczny i wyjeżdzam z garażu na pół sprzęgle.

Wychodze, zamekam brame - może ze 40 sekund, wsiadam, ustawiam jakąś muzyczke i jade.

Od rozruchu może mija jakaś minuta.

Dokładnie robie tak samo jak mam do pracy na 1 zmianę. Ok 4:30 rano, w zmie każda minuta się liczy, żeby dłużej pospać, więc szkoda czasu na dłuższe grzanie silnika:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, u mnie sprawa wyglada tak ze niedawno wymienilem termostat na nowy bo nie wskakiwała mi temperatura cieczy. Dzis mróz złapał i po jezdzie okolo 20km w dalszym ciagu temperatura byla 60 stopni? wie ktos moze czy to normalne i ile czasu zima zajmuje osiagniecie odpowiedniej temperatury silnika? pozdrawiam

termostat byc moze dziala prawidlowo. sprawdz czy przypadkiem nie masz uszkodzonego czujnika temperatury G2. poszukaj i poczytaj jak to wykonac.

---------- Post dopisany at 03:24 ---------- Poprzedni post napisany at 03:23 ----------

uruchamiamy silnik, czekamy minute i delikatnie jedziemy, tak aby obroty nie spadaly ponizej 1600 rpm i nie przekraczaly 2500 rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji jest napisane żeby nie rozgrzewać, tylko jechać (rozgrzewa się podczas jazdy) - jedynie nie forsować zimnego silnika.

Natomiast jestem przeciwnikiem skrobania przedniej szyby - po paru zimach szyba jest porysowana i pogarsza widoczność w nocy :facepalm:. Uruchamiam silnik i puszczam nadmuch na przednia szybę. Dopiero jak zaczyna lód puszczać ściągam go skrobaczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od dawna slyszalem, ze ...odpalac i jechac z miejsca, wtedy wlasnie silnik ma lepsze smarowanie, ponoc takie odpalanie i czekanie szkodi, ile w tym prawdy , nie wiem, ale ja w swojej audicy jak odpale to z miejsca startuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji jest napisane żeby nie rozgrzewać, tylko jechać (rozgrzewa się podczas jazdy) - jedynie nie forsować zimnego silnika.

Natomiast jestem przeciwnikiem skrobania przedniej szyby - po paru zimach szyba jest porysowana i pogarsza widoczność w nocy :facepalm:. Uruchamiam silnik i puszczam nadmuch na przednia szybę. Dopiero jak zaczyna lód puszczać ściągam go skrobaczką.

Lepiej odmrażaczem do szyb :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co poradzisz. Od czasu weź go na dłuższą przejażdzkę żeby baterie doładować. Bo na rozruch idzie dużo prądu a zaraz auto gasisz.

Ale to i tak chyba lepiej niż miałby stać na mrozie tydzień.

Ja dziś karton wsadziłem przed chłodnice i moment ciepło w aucie.

I temp. na klimie zamiast 21 to 16 ustawiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem czarny z kartonu chitosów - przynajmniej go nie widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musashi czy chodzi Ci o czujnik temperatury cieczy?

tak. jest podwojny ma 4 pin-y. 2 to G62(do ECU) a 2 G2(do zegarow).

---------- Post dopisany at 22:48 ---------- Poprzedni post napisany at 22:36 ----------

A jeśli sie ma 3 min do pracy samochodem ,to bardzo boli to mojego klekotka przy mrozach ?? Czy wolno tocząc sie jakos to przezyje ,bo jesli nie to poswiece sie i z buta bede chodził :P

piechota zdrowiej i dla Ciebie i dla diesla :decayed:

Mozna jechac jednak, problem sie pojawia jezeli silnik nie jest dogrzewany do 90C. Para wodna przedostajaca sie z przedmuchow, kondensuje sie w komorze korbowej oraz pod pokrywa glowicy, woda mieszajac sie z olejem powoduje powstawanie emulsji o watpliwej jakosci smarnej wiec szkodliwej dla silnika.

---------- Post dopisany at 22:50 ---------- Poprzedni post napisany at 22:48 ----------

No co poradzisz. Od czasu weź go na dłuższą przejażdzkę żeby baterie doładować. Bo na rozruch idzie dużo prądu a zaraz auto gasisz.

Ale to i tak chyba lepiej niż miałby stać na mrozie tydzień.

Ja dziś karton wsadziłem przed chłodnice i moment ciepło w aucie.

I temp. na klimie zamiast 21 to 16 ustawiłem.

Przeciez jezeli jest sprawny termostat karton nic nie daje. chlodnica i tak jest zimna. To nie Fiat 125...

Za to jak najbardziej mozna obizyc temp nagrzewnicy ktora dziala jak dosc wydajna chlodnica....lub wrecz poczekac z uruchomieniem ogrzewania po nagrzaniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolego weź pod uwagę to że karton ogranicza wpływ mroźnego powietrza do komory silnika.

---------- Post dopisany at 23:00 ---------- Poprzedni post napisany at 22:57 ----------

Wiem że to nie Fiat 125p, bo tam była taka wajcha na gaźniku i się ją przesuwało na zime :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolego weź pod uwagę to że karton ogranicza wpływ mroźnego powietrza do komory silnika.

---------- Post dopisany at 23:00 ---------- Poprzedni post napisany at 22:57 ----------

Wiem że to nie Fiat 125p, bo tam była taka wajcha na gaźniku i się ją przesuwało na zime :grin:

nie na gazniku tylko w filtrze powietrza. :cool1:

powietrze owiewajace silnik ma znikomy wplyw na jego chlodzenie. Raczej sie Tobie wydaje niz jest faktycznie skuteczne. Chyba, ze tak jak napisale, masz niesprawny termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bede to musiał zweryfikować. Choć być może to subiektywne odczucie z tym kartonem. Moze jutro pomierze czasy nagrzewania jak sie uda.

Da sie jakos w prosty sposób sprawdzic ten czujnik i termostat ? Pytanie na leniwca troche bo wiem ze bylo juz 1000 razy ale jest 6 rano :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...