Pretor Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Witam. Nie całe dwa miesiące temu kupiłem nowy akumulator Varta blue dynamic 80 AH i 740 A rozruchu z tego powodu, że miałem Bannera 62Ah i miał już pięć lat no i podczas pierwszych mrozów (-5, -7st) po nocy ciągle wywalało mi wykrzyknik i słabo kręcił. Wczoraj rano nowy akumulator słabo kręcił przy -12 stopniach ale normalnie odpalił, dziś -14 i kręcił tak słabo, że myślałem że nie da rady, no i oczywiście znowu wykrzyknik mi wywaliło. Obrócił może ze trzy razy bardzo wolno, ale silnik zapalił. Mam pytanie, czy to normalne, że nowy akumulator przy średnim mrozie tak wolno kręci? Auto stoi pod chmurką, prąd ładowania bardzo dobry, robię odcinki po 22 km do pracy. Zawsze wydawało mi się, że taki akumulator nawet przy -20 stopniach powinien dobrze kręcić, a tu lipa. Teraz żałuję, że nie kupiłem Centry, zapłaciłbym 100 zł mniej i może nie było by tego problemu.
OLIVER Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Witaj A powiedz sprawdzałeś ten nowy akumulator był dobrze naładowany jak go kupiłeś?? Bo jeśli nie to nie masz się co dziwić alternator tak szybko Ci go nie doładuje na FUL a w takie mrozy prądu trzeba ...trochę ...
Pretor Opublikowano 19 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2009 Jak go kupowałem to nie sprawdzałem jak jest naładowany. Gość który mi go sprzedawał (hurtownia aku w orzeszu) założył mi go, sprawdził prąd ładowania i powiedział, że po przejechaniu kilku dziesięciu kilometrów osiągnie pełne naładowanie. Sprawdzałem kilka dni później i miał 12.8 V więc był ok. Akumulatora jeszcze nie ładowałem od kupna tzn od 5 listopada bo ponoć nie ma takiej potrzeby.
endriuu Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 na przyszłość - Centra Futura to akku lepszy niż varta
OLIVER Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Ja bym jednak spróbował go jeszcze podpiąć pod prostownik i spróbować czy przyniesie to jakiś efekt a jak nie to chyba reklamacja czeka ....
zbychzz Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 a ja bym sprawdził czy alternatora na pewno dobrze ładuje (no chyba że specjalista z orzesza sprawdził jak należy)
Pretor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Sprawdził raczej dobrze. Na wolnych obrotach bez włączonych świateł było 14,4V a z włączonymi światłami mijania i włączoną klimą było 14,3V tak, że jest dobrze. Gdzieś na necie poczytałem jeszcze, że warto przeczyścić masę akumulatora z autem i masę z alternatora. Sprawdzę jeszcze czy nie ma zbyt dużego poboru prądu na postoju. Dziś rano sprawdzałem jakie jest napięcie po nocy na mrozie i jest 12,4V czyli mało co kwalifikuje akumulator do naładowania. Może ktoś z Was sprawdzał jakie jest napięcie po nocy na mrozie, może w tych warunkach jest to normalne.
Daimos Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 sprawdź połączenia masy, może problem tkwi w rozruszniku?
zbychzz Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 hmm... trzebabyłoby zobaczyć kilka rzeczy - przede wszystkim czy aku jest sprawny (w sklepach z akumulatorami mają takie testery - chodzi o to czy nie sprzedali ci jakiejś padliny) - sprawdzic czy nie ma obciążenia aku po wyłączeniu auta (najlepiej miernikiem i sprawdzić prąd jaki płynie w obwodzie ale nie wiem jakiego rzędu powinien być, może ktoś z garażem da info bo przy tym mrozie to nienajciekawiej się mierzy ) lub najprościej będzie odłączyć jedną kleme po zaparkowaniu i na drugi dzień przy odpalaniu podłączyć spowrotem. - możliwe że tulejki przy rozruszniku zaczynają się odzywać (trzebabyłoby wyjąć rozrusznik i przesmarować lub coś więcej) i przez to rozrusznik ma ciężko
Pretor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Dwie godziny temu sprawdzałem ile mi ciągnie z akumulatora na postoju i wyszło 0.02A bez włączonego alarmu, jak będę zakładał akumulator to sprawdzę ile z włączonym alarmem bo zapomniałem tego zmierzyć, ale dowiedziałem się, że 0.02A jest w normie, ponoć może być nawet do 0.05A i to jest max dopuszczalny pobór prądu, czyli bez alarmu jest ok. Rozrusznik rozbierałem jakieś cztery miesiące temu bo czasami wydawał dziwne dźwięki jak silnik był rozgrzany i okazało się, że smar był suchy więc wyczyściłem wszystko i dałem nowy smar do przekładni planetarnej i tulejek, w sumie wszędzie tam gdzie powinien być, przy okazji wyczyściłem komutator i rozrusznik śmiga tak jak trzeba. Wyczyściłem przewód masowy akumulatora ze strony styku z nadwoziem bo nie był chyba ruszany od nowości i zobaczymy. Wziąłem akumulator do domu i po dwóch godzinach bez ładowania (bo czekam aż nabierze trochę temperatury) napięcie podskoczyło z 12,4 do 12,65 i ciekawe do ilu podskoczy po jeszcze trzech godzinach, ale tak czy inaczej podładuję go trochę i zobaczymy efekt po przeczyszczeniu kabla masowego. Ciekawe czy to normalne, że na mrozie tak spada napięcie.
