Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 ASB] 3.0 TDI Quattro S-line by Trezor (chip by ECUProject)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piekna <3 ma wszystko czego moja niema. 3.0 tdi raz fotele sline skorzane dwa ;) i trzy lampy tyl led...

Jak wygladala sprawa wymianych tych lamp z tylu? Bo moze bym sie skusil na takiego moda. Forum to zlo wszedzie nowe mody widze.

Opublikowano
Widziany wczoraj w Żędowicach koło Zawadzkiego czy mi się przewidziało:decayed: nie masz już ledów z tyłu? W sumie to ja nie zauważyłem, ale kolega mnie woła i mówi patrz jaka fajna:wink:

Nie przewidziało się. Byłem odwiedzić brata. A LEDy oczywiście nadal są.

Piekna <3 ma wszystko czego moja niema. 3.0 tdi raz fotele sline skorzane dwa ;) i trzy lampy tyl led...

Jak wygladala sprawa wymianych tych lamp z tylu? Bo moze bym sie skusil na takiego moda. Forum to zlo wszedzie nowe mody widze.

Dzięki. Co do LEDów, to rezane z A6. Na forum opisane.

---------- Post dopisany 02-12-2013 at 14:12 ---------- Poprzedni post napisany 03-05-2013 at 21:17 ----------

Niestety dobiegło końca bezproblemowe korzystanie z rezanych z A6 ledów. Prawa, zewnętrzna lampa przestała świecić.

W związku z tym mam pytanie, czy znacie kogoś, kto podjąłby się naprawy/wyrezania od nowa jednej lampy? Bo chyba kompletu od razu nie ma co robić.

Opublikowano

W sumie jeszcze nad tym nie myślałem, ale dla mnie samochód zawsze jest na sprzedaż. Kwestia tylko propozycji ceny.;-)

Opublikowano

Kolego czy czasami we wtorek na Zwycięskiej nie jechałeś?

Opublikowano (edytowane)

Nie, nie jechałem.

---------- Post dopisany 12-12-2013 at 10:20 ---------- Poprzedni post napisany 06-12-2013 at 08:48 ----------

LEDy udało się jednak naprawić.:-) A właściwie nie LEDy co instalację do nich.
Jeśli komuś światło LED zaczyna rytmicznie migać, może to być podobny problem jak u mnie - problem z masą.

Przy okazji przeryta dokładka zderzaka wymieniona na nową.:-)

---------- Post dopisany 13-09-2014 at 15:28 ---------- Poprzedni post napisany 12-12-2013 at 10:20 ----------

Dawno nic się nie działo. Może to i dobrze, ale niestety wczoraj niemiła niespodzianka. Zapaliły mi się kontrolki świec żarowych (migająca) i kontroli spalin, no i tryb awaryjny.

Podłączyłem od razu do kompa i zdziwienia wielkiego nie było, kiedy zobaczyłem:

009263 - Diesel Particulate Filter (Bank 1)
P242F - 001 - Restricted/Clogged - MIL ON
Moja myśl DPF padł i będzie trzeba go wyciąć. W końcu przecież musi przyjść ten moment.
No ale dzisiaj pogrzebałem trochę w necie i przypomniało mi się, że można też spróbować wymusić wypalenie filtra przez interfejs.
Znalazłem jak to zrobić, rozgrzałem samochód, pojechałem na ustronny betonowy (to chyba dość ważne) parking, wyłączyłem wszystkie źródła poboru prądu, zaciągnąłem ręczny, no i do roboty.
Podłączyłem kompa, włączyłem procedurę wypalania i za 30min skasowałem błędy.
Jak na razie kontrolki się nie zapaliły i samochód jeździ normalnie. Wczoraj po skasowaniu błędu za 10 sekund znowu się paliły.
Z racji, że na naszym forum nie znalazłem procedury dla 3.0TDI (dla 2.7TDI chyba taka sama), to zostawiam ją dla potomności. Jeśli się mylę i gdzieś jest, to dajcie znać i nie usunę żeby nie zaśmiecać.
Warunki początkowe:
1. Zapłon włączony.
2. Silnik odpalony, bieg jałowy (lub P dla automatu).
3. Maska zamknięta.
4. Zaciągnięty ręczny.
5. Brak zapisanych błędów (poza jednym, który dotyczy DPFa).
6. Włączamy wszystkie odbiorniki prądu.
(Nie wiem, czy wszystkie są wymagane, ale takie wyczytałem i spełniłem u siebie)
Wchodzimy w:
[select]
[01 - Engine]
[Meas. Blocks - 08]
sprawdzamy 7 grupę na pozycji 2. To temperatura oleju. Wartość powinna być powyżej 70*C (u mnie nie zadziałało zanim nie dobiłem do 80*C)
Dalej sprawdzamy pozycję 3 z bloku 104. Podobno ta wartość musi być poniżej poniżej 68g dla bezpieczeństwa samochodu. Oznacza zapełnienie filtra.
Jesteśmy już w [01 - Engine], wybieramy [Coding-II - 11] i wpisujemy 10016 i klikamy "Do It!". Jeśli obroty skaczą do około 1500obr/min, to oznacza, że procedura się rozpoczęła.
W trakcie można podglądać bloki 100, 101 i 102, które zawierają interesujące informacje.
Dlatego wybieramy
[Meas. Blocks - 08]
I wprowadzamy numery grup 100, 101 i 102
[Go!]
Wartości w nich to:
MVB 100.1: (gr 100, pozycja 1 itd) Prędkość obrotowa silnika
MVB 100.3: "Licznik regeneracji", jak dojdzie do 255 to koniec procedury
MVB 100.4: Stan regeneracji, 0 - brak, 1 - proces anulowany
MVB 101.4: Stan regeneracji (001 - Rozgrzewanie, 010 - Regeneracja, 100 - Schładzanie)
MVB 102.1: Temperatura przed katalizatorem
MVB 102.2: Temperatura przed DPFem
Wychodzimy po poprzez
[Done, Go Back]
[Close Controller, Go Back - 06]
Procedura kończy się kiedy obroty spadają do wartość sprzed procedury, czyli około 800obr/min.
W trakcie temperatura w koło samochodu jest naprawdę spora, więc stąd lepiej chyba na jakimś twardym podłożu, a nie np. na opadniętych liściach.;-)
Po regeneracji sprawdziłem jeszcze raz grupę MVB 104.3 i spadło do 0,5. Błąd skasowałem i na razi samochód jeździ jak wcześniej.
Może komuś się przyda.
Edytowane przez Trezor
Opublikowano (edytowane)

Ja to w cholerę wyciąłem bo więcej z tym problemów niż pożytku. Gratki fury bardzo ladna, tylko jak słysze, że chip robiony "na oko" bo niby skrzynia, bo niby cos tam i bez hamowni to scyzoryk sie w kieszeni otwiera.

Edytowane przez bosniak_sg
Opublikowano

Ja to w cholerę wyciąłem bo więcej z tym problemów niż pożytku. Gratki fury bardzo ladna, tylko jak słysze, że chip robiony "na oko" bo niby skrzynia, bo niby cos tam i bez hamowni to scyzoryk sie w kieszeni otwiera.

Pewnie w końcu i tak będzie trzeba ciąć.

A co do chipa i hamowni, to już dawno (4 lata temu), i nieprawda.:-D

Opublikowano (edytowane)

Ostatnio też miałem cyrk ze swoim DPFem. Był strach, że w końcu będzie trzeba wyciąć, czego oczywiście chciałem uniknąć. Po co pusczać czarne bąki :grin:

Na szczęście nie mogłem się przekonać do diagnozy, że filtr padł. Próbowałem przepalić vagiem ale procedyra stawała w miejscu ze względu na zbyt małą osiąganą temperaturę przy przepalaniu. Dało mi to do myslenia no i finalnie okazało się, że to tylko padł czujnik różnicy cinienia DPF. Po wymianie czujnika (koszt nowego 200zł) DPF wciąż siedzi w aucie.

Edytowane przez mystic.pl
Opublikowano

Czarne bąki, lepiej żeby wydech był zatkany, oleju przybywalo, mial nierówne obroty na biegu jalowym w trakcie dopalania, żeby wymuszał dopalanie, wiecznie sie zatykał? Poczytaj o tym wynalazku "zielonych" a potem przekonuj ze to samo dobro.

Opublikowano

Ja tam fabrycznie nie mam dpf w 1.9 2007.

I na pierwszych biegach sadze bąki aż miło ;-) nie wiem co gorsze,mieć czy nie mieć :-P

Opublikowano (edytowane)

Czarne bąki, lepiej żeby wydech był zatkany, oleju przybywalo, mial nierówne obroty na biegu jalowym w trakcie dopalania, żeby wymuszał dopalanie, wiecznie sie zatykał? Poczytaj o tym wynalazku "zielonych" a potem przekonuj ze to samo dobro.