zbychzz Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 w sumie to im zimniej tym aku ma ciężej a i chyba te napięcie jego też powinno się zmieniać ale wracając do problemu to jeszcze jedną rzecz sprawdź - przy zapalaniu sprawdź czy świeci się kontrolka od ładowania i jak zapalasz to zobacz czy obr. nie skaczą za wysoko
rikardo Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Dwie godziny temu sprawdzałem ile mi ciągnie z akumulatora na postoju i wyszło 0.02A bez włączonego alarmu, jak będę zakładał akumulator to sprawdzę ile z włączonym alarmem bo zapomniałem tego zmierzyć, ale dowiedziałem się, że 0.02A jest w normie, ponoć może być nawet do 0.05A i to jest max dopuszczalny pobór prądu, czyli bez alarmu jest ok. Rozrusznik rozbierałem jakieś cztery miesiące temu bo czasami wydawał dziwne dźwięki jak silnik był rozgrzany i okazało się, że smar był suchy więc wyczyściłem wszystko i dałem nowy smar do przekładni planetarnej i tulejek, w sumie wszędzie tam gdzie powinien być, przy okazji wyczyściłem komutator i rozrusznik śmiga tak jak trzeba. Wyczyściłem przewód masowy akumulatora ze strony styku z nadwoziem bo nie był chyba ruszany od nowości i zobaczymy. Wziąłem akumulator do domu i po dwóch godzinach bez ładowania (bo czekam aż nabierze trochę temperatury) napięcie podskoczyło z 12,4 do 12,65 i ciekawe do ilu podskoczy po jeszcze trzech godzinach, ale tak czy inaczej podładuję go trochę i zobaczymy efekt po przeczyszczeniu kabla masowego. Ciekawe czy to normalne, że na mrozie tak spada napięcie. Czy w trakcie przeglądu tego rozrusznika sprawdziłeś go pok kontem ewentualnych luzów na łożyskowaniu wirnika? Pytam ponieważ przyczyną też może być ten rozrusznik mimo, że go przesmarowałeś lub słaba masa.
Pretor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2009 Dwie godziny temu sprawdzałem ile mi ciągnie z akumulatora na postoju i wyszło 0.02A bez włączonego alarmu, jak będę zakładał akumulator to sprawdzę ile z włączonym alarmem bo zapomniałem tego zmierzyć, ale dowiedziałem się, że 0.02A jest w normie, ponoć może być nawet do 0.05A i to jest max dopuszczalny pobór prądu, czyli bez alarmu jest ok. Rozrusznik rozbierałem jakieś cztery miesiące temu bo czasami wydawał dziwne dźwięki jak silnik był rozgrzany i okazało się, że smar był suchy więc wyczyściłem wszystko i dałem nowy smar do przekładni planetarnej i tulejek, w sumie wszędzie tam gdzie powinien być, przy okazji wyczyściłem komutator i rozrusznik śmiga tak jak trzeba. Wyczyściłem przewód masowy akumulatora ze strony styku z nadwoziem bo nie był chyba ruszany od nowości i zobaczymy. Wziąłem akumulator do domu i po dwóch godzinach bez ładowania (bo czekam aż nabierze trochę temperatury) napięcie podskoczyło z 12,4 do 12,65 i ciekawe do ilu podskoczy po jeszcze trzech godzinach, ale tak czy inaczej podładuję go trochę i zobaczymy efekt po przeczyszczeniu kabla masowego. Ciekawe czy to normalne, że na mrozie tak spada napięcie. Czy w trakcie przeglądu tego rozrusznika sprawdziłeś go pok kontem ewentualnych luzów na łożyskowaniu wirnika? Pytam ponieważ przyczyną też może być ten rozrusznik mimo, że go przesmarowałeś lub słaba masa. Jakieś tam luzy były, ale nie tragiczne. Nie mierzyłem bo nie miałem pod ręką ani suwmiarki, ani mikromierza wewnętrznego, ale w granicach 0,1 mm. Szkoda, że nie miałem czym bo po dokonaniu pomiaru dorobił bym sobie w razie czego. Masę postaram się przeczyścić. Dziękuję za odpowiedzi.
Cristoforo Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 maksymalny pobór prądu to 0.07A varta blue to nic szczególnego w przeciwienstwie do silver mozliwe że masz dupniety aku albo coś z rozrusznikiem
Skydiver Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Sprawdź rano miernikiem ile ma V zanim odpalisz . Sprawny akumulator nie powinien mieć mniej niż 12,5 V, jeżeli ma mniej podładuj na full prostownikiem i potem zobacz jak się zachowuje przy odpalaniu.
Proof Opublikowano 26 Grudnia 2009 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Aku Varty w sklepach nie mają nic wspólnego z firmą Varta,to wielki badziew,nie wiadomo gdzie produkowany,niestety też się nabrałem,kupiłem Silver Dynamic nówkę w sklepie,założyłem i nic,aku miał 6V,tragedia,podładowałem,ale na mrozie -12 nie odpalił i zwróciłem tą pseudo Vartę,kupiłem ori aku Varty dla VW-Audi w ASO.
Cristoforo Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 bo pewnie kupiłeś stary aku który lezał w magazynie spr jaki rok produkcji itd. a czym sie rózni varta zakupiona w aso czy w innym sklepie który zajmuje sie sprzedaza akumulatorów akumulator który nie zostanie sprzedany w ciagu 18 miesiecy mozna uznać za syf poniewaz nie jest ładowany i testowany został Tobie sprzedany stary aku rozładowany i nie testowany Varta jest bdb firma tak samo jak centra , moll, exide, i inne ale musz być sprawne kolego [br]Dopisany: 27 Grudzień 2009, 01:39_________________________________________________ja kupiłem Varte i miała pełne naładowanie a w mrozy pali idealnie
Proof Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Produkcja maj 2009rok,z hurtowni przywieziona 30.11.2009. Już się trochę podowiadywałem i Varty czy Bosche sprzedawane w Polsce w sklepach są robione w Polsce,te same opakowania,to samo wnętrze tylko inne napisy.Oryginału niemieckiego w żadnym sklepie nie uświadczysz,więc szkoda przepłacać tylko lepiej kupić Centrę Futura 36mies gwarancja i spokój.
pan kierownik Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Produkcja maj 2009rok,z hurtowni przywieziona 30.11.2009. Już się trochę podowiadywałem i Varty czy Bosche sprzedawane w Polsce w sklepach są robione w Polsce,te same opakowania,to samo wnętrze tylko inne napisy.Oryginału niemieckiego w żadnym sklepie nie uświadczysz,więc szkoda przepłacać tylko lepiej kupić Centrę Futura 36mies gwarancja i spokój. Centra Futura też jest robiona w Polsce...
Cristoforo Opublikowano 27 Grudnia 2009 Opublikowano 27 Grudnia 2009 jak rozgyziesz dokładnie kod Varty to się dowiesz gdzie twój aku był produkowany to dziwne, że Twój aku z maja miał tylko 6V ja mam produkcje z marca 2009 a jak mi go przywiezli to miał 14.79V sprawdzałem miernikiem szkoda tylko, że varta daje 24miesiące gwarancji [br]Dopisany: 27 Grudzień 2009, 12:46_________________________________________________nie wszystkie modele Varty są robione w Polsce napewno nie silver dynamic [br]Dopisany: 27 Grudzień 2009, 12:47_________________________________________________możliwe że kupowaliście jakieś podróby aku trzeba kupować z pewnego źródła
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się