Kolego, czy gdzieś kogoś przekonuję do czegoś, że mi coś tu wytykasz :facepalm: btw żadne z powyższych o czym napisałeś u mnie nie występuje a furka ma nalatane już 295kkm :facepalm: Do tej pory NIGDY nie zapaliła mi się kontrolka dpf aż do tej pory, a winny nie był dpf tylko szajsowaty czujnik, który jest taki sam we wszystkich dieslach z dpf z grupy audi/vw/skoda/seat, i pierwsze co trzeba sprawdzić w takiej sytuacji to jest właśnie czujnik. Nieświadomi ludzie wycinają dpf bo się nasłuchali bajek i im pseudo specjaliści zalecają wycięcie bo biorą za to ciężkie pieniądze.

Edytowane przez mystic.pl
Opublikowano (edytowane)

Czarne bąki, lepiej żeby wydech był zatkany, oleju przybywalo, mial nierówne obroty na biegu jalowym w trakcie dopalania, żeby wymuszał dopalanie, wiecznie sie zatykał? Poczytaj o tym wynalazku "zielonych" a potem przekonuj ze to samo dobro.

Kolego, czy gdzieś kogoś przekonuję do czegoś, że mi coś tu wytykasz :facepalm: btw żadne z powyższych o czym napisałeś u mnie nie występuje a furka ma nalatane już 295kkm :facepalm: Do tej pory NIGDY nie zapaliła mi się kontrolka dpf aż do tej pory, a winny nie był dpf tylko szajsowaty czujnik, który jest taki sam we wszystkich dieslach z dpf z grupy audi/vw/skoda/seat, i pierwsze co trzeba sprawdzić w takiej sytuacji to jest właśnie czujnik. Nieświadomi ludzie wycinają dpf bo się nasłuchali bajek i im pseudo specjaliści zalecają wycięcie bo biorą za to ciężkie pieniądze.

Jestem dokładnie tego samego zdania, że póki sprawnie działa i nie powoduje żadnych złych objawów (u mnie też nie występuje żaden z wymienionych), to nie ma co się spinać i ciąć. Tym bardziej, że nikt tego za darmo nie robi.

A co do czujnika różnic ciśnienia, to prawie 100tys. temu też to miałem i też wymieniłem za 150zł.

--------- Post dopisany 17-02-2015 at 08:28 ----------

Kur.... 2 miesiące temu komuś spodobał się mój RNS-E, a dzisiaj w nocy ktoś się wysilił i urwał mi oba lusterka. :-( Gdybym dorwał $%^#%, to by bez rączek wrócił do domu.

Nie wiecie, czy ubezpieczalnia uwzględni, że to były obudowy S4, a nie zwykłe? Miałem je od kilku lat, więc na wszelkich ich zdjęciach, czy to przy ubezpieczaniu, czy właśnie przy ostatniej kradzieży, zawsze są.

Edytowane przez Trezor
Opublikowano

Jeśli nie ma w vinie,lub nie dobezpieczyłeś to niestety....

Opublikowano

Współczuję ukradli czy połamali ?

Opublikowano

Jeśli nie ma w vinie,lub nie dobezpieczyłeś to niestety....

Tego się obawiałem.

Współczuję ukradli czy połamali ?

Niestety ukradli łamiąc. Ewidentnie chodziło o obudowy S4.

Opublikowano

Wkur%^$enie i smutek, jak z piekarni wracałem :facepalm:
Zresztą widok Twojej zmarzniętej małżonki przy wybitej szybie przy poprzedniej kradzieży też nie napawał optymizmem co do naszego osiedla.

Ja stawiam na przemian b7 i b8 do garażu łudząc się, że to pomoże, ale chyba czas miejsce na parkingu na Balonowej zarezerwować.

Opublikowano

Wkur%^$enie i smutek, jak z piekarni wracałem :facepalm:

Zresztą widok Twojej zmarzniętej małżonki przy wybitej szybie przy poprzedniej kradzieży też nie napawał optymizmem co do naszego osiedla.

Ja stawiam na przemian b7 i b8 do garażu łudząc się, że to pomoże, ale chyba czas miejsce na parkingu na Balonowej zarezerwować.

Garaż... marzenie. Nie ma ofert.

A co do parkingu, to myślę o parkingu pod Astrą, bo Balonowa, to jednak daleko.

Opublikowano

Dzisiaj skończyła się przygoda z szarakiem. I jak na razie przygoda z Audi też.

Czas spróbować czegoś nowego. Gdzieś w Martorell już czai się Cupra, ale jeszcze raczej w częściach.;-)

 


No a ten wątek, do zamknięcia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...